To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Mistrzowie.org Forum Oficjalne
forum zrzeszające użytkowników serwisu mistrzowie.org

Muzyka - Zespoły

R - y - 2014-09-07, 00:50

JankielKindybalista85 napisał/a:
No właśnie, do tego cały czas piję. Jakby co to:
a to ch... i skur... niewidome dziecko bije! No to jest skandal! Ludzie zróbcie coś z tym zwyrolem! Potępcie, nienawidźcie!... z drugiej strony... super zespól... 500 funtów... hmmm... cóż, sorry mała, myślę że zrozumiesz, i tak jesteś ślepa masz większe problemy niż to, ze Cię gwiazdor odepchnął. Nara. Ja wchodzę na koncert!


Borzu, teraz wyszłam na największą sucz :-D I'm a bitch and I know it

JankielKindybalista85 - 2014-09-07, 00:54

Yeah! I like it!

A co do zespołów: słucham przenajróżniejszej muzyki i nie mogę powiedzieć żebym był mega fanem jakiegokolwiek gatunku a co dopiero pojedynczego zespołu/wykonawcy ale jeśli już to powiedziałbym, że mój ulubiony zespół to Depeche Mode. Po prostu dlatego, że nie nagrali ani jednej chu.jowej płyty. Im jednym, jedynym moim zdaniem nie zdarzyła się taka wpadka. Poza tym każdy, ale to każdy zespół/wykonawca, którego lubię zaliczył co najmniej jedną wtopę, nagrał co najmniej jedną padakę, której nie mogę słuchać.

Moris299 - 2014-09-07, 00:58

500 funtów za koncert? Poyebało ich? Toć to jakiś żart...
R - y - 2014-09-07, 01:02

Moris299 napisał/a:
500 funtów za koncert? Poyebało ich? Toć to jakiś żart...

To było Meet and Greet. Czyli 500 funtów za fotkę z zespołem i możliwość ich zobaczenia. Ci co chcieli iść na scenę płacili 900 funtów. Zwykłe bilety było po około 40 funtów

Ascara - 2014-09-07, 01:03

R - y napisał/a:
No ja miałam ochotę się odezwać, ale bałam się, że mnie wypieprzy

Czy tylko mi to zabrzmiało dwuznacznie? Chociaż w drugim kontekście R - y by się chyba aż tak nie bała :diabelek:

Adijos - 2014-09-07, 01:05

Ascara napisał/a:

Czy tylko mi to zabrzmiało dwuznacznie? Chociaż w drugim kontekście R - y by się chyba aż tak nie bała :diabelek:

Już Cię lubię.

R - y - 2014-09-07, 01:06

Ascara napisał/a:
R - y napisał/a:
No ja miałam ochotę się odezwać, ale bałam się, że mnie wypieprzy

Czy tylko mi to zabrzmiało dwuznacznie? Chociaż w drugim kontekście R - y by się chyba aż tak nie bała :diabelek:


haha faktycznie :D ale bałabym się bo podobno jego przyrodzenie jest monstrualne. co widać po fotach jak ma obcisłe spodnie :D

Barbra - 2014-09-07, 01:09

może po prostu ciągle mu stoi i dlatego tak się wydaje
Moris299 - 2014-09-07, 01:10

Czyli ta niewidoma zapłaciła 2 tysięce polskich złotych w przeliczeniu za to by mogła zostać odepchnięta od tego kutasa?
R - y - 2014-09-07, 01:10

A może. nie sprawdzałam nie mam ochoty sprawdzać.

[ Dodano: 2014-09-07, 01:11 ]
Moris, ona wydała około 5 tysięcy polskich zł by została odepchnięta bo ona miała ten pakiet sceniczny

Moris299 - 2014-09-07, 01:14

No też mi zespół.
Tylko pieniądze się dla nich liczą.
Zajebiście...
Jak na się ciesze teraz, że machinae supremacy nie są tak popularni..

V - r - 2014-09-07, 01:15

Jak ja się cieszę teraz, że słucham samych nieistniejących i undergroundowych zespołów :P
R - y - 2014-09-07, 01:15

No własnie teraz faktycznie tylko kasa. Kiedyś było inaczej, ale teraz tylko zmuszają do kupowania i tylko buy buy buy, vote vote vote. Jak mnie wypchnął za drzwi to po prostu już koniec był dla mnie. Lubię ich muzykę, ale wspierać ich nie mam zamiaru.
Ascara - 2014-09-07, 15:12

Adijos napisał/a:
Ascara napisał/a:

Czy tylko mi to zabrzmiało dwuznacznie? Chociaż w drugim kontekście R - y by się chyba aż tak nie bała :diabelek:

Już Cię lubię.

:piwo:

R - y napisał/a:
Ascara napisał/a:
R - y napisał/a:
No ja miałam ochotę się odezwać, ale bałam się, że mnie wypieprzy

Czy tylko mi to zabrzmiało dwuznacznie? Chociaż w drugim kontekście R - y by się chyba aż tak nie bała :diabelek:


haha faktycznie :D ale bałabym się bo podobno jego przyrodzenie jest monstrualne. co widać po fotach jak ma obcisłe spodnie :D

Nie pociągnę tematu :P

JankielKindybalista85 - 2014-09-07, 15:18

I dobrze. Jeżeli pogłoski, które przytoczyła R - y są prawdziwe, mogłabyś nie przełknąć finału tej historii.
ZSK - 2014-09-07, 15:24

Hehe, głębokie macie te swoje przemyślenia. Aż się niemal zakrztusiłem z wrażenia :P
...
A myślałem, że tylko ja tak mam, że nie jestem fanem żadnego konkretnego wykonawcy/zespołu. Wielu szanuję za dorobek czy utwory ale fanem bym się nie nazwał. To chyba nie leży w mojej naturze żeby ganiać za kimś i go podziwiać. Nosić klamrę do paska z nazwą zespołu etc. :P

Davos - 2014-09-07, 22:47

Zaknafein napisał/a:
a ja tam uwielbiam Nirvanę i Kurta
peace


Ja też. Może "uwielbiam" to trochę za mocne słowo, ale na pewno lubię i szanuję. Czytałem kiedyś pamiętnik Kurta i to był naprawdę bardzo inteligentny gość. A z tym zastrzeleniem się z powody zaćpania to też nie do końca prawda. Cobain cierpiał na jakąś paskudną chorobę żołądka, której żaden z lekarzy nie potrafił dobrze zdiagnozować. A on brał dragi m.in. po to, by wytłumić ból. No i któregoś razu pod wpływem tych dragów palnął sobie w łeb.

Barbra napisał/a:
w ogóle ja myślę że nie ma co krytykować metalowo-rockowych gimnazjalistek, to jest po prostu taki czas w życiu że czuje się potrzebę bycia "innym", kimś "wyjątkowym" i w ogóle w tym wieku chyba każdemu troszkę odpier**la, kto w gimnazjum był normalny niech pierwszy rzuci glanem


Dokładnie. Gust ma to do siebie, że z biegiem czasu się zmienia, bywa że diametralnie. A człowiek po latach spogląda wstecz i sobie myśli: "Kurde, jak ja mogłem słuchać tego shitu :D "

JankielKindybalista85 - 2014-09-07, 22:50

Davos napisał/a:
A on brał dragi m.in. po to, by wytłumić bunt.


Ooo. A to jest nowatorska koncepcja. Myślałem, że w pewnym wieku ćpie się, żeby zaakcentować swój bunt a nie by go wytłumić. :P

Davos - 2014-09-07, 22:59

Ku*wa, miało być "ból". Ja chyba serio już na dziś dam sobie spokój z forum...
RudaMaupa - 2014-09-08, 15:21

Z tymi koncertami jest śmiesznie. Nie mam z kim chodzić na koncerty, więc chodzę na te, na których nie będę sama - też mi radocha bujać się samemu, pić piwo samemu, piszczeć samemu...

Ale, ale, pierwszy koncert zaliczony to było XIII Stoleti, stary gotycki czeski zespół, początkowo myślałam, że się uduszę ze śmiechu :P

czyli generalnie noszenie glanów mają oznaczać TRÓ METAL? Zabawne :-D Bardziej śmieszy mnie to, że ktoś musi mówić, kim jest, bo boi się, że nie widać. W życiu nie spotkałam "typowego metala", który mówi, że jest metalem.

Przekrój zainteresowań muzycznych mamy na forum ogromny ;) Nieźle :-D

Ostatnio lecę na Kraftwerk, Prodigy, Infected Mushrooms, Parova Stelara, K2, OST "Źródło" Clinta Mansella, OST "Koneser" Ennio Morricone, Jeana Micheala-Jarre'a, Eltona Johna, Moloko, Coldplay... Generalnie zmienia się jak w kalejdoskopie. Bardziej zależy od tego, na co mam humor - trzyma się miesiąc-dwa, a potem skaczę na coś innego. No i powolutku wracam do IAMX, M83, Trentemollera, Bowiego, Led Zeppelin... Edyta Bartosiewicz i Varius Manx też powoli wracają do łask. Co nie zmienia faktu, że ulubieńcem z ostatniego miesiąca zostaje "Szalona ruda".

Generalnie przeszłabym się na jakiś festiwal electro, ale mi zwinęli Selector Festival i mam smutek. No i na Castle Party, muszę lubego wyciągnąć, ale będzie problem, bo zawsze jest mniej więcej wtedy co Woodstock, no i lipa, bo on by się przejechał, ale Woodstock fajniejszy. Jak już się wybierzemy, trzeba będzie wybrać jeden, chociaż już mam plan, żeby za 2 lata w wakacje obskoczyć wszystkie co ciekawsze festiwale, ze Śląskim Rap Festiwalem włącznie :D

W każdym razie jak widać - nadal brak sprecyzowanego idola, gatunku czy coś w tym guście. Takie nieokreślone byle co.

EDIT: Właśnie zauważyłam, że Infected Mushrooms jak było, tak jest :D Chyba mam słabość ;)



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group