To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Mistrzowie.org Forum Oficjalne
forum zrzeszające użytkowników serwisu mistrzowie.org

Humor - Kocie obrazki, filmiki i memy

Love178 - 2017-01-29, 14:51

Załóżmy, że między nami kociarzami pewne rzeczy są wiadome ;)
Lilith - 2017-01-29, 14:59

Wśród kociarzy jest to wiadomo, jak się spędziło praktycznie całe życie z kotami, to się wie, że koty się wspinają, by obserwować teren. To jest wpisane w ich naturę, obserwują swoje terytorium, czy jakiś intruz się tam nie wedrze, etc, etc.
Tak samo przecież nikomu nie trzeba tłumaczyć, czemu koty zawładnęły Internetem. Kociarze dobrze wiedzą, dlaczego.

L - a - 2017-01-29, 15:12

Ja nie jestem kociarą, jakby co ;)
Dead_Laugh - 2017-01-29, 17:28


JankielKindybalista85 - 2017-01-29, 23:25

Love178 napisał/a:
Załóżmy, że między nami kociarzami pewne rzeczy są wiadome ;)

Czy tylko w Małopolsce mianem "kociarzy" określa się świadków jehowy?

Lilith - 2017-01-29, 23:33

Cytat:
Czy tylko w Małopolsce mianem "kociarzy" określa się świadków jehowy?

O, podbijam, u mnie właśnie na wiarę jehowców mówi się kocia wiara, a na samych jehowców potocznie kociarze ;)

Dzięki za przypomnienie, Jankielu ;)

Mackers - 2017-01-30, 00:06

;)
Barbra - 2017-01-30, 03:19

u mnie nie
Orrelis - 2017-01-30, 11:43



Pierwszy raz się spotykam z określeniem "kociarze" na świadków.

L - a - 2017-01-30, 12:51

JankielKindybalista85 napisał/a:
Czy tylko w Małopolsce mianem "kociarzy" określa się świadków jehowy?

Moja śp. babcia tak mówiła. Poza nią nie znam nikogo, kto używałby tego określenia odnośnie świadków.

Jakby nie patrzeć, "kociarz/kociara" ma dla mnie wydźwięk pejoratywny i w żadnym wypadku nie chcę być z nim utożsamiana. A jeśli chodzi o potencjalną wiedzę kociarzy, to wybaczcie, ale usłyszałam zbyt wiele głupot ze strony właścicieli kotów, żeby z góry zakładać, że każdy jeden wie o czym mówi >:>


Love178 - 2017-01-30, 15:34

Ja pierwszy raz widzę to określenie
JankielKindybalista85 - 2017-01-30, 16:50

Na pewno wśród ludzi starszych w Małopolsce jest to powszechne określenie. Dokładniej to "kociOrze." z pogardliwą intonacją. Rozumiem co dziadki mają do jehowów, ale co mają do kotów że to utożsamili?
Love178 - 2017-01-30, 17:32

Tak samo nie ma sensu utożsamianie czarnych kotów i pecha.
I można by tak wymieniać, na szczęście wymrze to razem z tymi ludźmi.

Dead_Laugh - 2017-01-30, 18:24

No wiesz. Na osoby mieszkające razem bez małżeństwa moja babcia mówi kocie łapy.

No i na Świadków Jehowy też mówi kociarze

Love178 - 2017-01-30, 19:30

Na kocią łapę to chyba po prostu zwykły idiom :P
JankielKindybalista85 - 2017-01-30, 19:41

Fun fuckt: kociorze uważają życie na kocią łapę za grzech.
Moris299 - 2017-02-01, 11:28


Lilith - 2017-02-01, 11:42

Uuu, niespotykane.
Owczarki niemieckie nienawidzą kotów.
Moja nieżyjąca już sunia tyle kotów zagryzła, w tym moją ukochaną kicię, którą przygarnęłam po ukończeniu 1 klasy podstawówki...

Drapnęła mojej kici oko. Wdarła się sepsa i znalazłam ją kilka dni później martwą na skalniaku. Oj, strasznie przeżyłam jej śmierć ;(

L - a - 2017-02-01, 11:47

Lilith_Madness napisał/a:
Owczarki niemieckie nienawidzą kotów.

O, to jest właśnie przykład pseudo-mądrości, które głoszą kociarze :D

widzu - 2017-02-01, 12:01

L - a napisał/a:
O, to jest właśnie przykład pseudo-mądrości, które głoszą kociarze :D


Widzisz...

Cytat:
Moja nieżyjąca już sunia tyle kotów zagryzła, w tym moją ukochaną kicię, którą przygarnęłam po ukończeniu 1 klasy podstawówki...


A tu jest argumentacja tej, według Ciebie, pseudo-mądrości. Wynikająca z doświadczenia osobistego. Jakieś pytania, czy czepianie się dla samego czepiania? :-)



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group