To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Mistrzowie.org Forum Oficjalne
forum zrzeszające użytkowników serwisu mistrzowie.org

Humor - Kocie obrazki, filmiki i memy

L - a - 2017-02-01, 12:07

Jest różnica pomiędzy stwierdzeniem "mój owczarek nienawidził kotów" a "wszystkie owczarki nienawidzą kotów". Serio, nie baw się w adwokata, nie jesteś w tym dobry :haha:
Love178 - 2017-02-01, 12:17

L - a napisał/a:
Lilith_Madness napisał/a:
Owczarki niemieckie nienawidzą kotów.

O, to jest właśnie przykład pseudo-mądrości, które głoszą kociarze :D

Do Lilith - nie generalizuj owczarków
Do Liz - przyganiał kocioł garnkowi - nie generalizuj kociarzy

[ Dodano: 2017-02-01, 12:18 ]
Acha, najważniejsze - Moris, kjutny gif 3> 3> 3>

L - a - 2017-02-01, 12:25

Love178 napisał/a:
Do Liz - przyganiał kocioł garnkowi - nie generalizuj kociarzy

Dla mnie kociarz to nie to samo co miłośników kotów. Także ten... Bez spiny.

A tutaj kilka przykładów tej powszechnej nienawiści, jaka panuje pomiędzy owczarkami niemieckimi a kotami:
https://www.youtube.com/watch?v=rWWJMeNzt-8
https://www.youtube.com/watch?v=k_cPEcCP7gg
https://www.youtube.com/watch?v=ZHd_ozKEPm0
https://www.youtube.com/watch?v=0_eX2Sj1dxE

Lilith - 2017-02-01, 12:30

L - a napisał/a:
Lilith_Madness napisał/a:
Owczarki niemieckie nienawidzą kotów.

O, to jest właśnie przykład pseudo-mądrości, które głoszą kociarze :D

Kilka razy byłam świadkiem oraz słyszałam opowieści, jak owczarki niemieckie atakowały koty:
1. Mama mi opowiadała, że jak ponad 30 lat temu wracała ze szkoły, to zobaczyła owczarka niemieckiego trzymającego w pysku martwego kota - zagryzionego.
2. Na przestrzeni kilku lat widziałam trzy przypadki ataku wilczurów na koty:
*Jeden, przy właścicielu - planował rzucić się na kota. Na szczęście facetowi udało się poskromić zwierzaka.
*Drugi pies zerwał się ze smyczy i pognał za kotem, ten uciekł na drzewo.
*Trzeci pies ruszył w pogoń za kotem ciągnąc za sobą właścicielkę po chodniku.

Nie wspominając o tym, że byłam świadkiem w gimnazjum właśnie tej akcji z moją kotką, którą moja mama uratowała, ale kicia miała drapnięte oko.
Już nie wspomnę o innych kotach, które zagryzła.

[ Dodano: 2017-02-01, 12:34 ]
Po prostu z doświadczenia stwierdzam, że tak jest, choć wiem, że nie każdy wilczur to pogromca kotów, bo kiedyś mieliśmy taką miłą suczkę, co się przyjaźniła z kotami.
Ale niestety, większość mimo to nie lubi kotów.

Moris299 - 2017-02-01, 12:36

Mój owczarek atakował wszystko co się ruszało. Koty, jeże, osy, myszy itp :PP
L - a - 2017-02-01, 12:38

Dobra, wymiękam przy tak wnikliwej analizie behawiorystycznej XD
Love178 - 2017-02-01, 12:38

Wydaje mi się, że agresja psów zależy od wychowania przez właściciela :P
Lilith - 2017-02-01, 12:40

Love178 napisał/a:
Wydaje mi się, że agresja psów zależy od wychowania przez właściciela :P

No cóż, jedna sunia lubiła koty, druga ich nienawidziła, obie były wychowywane przez moją mamę.
Myślę, że to kwestia instynktu i charakteru. Obydwie sunie wychowywane były od małego wśród kotów...

L - a - 2017-02-01, 12:40

Love178, dokładnie, niestety ale wiedza na temat socjalizacji psów wśród właścicieli jest na naprawdę niskim poziomie.
Love178 - 2017-02-01, 12:46

Lilith_Madness napisał/a:
No cóż, jedna sunia lubiła koty, druga ich nienawidziła, obie były wychowywane przez moją mamę.
Myślę, że to kwestia instynktu i charakteru. Obydwie sunie wychowywane były od małego wśród kotów...

No właśnie w zależności od tego charakteru właściciel będzie miał z każdym psem inaczej, ale w każdym przypadku zadaniem jest kontrola nad energią panującą wokół psa i to, na czym pies skupia swoją energię. I w zależności od charakteru jeden pies będzie chciał wyładowywać ją na kopaniu dziur, a inny na atakowaniu innych zwierząt i wierzę, że właściciel może doprowadzić to do stanu kontrolowanego jako dowódca w stadzie swojego psa.

Lilith - 2017-02-01, 12:51

Mój nieżyjący już prawie 10 lat doberman kopał dziury po całym ogrodzie, ile razy w nie wpadłam :haha:
No cóż, mam obecnie psa przygarniętego ze schroniska, który jest mieszańcem dobermana i wyżła. Jak był jeszcze młody, to miał skłonności do uciekania, jak się mu tylko bramę otwierało. Ale za każdym razem, jak po tym mój ojciec zamknął go w kojcu, to już tego potem nie robił.
Pies nie lubi siedzieć w kojcu, a czasem się go tam zamyka, jak np. goście przyjeżdżają i robimy grilla lub zamówimy drewno czy węgiel i otrzymujemy dostawę.

No i teraz jak otwieram bramę, by nawet skuterem wyjechać, to pies nie wyjdzie, jakby mu ktoś linię narysował, której absolutnie nie wolno mu przekraczać :)

[ Dodano: 2017-02-01, 14:09 ]

Nadir - 2017-02-01, 14:56

Mój kot jest ogrzewaczem tyłka, albo pleców, albo nóg. Czasem się kładzie niczym szalik na mojej szyi.
Lilith - 2017-02-01, 15:15

Nadir napisał/a:
Mój kot jest ogrzewaczem tyłka, albo pleców, albo nóg. Czasem się kładzie niczym szalik na mojej szyi.

Tak samo jak moje kotki minus kładzenie się na szyi ;)

Love178 - 2017-02-01, 15:43

Dokładnie tak jak u Nadir
c1ick - 2017-02-01, 16:53

psy som super super a koty tylko troche :-)
Lilith - 2017-02-03, 14:32

Nadire-senpai w kota zaklęta


[ Dodano: 2017-02-04, 16:20 ]


[ Dodano: 2017-02-05, 09:37 ]

widzu - 2017-02-06, 22:48


Lilith - 2017-02-07, 15:56



[ Dodano: 2017-02-07, 21:29 ]


[ Dodano: 2017-02-08, 12:20 ]


[ Dodano: 2017-02-09, 15:24 ]


[ Dodano: 2017-02-09, 15:41 ]
Chcem takie :love: :love: :love: :love:

Mańka - 2017-02-09, 15:46

Jaki śliczny kocurek <3
Moris299 - 2017-02-09, 17:38

i co wy na to, kociarze?




Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group