Mackers - 2014-12-20, 22:45 Temat postu: Honorowi krwiodawcy Chcieliście kiedyś oddać krew? Interesowaliście się tym? A może ktoś z was oddaje krew regularnie? Pochwalcie się. Zamierzam oddawać krew regularnie co 2 miesiące, byłem już 3 razy. Możecie się również pochwalić grupą krwi itp. A może ktoś ma jakieś pytania? Śmiało. Zaknafein - 2014-12-20, 22:46 ja tam mogę oddawac wszystko krew szpik kostny organy (ale to po śmierci) [ Dodano: 2014-12-20, 21:46 ] po za tym mam jedną z najrzadszych, bardzo skomplikowanych grup krwi, więc jest wartościowa xD [ Dodano: 2014-12-20, 21:50 ] brh- z tego co pamiętam Mackers - 2014-12-20, 22:51 Też mam rzadką krew, konkretniej 0 rh+. [ Dodano: 2014-12-20, 22:52 ] B nie jest wcale taka rzadka. 
Zabek05 - 2014-12-20, 22:55 ja tam nawet nie wiem jaką mam grupę krwi 
Moris299 - 2014-12-20, 22:55 Ja się strasznie boje nawet do małej strzykawki oddać krew a co dopiero pół litra. Chociaż darmowa komunikacja miejska dla honorowych i czekolada po każdym oddaniu krwi brzmi zachęcająco [ Dodano: 2014-12-20, 22:55 ]
Me2 Mackers - 2014-12-20, 22:59 Krew niestety można oddawać dopiero od 18 roku życia. Przy pobieraniu krwi od razu badają czy nie masz żadnych chorób itp. To całkiem fajna sprawa jest. Po oddaniu dobrze się czuję, ale to zależy od człowieka. Rozdają każdemu 8 tabliczek czekolady, wafelek, mały kartonik soku jabłkowego. Poza tym w dniu oddawania krwi ma się wolne od pracy i szkoły. Ascara - 2014-12-20, 23:01
No a 0+ jest na drugim miejscu częstości zaraz po A+. B- jest dużo rzadsze, bo samo - to ok. 15% społeczeństwa, a to jeszcze rozkłada się na A, B, AB i 0. Najrzadsze jest AB-. Ja mam AB+ ale nie oddaję, bo zawsze jak planuję, łapie mnie przeziębienie. To chyba jakaś klątwa, a więc wolę się nie wybierać. 
R - y - 2014-12-20, 23:04 Ja robiłam dwa podejścia do oddawania krwi. Pierwsze skończyło się moim zasłabnięciem jak pani pobierająca krew do badania wbiła mi igłę i nagle słyszę "ojej żyła mi uciekła!" i patrzę, a tu igłą mi pod skórą grzebie. Druga próba mnie zdyskwalifikowała bo mam za niskie ciśnienie. Krew mi często leci przy podbieraniu takimi kropelkami lub wcale. Mój tato był honorowym dawcą krwi, ale ze względu na stan zdrowia już nie oddaje, ale oddał mnóstwo. Zaknafein - 2014-12-20, 23:13
widzisz? jest.
Mackers - 2014-12-20, 23:17 Poważnie? Myślałem, że 0 jest najrzadsza. Jutro poczytam trochę o tym. widzu - 2014-12-20, 23:28 Mackers, 0 Rh-
Ascara - 2014-12-20, 23:43 http://pl.wikipedia.org/w...st.C4.99powania Mackers - 2014-12-20, 23:45 Faktycznie sporo jest zerówek.  Tyle czasu żyłem w błędzie.
V - r - 2014-12-20, 23:58 Czyli mam trzecią pod względem popularności grupę krwi. widzu - 2014-12-21, 00:01 Ja... w sumie nie wiem. Będę musiał kiedyś sprawdzić. Ale na 90% B RH+.
JankielKindybalista85 - 2014-12-21, 00:01 Temat postu: Re: Honorowi krwiodawcy
Temat spoko i w ogóle ale sam wstęp do niego zabrzmiał creepy as fuck! 
Krwi nie oddaję. Za małolata strasznie bałem się igieł i odpływałem przy pobieraniu krwi. Od wielu lat jest to już fobia przezwyciężona ale to nie znaczy, że jestem spokojny kiedy ktoś się do mnie z igła zbliża więc nie, dziękuję. Poza tym nawet nie wiem jaką mam grupę krwi. brutalka - 2014-12-21, 00:16 Oddałam dopiero litr krwi, największą dumą było otrzymanie książeczki honorowego krwiodawcy  Mam grupę 0 Rh D +
Nie wiem czy gdzieś już o tym nie pisałam, grupa krwi 0 jest najstarszą grupą krwi u człowieka, pierwotną, pierwszą, taką mieli pierwsi ludzie na Ziemi!
Pierwsze oddawanie krwi w życiu: Jeszcze w technikum. Ja i trzy koleżanki zostałyśmy zwolnione z lekcji i udałyśmy się do innej szkoły, żeby oddać krew. Wszystkie palące, więc obecałyśmy sobie, że nie zajaramy fajki dopóki krwi nie oddamy, bo można się kosmicznie źle poczuć po tym. Piętnaście minut po obietnicy jarałyśmy jedną faję po drugiej. No ze stresu. W ciągu dwugodzinnego oczekiwania z 10 papierosów na głowę mogło spokojnie pójść. Wszystkie czułyśmy się dość dobrze, wyszłyśmy blade i ledwo stojąc, ale dumne z siebie OK, czekolady były najlepsze na świecie ;p
No i niby faceci mogą oddawać krew co 2/3 miesiące, kobiety 3/4 miesiące, ale to nie jest podobno zalecane. Tego nie wiem od lekarza, nie pytałam, ale tak na logikę - organizm jest przez spory czas osłabiony, uzupełnia krew i w ogóle dochodzi do siebie, człowiek jest podatny na choróbska wszelkiego rodzaju, a oddając krew zbyt często - wiecznie będziemy w kijowym stanie. Czytałam, że takie 3 razy w roku to strasznie dużo. Lepiej nie przeginać, bo zamiast pomagać przez całe życie, oddając krew, możemy niechcący spieprzyć swoje własne, kiedy doczepi się jakieś paskudztwo. Po pierwszym oddaniu krwi tydzień czasu męczyły mnie krwotoki z nosa, zwykle z samego rana, ale tylko i wyłącznie za pierwszym razem tak było, nie wiem, przypadek lub może zły moment na oddanie krwi? Ale było fajnie i było warto
Adijos - 2014-12-21, 00:17 Będę oddawał, bo mam bardzo rzadką grupę krwi. AB Rh- Mackers - 2014-12-21, 00:17 Bruti, w takim razie jesteśmy dziedzicami władców Ziemi.
JankielKindybalista85 - 2014-12-21, 00:24
Ale wiecie, że od tamtej pory EWOLUCJA poszła do przodu Maupeczki? Więc dzie mię tu z temi władcami? |
||||||||||||||||||||
