To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Mistrzowie.org Forum Oficjalne
forum zrzeszające użytkowników serwisu mistrzowie.org

Rozmowy - Kącik babski

macbed - 2020-06-29, 12:02

macbed dosłownie kurwa chwilę temu ale i tak wyjebało na nową stronę napisał/a:
RudaMaupa napisał/a:
przedłużanie gatunku

no niedługo będziemy mieć poważne problemy z tytułu przeludnienia więc tak średnio z tym xD

a no tak zapomniałem o wirusie :muk:

icywind - 2020-06-29, 12:02

macbed napisał/a:
RudaMaupa napisał/a:
przedłużanie gatunku

no niedługo będziemy mieć poważne problemy z tytułu przeludnienia więc tak średnio z tym xD

Już mamy

widzu - 2020-06-29, 12:03

icywind napisał/a:
Adoptuj


Do tego też trzeba dwóch osób ¯\_(ツ)_/¯

Nadir - 2020-06-29, 12:08

widzu, masz mamę.
icywind - 2020-06-29, 12:08

widzu napisał/a:
icywind napisał/a:
Adoptuj


Do tego też trzeba dwóch osób ¯\_(ツ)_/¯

Nie trzeba

Dead_Laugh - 2020-06-29, 12:12

macbed napisał/a:
no niedługo będziemy mieć poważne problemy z tytułu przeludnienia więc tak średnio z tym xD


No tak średnio. Przeludnienie występuje tylko miejscami i nie jest procesem globalnym (jeszcze i trudno powiedzieć kiedy będzie).

RudaMaupa napisał/a:
Na przykład dlatego, że budzi się instynkt rodzicielski;


Akurat z tym to tak różnie. W sensie - instynk rodzicielski nie jest tak pewną rzeczą jak mogłoby się wydawać. Ale to tak na marginesie.

icywind napisał/a:
Dlaczego ktoś miałby chcieć czegoś takiego sobie robić z własnej nieprzymuszonej woli?


Niektóre nurty psychologii rozwoju człowieka (np. Eriksonowski) mówią o pragnieniu/kryzysie/pytaniu życiowym w którym zastanawiamy się nad naszym życiem, przyszłością i myśląc o jego kruchości próbujemy coś po sobie zostawić. I objawia się to w najróżniejszej formie - od posiadania dzieci (pozostawienia kolejnego pokolenia) po wkładu w rozwój społeczeństwa, zostawianiu swojego imienia.

Ewolucyjne będą mówić o właśnie potrzebie przedłużenia gatunku.

Znaleźć można wiele odpowiedzi i trudno mówić o jednej dobrej.

icywind - 2020-06-29, 12:14

Nadir napisał/a:
widzu, masz mamę.

Myślę, że jego tato mógłby być zazdrosny, gdyby widzu zrobił sobie z nią dziecko

[ Dodano: 2020-06-29, 13:15 ]
Ale za to miałby synka i młodszego braciszka w jednym :grimer:

Nadir - 2020-06-29, 12:18

Nie chodziło mi o zrobienie, a o adopcję. Rodzice mogliby mu adoptować dziecko i byłoby gites. ;)
icywind - 2020-06-29, 12:20

Nadir napisał/a:
Nie chodziło mi o zrobienie, a o adopcję. Rodzice mogliby mu adoptować dziecko i byłoby gites. ;)

W sumie dobry tip

[ Dodano: 2020-06-29, 13:22 ]
Ale to by było bekowe być dzieckiem w takim domu xD

[ Dodano: 2020-06-29, 13:22 ]
Niech mu jeszcze pod choinkę te dziecko wręczą

RudaMaupa - 2020-06-29, 12:28

Śmieszku, nie ośmieliłabym się twierdzić, że w każdym się instynkt budzi. ;) dziękuję za doprecyzowanie.

Incy, trudno mi się do tego ustosunkować, bo sądziłam, że adopcja dla par homoseksualnych wynika głównie z braku możliwości urodzenia wspólnego dziecka. Muszę doczytać ten temat.

Jest dużo mniej dzieci do adopcji, niż się wydaje. Wiele z nich ma trudną sytuację rodzinną, która nie pozbawia rodzica praw, a zatem nie pozwala na adopcję. Szczególnie małych dostępnych ludzi trudno trafić, a na starszych jest niewielu chętnych (osobiście nie podjęłabym się bez odchowania swojego - za duże ryzyko, że nawalę jako rodzic dziecka z problemami).

Osoba samotna może ubiegać się o adopcję, najczęściej czeka jeszcze dłużej niż para.

Adopcja to nie jest wejście do sklepu, wybranie sobie dziecka i wyjście.

Lilith - 2020-06-29, 12:39

Icy gada w tej sprawie zupełnie jak Antek :O
icywind - 2020-06-29, 12:46

Bo Antek to niegłupi chłop
JankielKindybalista85 - 2020-06-29, 13:12

No!
ChodnikowyWilk - 2020-06-29, 16:57

Moris299 napisał/a:
ChodnikowyWilk napisał/a:
Ja ze swej strony jestem jak najbardziej otwarty na taki temat, myślę że bombardowanie treściami anty-madkowymi, i antymacierzynskimi trochę skrzywia wam percepcję, tak samo jak tvpis Polakom.

no tak, ty masz doświadczenie w posiadaniu dziecka więc wiesz, że to nie takie straszne :spiew:

#team_antynatalizm


Skoro posilkujesz się takim argumentem, to odpowiem prosto ze ty też nie masz doświadczenia w posiadaniu dziecka, więc skąd wiesz że to straszne.

Posiadanie dziecka wyobrażam sobie jako doświadczenie wysoce nieprzewidywalne, rzucające mnie przez wszystkie wachlarze emocji, ale uczące na nowo miłości, cierpliwości i ciepła.

Nie napisałem że mam potrzebę posiadania dziecka, Madlenka ją ma, ale nie jestem nastawiony totalnie opozycyjnie, jestem otwarty na snucie takich wizji. A czy ktokolwiek z ludzi jest w pełni gotowy na rodzicielstwo? Nie sądzę, to raczej wyprawa w nieznane, zupełnie nowe doświadczenia. A jednocześnie naprawdę wielkie wyzwanie, któremu trzeba podołać, czyli wychowanie szczęśliwego człowieka.

Potrzeba posiadania dziecka wydaje mi się zawsze w połowie egoistyczna. Ale to nie znaczy że to coś złego. Chcesz mieć dziecko bo... I zawsze pojawi się odpowiedź że ja je potrzebuje do czegoś. Ale równocześnie gdy urodzi się dziecko, ono bezwolne i bezbronne potrzebuje ciebie. Piękna transakcja wymienna w której oboje uczycie się czegoś od siebie.

To tylko moja wizja w głowie, jestem świadom także ogromu poświęcenia jakie trzeba włożyć w wychowanie, często kosztem własnych potrzeb. Dlatego nie każdy jest na to gotowy, a część osób nie chce poświęcać tych potrzeb, kosztem innego człowieka. Jak najbardziej jest to dla mnie zrozumiałe, sam tak czulem do niedawna. Ale potrafiłem wydostać się z tego punktu i wyobrazić sobie coś innego. Póki co wyobrazić :)

JankielKindybalista85 - 2020-06-29, 17:12

Romantyczne i górnolotne słowa. I jak to z takimi bywa, na pewnym poziomie są absolutnie prawdziwe, na innym to stek koszmarnego pierdolenia, które aż piszczy w starciu z przyziemnymi realiami.

Naogladalem się i nasłuchałem wszędzie dookoła, to nawet jeśli nie wiem tyle co Moni, która dzieci ma, to na pewno więcej od forumowej młodzieży.

Wniosek jest jeden: kto chce i potrafi utrzymać finansowo,niech ma i 300 dzieci. Kto nie chce albo go nie stać, niech nie ma.

ChodnikowyWilk - 2020-06-29, 17:14

No ja wiem, realia są takie że ludzie są permanentnie zmęczeni, niewyspani i wkurwieni, szczególnie matki, co nie wyklucza tego co napisałem.
JankielKindybalista85 - 2020-06-29, 17:15

Nie wyklucza.
macbed - 2020-06-29, 17:18

JankielKindybalista85 napisał/a:
Wniosek jest jeden: kto chce i potrafi utrzymać finansowo,niech ma i 300 dzieci. Kto nie chce albo go nie stać, niech nie ma.

byłoby śmiesznie gdyby wszyscy Spartanie napierdalający się pod Termopilami byli braćmi

Lilith - 2020-06-29, 17:37

JankielKindybalista85 napisał/a:
Naogladalem się i nasłuchałem wszędzie dookoła, to nawet jeśli nie wiem tyle co Moni, która dzieci ma, to na pewno więcej od forumowej młodzieży.

Mam dwoje młodszego rodzeństwa, którym nieraz musiałam się zajmować. Ba, nawet jak teraz siostrę zabieram do siebie, to też się nią zajmuję, no bo sorry, to jeszcze dziecko.

To co, ja też chuja wiem o dzieciach?

Dead_Laugh - 2020-06-29, 17:46

Lilith, jakbyś skończyła pedagogikę ze skupieniem się na pracy z dziećmi to też byś wuja wiedziała.

W końcu jest personifikacją boginii Freji.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group