Lilith - 2020-05-31, 15:46 Ale może lepiej niech jutro założy, bo w tym miesiącu już jest dużo propozycji 
krojechleb - 2020-05-31, 15:53 ee nie założe może jak mi przyjdzie ochota to coś rzucę jakąś historię ale i tak nie każdą bo niektóre się nie nadają na opowiadanie
Moris299 - 2020-05-31, 19:26
icywind - 2020-05-31, 19:42 Bo nie są. Moris299 - 2020-05-31, 20:03 Katolicy ileś tam lat temu: zróbmy sobie taką tradycję na wzór czegoś tam, żeby upamiętnić coś tam Inni katolicy: ok, dobry pomysł, od teraz będziemy robić sobie takie święto Lilka: to święto nie jest katolickie Icywind: to prawda xD przeraża mnie wasza logika. Skoro katolicy uznali, że będą celebrować jakieś wydarzenie, to znaczy chyba, że to jest ich święto? No bo kogo niby innego? W takim razie nie powinieneś świętować swoich urodzin, bo to nie ty wpadłeś na to by świętować rocznic swoich narodzin, tylko kto inny więc świętujesz urodziny kogoś innego. No tak, bo ty tylko skopiowałeś takie świętowanie od innych osób. Tak. Ma to sens xD Dead_Laugh - 2020-05-31, 20:14 Te święta mają dni takie jakie mają z powodu "potrzeby wyparcia kulturowego" wcześniejszych świąt. Niektóre tradycje zostały przyjęte, niektóre rzeczy zostały przyjęte i weszły do tradycji świętowania. W religii muzułmańskiej nie ma mowy o dżinach jednak zostały one przyjęte w kulturze jako demony. WojtekVanHelsing - 2020-05-31, 21:41
Powody były różne, niektóre symbole funkcjonujące u pogan były po prostu pożyteczne dla ogólu chrześcijan.
Słuchaj, może lepiej nie wypowiadaj się na tematy na które nie masz najmniejszego pojęcia? 25 grudnia to data symboliczna, zresztą - wschodni katolicy obchodzą Boże Narodzenie 6 stycznia (inny kalendarz liturgiczny). Biblia tej daty nie musi podawać, nie mamy stosunku do Pisma Świętego jak protestanci - ustalono, że będzie się świętować Boże Narodzenie 25 grudnia i się je wtedy świętuje, ale nie ma absolutnie żadnego znaczenia czy faktycznie tego dnia narodził się Chrystus czy nie. To co napisałaś jest tak bardzo głupie, że nawet nie wiem jak się do tego odnieść - Słowianie to chuja wnieśli do katolicyzmu, jeśli już to my żeśmy zżynali zwyczaje od Greków, Rzymian trochę od German jak ekspansja katolicyzmu szla na północ, ale w czasach chrystianizacji słowian to Kościół narzucał już swoje trendy. Jeśli już to istniała poważna hipoteza, że Boże Narodzenie to zerżniete święto Sol Invictus (narodziny boga Słońca), ale to definitywnie odpada bo cesarz Aurelian ustanowił to święto w A.D. 274, a tymczasem św. Hipolit Rzymski w komentarzu do Księgi Daniela napisanym na początku III w. napisał "Pierwsze przyjście Pana naszego wcielonego, w którym narodził się w Betlejem miało miejsce ósmego dnia przed kalendami styczniowymi (25 grudnia).", a zatem pierwsza wzmianka o 25 grudnia pochodzi z początku III w. (nie z czasów chrystianizacji Słowian dziewczyno xD) Jakie jedno z bardziej sensownych wyjaśnień daty 25 grudnia? Otóż jedną z hipotetycznych dat stworzenia świata którą wtedy wyliczano (nie wiedzieli o Wielkim Wybuchu) był 25 marca, teologowie tamtych epok uznali, że wtedy miało miejsce Zwiastowanie, a 9 miesięcy później Narodzenie. Ale nawet gdyby Boże Narodzenie miało uderzyć w obchody święta rzymskiego (no bo nie słowiańskiego, szanujmy się i bądźmy poważni, przecież obchody Bożego Narodzenia były przed chrystianizacją Słowian) to co to zmienia? Drugi akapit też ciężko komentować - popisujesz się rażącą niewiedzą. Przede wszystkim to my nie tyle mamy "wyjebane na Biblie" co uznajemy, że objawienie zawiera się w Tradycji Apostolskiej i właśnie Biblii, a nie tylko Biblii - w ogóle czemu jako ateistka posługujesz się protestancką doktryną przy kwestionowaniu katolicyzmu? Czemu uznajesz zasadę sola sctriptura? My uznajemy, że Kościół powstał w momencie zesłania Ducha Świętego, a zatem jeszcze przed spisaniem Pisma Świętego, Kościół złożył kanon Pisma Świętego i nadał mu autorytet i jest ważniejszy niż Pismo Święte bo Pismo Święte istnieje dla Kościoła, a nie Kościół dla Pisma Świętego, nie jesteśmy religią księgi, a co więcej to właśnie Kościół jako jedyny ma autorytet do interpretowania Pisma Świętego - samo Pismo Święte mówi "To przede wszystkim miejcie na uwadze, że żadne proroctwo Pisma nie jest dla prywatnego wyjaśnienia. Nie z woli bowiem ludzkiej zostało kiedyś przyniesione proroctwo, ale kierowani Duchem Świętym mówili Boga święci ludzie." (II list św. Piotra) oraz "Przeto, bracia, stójcie niewzruszenie i trzymajcie się tradycji, o których zostaliście pouczeni bądź żywym słowem, bądź za pośrednictwem naszego listu." (II list do Tesaloniczan). Czemu wypowiadasz się o czymś o czym nie wiesz? Ogólnie to trzymaj jakiś poziom jak się wypowiadasz, brzmisz jak 50latka, jeszcze bylo napisać o czarnej mafii xD Dogmaty są zabezpieczeniem wiary, a "kult maryjny" wynika z Tradycji Apostolskiej (chociaż mariolatria jako taka jest herezją), nie ma tu nic sprzecznego z chrześcijaństwem.
To powinien mieć jakieś dodatkowe wolne do rozdysponowania, a nie ustawowe w konkretne święto.
Jaką trzeba być idiotką, żeby mi zarzucac coś czego nie napisałem xD Fajnie jest stworzyć sobie jakiś obraz mnie i zacząć go krytykować, ale ja nie neguje tego, że potrzeby bliskości, uczuć itd. istnieją, wiem, że człowiek jako taki jest uwarunkowany ewolucyjnie (co wcale nie przeczy istnieniu Boga, chyba, że w umysłach ograniczonych scjentystów), nie napisałem również, że prawdziwy ateista nie może kochać swojej rodziny. Nie wiem czy to to oczernianie mnie wynika ze złej woli czy z głupoty (a zarzucam ci jedno i drugie), ale może nie wypowiadaj się na tematy które cię przerastają? P.S. Czy nie zastanawiałaś się, że twój ateizm wynika ze złej relacji z matką? |
||||||||||||||||||||||
Widać, że wiotke gimboateizował żeby się buntować rodzicom, skoro nie rozumie, że prawdziwy ateista może kochać swoją rodzinę.