To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Mistrzowie.org Forum Oficjalne
forum zrzeszające użytkowników serwisu mistrzowie.org

Archiwum - Jeden wielki offtop...

RudaMaupa - 2013-10-24, 19:19

F*ck the system!

Jest nawet takie durne hasło, którego nie cierpię, ale mój znajomek się nim kieruje:
Nikt nie będzie mi mówił, co mam robić, bo nikt za mnie nie umrze.

Barbra - 2013-10-24, 19:52

Davos napisał/a:
Barbra napisał/a:
a nagle pojawia się znikąd któryś z adminów


Uff, na szczęście nie wspomniałaś nic o modach ;)


weeź, ciągle to mylę ;p mimo że niby wiem czym się to różni to i tak używam złego słowa, tak już mam

offtopy są fajne ale wiem że ja na zbyt wiele rzeczy narzekam więc kończę z tym offtopem o offtopach

Pingvin - 2013-10-25, 10:47

Myślę że avstar barbary podchodzi pod zoofilę
AnswersMaster - 2013-10-25, 12:08

Pingvin napisał/a:
Myślę że avstar barbary podchodzi pod zoofilę

No wiesz co, jesteś bardzo nietolerancyjny. Zoofile to tacy sami ludzie jak wszyscy ty zoofobie.

RudaMaupa - 2013-10-25, 12:10

AnswersMaster napisał/a:
Pingvin napisał/a:
Myślę że avstar barbary podchodzi pod zoofilę

No wiesz co, jesteś bardzo nietolerancyjny. Zoofile to tacy sami ludzie jak wszyscy ty zoofobie.


Kiedyś spotkał złego zoofila i poczuł się wyr*chany, każdy ma prawo do cierpienia...

Pingvin - 2013-10-25, 13:14

Masz rację, nawróciłem się na jedyną słuszną drogę, jutro idę na zoo-paradę
Barbra - 2013-10-25, 17:38

ja tylko walczę o równouprawnienie dla lam!
Pingvin - 2013-10-26, 00:04

Okłamały cię. Feministki takich nie mają. Właściwie to nikt nie udowodnił że feministki to kobiety...
monjiczq - 2013-10-26, 20:08

to nie lama tylko hasacz.
ZSK - 2013-10-26, 21:10

Jakoś tak spontanicznie wsiadłem dzisiaj na rower bo pogoda taka piękna... i pomyślałem, że podzielę się z wami moją okolicą:
Niestety zdjęcia nie oddają za dobrze rzeczywistości

http://zapodaj.net/b5c030d77c95b.jpg.html

A tu niżej zdjęcie mojego własnego stawu i pola obok. W ogóle przyroda jest fajna, szkoda, że nie możecie poczuć jak pachniało dzisiaj powietrze w lesie <3

http://zapodaj.net/64026d6c7d4a2.jpg.html

Pingvin - 2013-10-26, 21:33

Ładnie macie, chociaż ja nie wyobrażam sobie życia na wsi. Ale od dziecka jestem w dużym mieście , więc to raczej nic dziwnego.
Sharvari - 2013-10-26, 22:00

ja wieś lubię, ale nie lubię tamtych ludzi, w szczególności starszych. nie dogadałabym się za cholerę, inna kultura, humor i zwyczaje, szczególnie kiedy to ktoś taki kompletnie odcięty od zewnętrznego świata.
marzy mi się mieszkanie w takim miasteczku jak są w norwegii czy islandii, ale pewnie długo bym nie wytrzymała, bo też mieszczuch jestem.

ZSK - 2013-10-26, 22:04

Moja mieścina to na szczęście nie taka wiocha jak w wyobrażeniach, mamy market, 9 bloków mieszkalnych itd. Po za tym do większego miasta blisko. Mieszka się optymalnie, jest i natura i spokój ale i bliskość sklepu i świata. Są w okolicy takie totalne wiochy i tam też za cholerę nie chciałbym mieszkać. Za to w dużych miastach mam wrażenie, że każdy chce mnie okraść lub pobić.
AnswersMaster - 2013-10-26, 22:12

ZróbmySobieKupę napisał/a:
Za to w dużych miastach mam wrażenie, że każdy chce mnie okraść lub pobić.

Prędzej bym się tego spodziewał po małych miejscach, bo w większych miastach jest pełno ludzi na ulicy i wszędzie kamery, więc raczej trza być głupim żeby zaryzykować komuś danie po papie. W mniejszych zaś nikt nie widzi, ewentualnie gapie w oknach, które nic nie zrobią, ale będą miały o czym plotkować przez tydzień.

Barbra - 2013-10-26, 22:41

ZróbmySobieKupę napisał/a:
szkoda, że nie możecie poczuć jak pachniało dzisiaj powietrze w lesie <3


aaaahhh, też bym tak chciała

ja w moim mieście nie mogę wziąć głębokiego oddechu bo to jeden wielki smog :(

zazdroszczę, weź mnie kiedyś tam na rower!

RudaMaupa - 2013-10-27, 09:25

Wieś to piękna sprawa :-D Szczególnie jak wśród młodych ludzi słyszysz coś w stylu:"Ja, to było epicko zabawa." Gwara + slang młodzieżowy = absolutny kosmos;)
Antybristler - 2013-10-27, 09:56

Mieszkam na wsi, nie narzekam.
W mieście by nie było gdzie Żółwia wypasać.

Milo970 - 2013-10-27, 11:42

No właśnie wieś to super sprawa świeże powietrze , imprezy , lasy i łąki pełne grzybów , wioska 8k ludzi około ale 2 markety 8 sklepów spożywczych , swojskie jedzenie , mili ludzie (Sharvari co ty masz do tych ludzi ze wsi najlepsze historie to starzy ludzie poopowiadają ,jakąś starą nalewką poczęstują ;) ) i oczywiście dni wsi czy dożynki w tedy to jest impreza :-D i tam jeszcze wiele innych plusów . W dużym mieście nie chciałbym mieszkać bo uważam że sąsiad jest dobry ale za płotem a nie za ścianą. Po za tym dużo ludzi , mniejsza prywatność , nie można sobie spokojnie piwa wypić z kumplami przed sklepem i pogadać , dresy (Na wsi tego nie ma idziesz sobie gdziekolwiek i na luzie a nie z obawom że za chwilę 10 osób na Ciebie wyskoczy ) smog , nie ma lasów , nie ma grzybów , nie ma swojskiego jedzenia , nie ma swojskich alkoholi :|
Sharvari - 2013-10-27, 12:01

z twojej wypowiedzi wynika tylko tyle, że na wsi jest lepszy alkohol. czego innego się spodziewać.
ja mam las niecały kilometr ode mnie, wszystko niemal gotowe pod ręką (propos tego nie rozumiem jak można jeść nieprażony słonecznik. przecież to jest takie miękkie i niedobre :( ), dresy i inna patologia jest, jak pisał AM, w mniejszych miastach. jakoś bezpieczniej w nocy czuję się w katowicach i krakowie niż u siebie.

Love178 - 2013-10-27, 12:11

Sharvari napisał/a:
propos tego nie rozumiem jak można jeść nieprażony słonecznik. przecież to jest takie miękkie i niedobre :(

Mi smakuje :P Duzo rzeczy podawanych jest jako prażone, więc coś soczystego dla odmiany nie jest złe :P

Ja mieszkam w takim miejscu, że kilometr od siebie mam pola, lasy i morze, a kilka kilometrów w drugą stronę duże miasto. Wydaje mi się, że to idealnie wymierzona pozycja, jak chcę iść na spacer czy coś to idę w jedną stronę, jak do teatru/kina/szkoły/szpitala to w drugą i zawsze zajmuje to ok. 15 minut nieważne gdzie :P



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group