Dead_Laugh - 2015-10-14, 20:24 Temat postu: Supernatural Ktoś oglądał? Jak oceniacie. Jestem na dziewiątym sezonie i próbuję nadgonić do jedenastego. Ogólnie serial naprawdę mi się spodobał. 
Zaknafein - 2015-10-14, 20:25 rozpisałbym sie w chuj, stary, ale mi sie nie chce Love178 - 2015-10-30, 07:08 i na niechceniu Zaka temat umarł Szyszek - 2015-10-30, 10:39 Bo innym też się nie chce rozpisywać. Ani w ogóle pisać. Zaknafein - 2015-10-30, 14:07 wszyscy sie rozleniwili 
Antybristler - 2015-10-30, 14:08 Ja też bym coś napisał, ale nie oglądałem 
Zaknafein - 2015-10-30, 14:27 To ja coś napisze 1 Sezon - Ok bo miejskie legendy 2 Sezon - Ok bo duchy wilkołaki wampiry itd itp 3 Sezon - Ok + Bella 
4 Sezon - Bardzo Ok + Castiel 5 Sezon - Apokalipsa Anioły strasznie wkurwiające 6 Sezon - Ok ale jakiś inny, całość mogła sie skończyć na 5 7 Sezon - Lewiatany jebańce były dobre, podobało mi sie ich przedsiebiorcze podejscie do władzy nad wszystkimi 8 Sezon - Czemu ten skurwiel Sam musi być taki wkurwiający? Zamiast ratować Deana z czyśćca ten zjeb przejechał psa a potem zamieszkał z jakąś panną. Lol. 9 Sezon - Duzo aniołów Ok 10 Sezon - Tu mogli już serio zrobić zakończenie, mieli idealną okazje do tego a tymczasem zdecydowali sie serie dalej ciagnac. No kurwa. Obejrze, ale to wkurzajace. Co to ma być jakaś zjebana ciemność która była przed Bogiem? I jakaś panna ją gra chyba. Shaggable ale po co to. Jeszcze wątek z Roweną, a i wątek z Chuckiem który może być Bogiem bo niby był prorokiem i umar po 5 sezonie ale nagle zdecydowali sie go na koniec jednego odcinków z 10 sezonu przedstawić więc znowu otwarty wątek. Idi na chui z tym. Zaczelo sie dziwnie, ciemnosc ratuje Deana przed ciemnoscia??????? WTF i opętuje ludzi po czym umieraja nagle. Jaki to ma sens, miec kontrole nad kims przez kilka godzin zeby potem nagle padł martwy. Juz CROATOAN był lepszy bo zamieniał całą populacje w jakieś gówno. No i w sumie to mi przypomniało CROATOAN bo tez jest zaraźliwe jak chuj i zmienia człowieka w jakieś gówno ale to już było. Troche na siłę wyskoczyli z tą całą ciemnością i to mnie troche irytuje. Teraz beda musieli wymyslac kolejne odcinki, ale trudno juz o cos nowego. Mysle ze przez caly sezon bedzie sie ciagnac wątek Metatrona ktory spierdolił czy coś, wątek Roweny + wątek ciemności. W tej chwili jeszcze nic nie dzieje sie ani Samowi ani Deanowi. Co sezon coś było nie tak z jednym z nich. Jedynie Castielowi troche odjebało po tym jak matka Crowleya mu jebła jakimś skillem na najwidoczniej masterskim poziomie. A no i w takim razie jeszcze wątek Crowleya. Król piekła też będzie się pewnie pojawiał i jak widać spodobała mu sie ciemność bo zaprosił ją do siebie. Niestety jak wiadomo ciemność spróbuje go wyrolować, a Crowley jest prawie jak Al Capone i sie wkurwi poprosi Sama i Deana o pomoc, albo Castiela też przy okazji bo to przecież starzy dobrzy wspólnicy, lol, i będą walczyć z ciemnością. Poki co wiadomo jedynie, że tych przemienionych leczy się świętym olejem, więc sprawa jak nie dopuscic do zagłady całej ludzkośći już załatwiona. Teraz czas rozpierdolić ciemność. Pewnie pol sezonu beda szukac jakiegos sposobu na zajebanie suki az wreszcie cos znajdą, pewnie coś typu pierwotne ostrze ktore bylo ok bo Dean jako demon był przezajebistym badassem i az mi szkoda bylo gdy Sam go uleczył. No ale znajda cos zajebią ciemnosc i pojawi sie jakis nowy kurwa wróg bo nie chca zakonczyc serii w sensownym miejscu. JAKBY KURWA NIE DAŁO SIE ZAKONCZYC WSZYSTKIEGO NA WPIERDOLENIU MICHAŁA I LUCYFERA SPOWROTEM DO KLATKI. Kurwaaaaaa. Na chuj to wszystko? Pootwierają milion wątków i próbując jakiś zamknąć otworzą 3 inne. I potem sie ludzie wkurwią jak pozostawiają tyle niedokończonych spraw, tzn ja sie wkurwie bo nie jestem fanem fan fiction wiec nie bede sobie wymyslal teorii jak te zjebane suki z tumblra ktore najchetniej to by chcialy zeby Sam był z Deanem i Castielem w trójkącie a Crowley był kochankiem któregoś z nich. Jebane idiotki. No ale w każdym razie wymyslaja kolejnych wrogow dla braci. były duchy były demony tzn najpierw zoltooki była Lilith był lucyfer była wojna była eve, matka potworów były lewiatany, niezłe skurwiele była Abbadon, Jankowi by się spobała bo ostra ruda z niej była był skurwiel Metatron, skryba Boży była Rowena było dużo gówna a teraz po śmierci Śmierci (lol) pojawiła sie ciemność ciekawe co dalej bedzie |
||||||
