widzu - 2015-04-29, 09:40 WojtekVanHelsing:
Ten cytat rozwiewa wszelkie wątpliwości.
Pewnie chodzi Ci o to: 
To był Mistrz, który chciał trochę oszukać limit 12 regeneracji regenerując się bez ciała i kradnąc je od innej żywej istoty, Trakeńczyka dokładnie. Chyba tak to było, nie jestem pewien.
A szósty w pierwszych chwilach po regeneracji chciał udusić Peri, swoją towarzyszkę. Deal with it.
To było, cytuję, "poczucie winy". WojtekVanHelsing - 2015-04-29, 15:01 widzu, Aczkowleik miedzy ludzmi a wladcami musi byc wiekszy związek skoro wygladaja tak samo. Mogli by nakrecic odcinek w którym doktor przenosi sie o iles miliardow lat i zostawia w jakis sposób swoje geny w prehistorii i powstaja ludzie, w sumie to bylo by ciekawe. Wiem, że mistrz chciałto wychujać i kradł ciała, to było nawet w filmie kinowym (czy telewizyjnym, nie wiem), ale zdawało mi sie, że doktor moze przybrac rózne postacie. Ten limit pewnie nie istnieje, doktor klamie i to wiadomo nawet, w koncu na pewno beda inne regeneracje. widzu - 2015-04-29, 15:42
Limit był chyba sztucznie narzucony przez Władców Czasu, gdyż nie chcieli zbytnej dominacji WC we Wszechświecie. A nawet jeśli nie znali sposoby by je ominąć, bo nawet Mistrzowi proponowali nową pulę regeneracyjną. icywind - 2015-04-29, 17:00
A Doktorowi ją dali widzu - 2015-04-29, 17:04 No dokładnie. O ile mi się dobrze wydaje, to każdy Władca dostał nową pulę w zamian za przystąpienie do Wojny Czasu. A Mistrzowi nową pulę proponowali na długo przed Wojną Czasu, już za czasów piątej regeneracji Doktora. R - y - 2015-04-29, 17:14 12 był wariatem? A co powiesz o 11, który jadł fish fingers i custard i potykał się o własne członki? Albo Czwórka, który się przebrał za wikinga, a wcześniej zamknął lekarza w szafie? Każdy po regeneracji jest lekko szalony. WojtekVanHelsing - 2015-04-29, 17:24 widzu, Możliwe, aczkolwiek władca czasu starzeje sie 10 razy wolniej (conajmniej) i tak przecietny przezywalby 12 000 lat gdyby nie musiał regenerowac sie tak czesto jak doktor.. R - y, Upodobania smakowe itd. to jedno, natomiast 12sty zachowywal sie jak szaleniec, problemy byly tez z 10 na poczatku.. coz.. taka sytuacja. Ogółem nie wiem czy zauważyliscie, ale towarzyszki doktora to z wyjatkiem Clary i Marthy plebs i wkurwiajacy ploretariat.. o tyle o ile w starej serii nei bylo tak źle o tyle obecnie: Rose - blachara z Londynu (i tak moja ulubiona) Donna - Wkurwiajaca 50latka Amy - Irytujaca osoba, dosc pusta, chodząca z jakimś jełopem icywind - 2015-04-29, 17:29
Pochwal się co osiągnąłeś w życiu. WojtekVanHelsing - 2015-04-29, 17:37 Nie jestem towarzyszem doktora. [ Dodano: 2015-04-29, 17:38 ] Ogółem doktor nie był ani homosiem, ani kobieta, ani murzynem itd. ciekawe kiedy lewactwo sie dopiero do tego serialu. Wiadomo, wprowadzili zwiazek homoseksualny i to jeszcze miedzy czlowiekiem i nieczłowiekiem co jest wyjatkowo obrzydliwe, ale poki co Doktor i jego towarszysce to normalni osobnicy. icywind - 2015-04-29, 17:39 
[ Dodano: 2015-04-29, 17:40 ] 
W ogóle to Jack był już w pierwszej serii towarzyszem i jest wszystkoseksualny. Ale z ciebie znawca, no proszę R - y - 2015-04-29, 17:55 Ja uwielbiam te pierwsze etapy jak się regeneruje. Super jest. Nie obrażaj tych towarzyszy. Rose była blacharą? Czy Ty się aby nie pomyliłeś czasem? Dziewczyna miała 19 lat i miała dobrze poukładane w głowie. Donna była nie tylko najważniejszą osobą w życiu Doctora i ogólnie, ale przede wszystkim nie brała jego gadania tak łatwo jak inni. Jak się nie zgadzała z nim to potrafiła to powiedzieć i tyle. Uwielbiałam ją. Amy może i czasem była wkurzająca, ale bez przesady. Naprawdę wydoroślała i się zmieniła w ciągu tych sezonów wszystkich. Clara nie tylko jest wkurzająca, ale też jakoś specjalnie się nie wydostaje poza przeciętność. Jak wyjaśnili kim jest to przestała być w ogóle interesująca. icek, fajne jest to, że w obu przypadkach ani Arthur Darvill ani Chris Eccleston nie wiedzieli, że zostaną pocałowani 
icywind - 2015-04-29, 17:59
R - y - 2015-04-29, 18:04 Tak, zapewne tak Ale nikt mu nie powiedział, że John Barrowman tam nie występuje.
Swoją drogą zapomniałeś też o tym: https://www.youtube.com/watch?v=JbGyCZxNLJw icywind - 2015-04-29, 18:06 To nie miało miejsca w serialu 
Na takiej zasadzie to mogę pokazać to https://www.youtube.com/watch?v=n4gZlHBGxA4 R - y - 2015-04-29, 18:08 ee Jak i Ianto byli sobie przeznaczeni ehehe
widzu - 2015-04-29, 18:12
No dokładnie. Jak 10 lubiłem na początku, tak po rozstaniu z Donną tak mnie wqrwiał, że bez żalu się z nim pożegnałem. 
A tak BTW, żałuję, że nie nakręcono chociaż jednego sezonu z McGannem. Bo wbrew pozorom z wyglądu był bardzo "doktorski", z zachowania może trochę mniej, ale to były praktycznie 24h po regeneracji, wszyscy wtedy wariowali, taki Piąty kazał szukać sobie pustego pokoju, bo nie mógł ustać na nogach. Poza tym miał styl. Fotele koło konsoli, muzyczka, książki, full luksus.
[ Dodano: 2015-04-29, 18:24 ] A słyszałem, że odcinki radiowe z Ósmym są bardzo dobre. WojtekVanHelsing - 2015-04-29, 18:44 icywind, To jeszcze nic, Doktor ma dziwne wybryki, ale raczej interesuje sie kobietami. Pedalstwo Jacka wyszlo w Torchwood a to serial duzo gorszy niz doktor. Brak 9 Doktora, w "Dzien doktora" to faktycznie jest tragedia, mam niesamowity sentyment do niego. R - y, Ja też, co nie zmienia faktu, że wywodziła sie z brytyjskiego plebsu (nie chodzi o narodowosc, patrz na jej rodzine itd.) Donna irytowała i w odroznieniu do innych towarzyszek byla brzydka. Amy przypominala mi 12latke z neta, moze pozniej byla lepsza, ale 5 sezon (przynajmniej) to porazka. Clara jest jaka jest coz... aczkolwiek tylko Rose i Martha sa lepsze widzu - 2015-04-29, 18:54 A właśnie, Wojtek pytałeś czemu Doktor tak upodobał sobie Ziemię. Wynika to pewnie z tego, że gdy Drugi zmienił "stały punkt w czasie i przestrzeni" i Władcy Czasu zregenerowali go karnie w Trzeciego, zesłali go na Ziemię w ramach kary i miał ograniczoną możliwość podróżowania. I się zżył po prostu. icywind - 2015-04-29, 18:58 Zresztą żył też tam trochę wcześniej razem z wnuczką [ Dodano: 2015-04-29, 19:04 ] 
R - y - 2015-04-29, 19:07 W ogóle Doctor sobie upodobał Ziemię bo chciał być też ludzki, co mu niezbyt czasem wychodziło. Donna była brzydka, więc to ją skreśla? Sorry, ale to już głupi argument. R - y był brzydki, ale to nie odjęło mu zasług i był świetny. A Jack jest cudowny i się odtenteguj od niego bo będę gryźć! |
||||||||||||||||||||||||
