To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Mistrzowie.org Forum Oficjalne
forum zrzeszające użytkowników serwisu mistrzowie.org

Archiwum - Zabiła chłopców na pasach. Kara 8 lat ostateczna

bartek82r - 2014-10-23, 15:36
Temat postu: Zabiła chłopców na pasach. Kara 8 lat ostateczna
Sąd Najwyższy utrzymał w środę wyrok 8 lat więzienia dla Karoliny Z. za śmiertelne potrącenie na pasach w Kozach dwóch 10-latków - gdy prowadziła auto pod wpływem amfetaminy



Trzech sędziów Sądu Najwyższego oddaliło jako "oczywiście bezzasadną" kasację obrony Z., która wnosiła o uchylenie wyroku skazującego i powtórny proces. Według sądu wyrok w tej sprawie był trafny i należycie uzasadniony.

W 2012 r. w Kozach pod Bielskiem prowadzone przez 20-letnią Karolinę Z. auto, jadące w terenie zabudowanym niemal 100 km na godz., uderzyło w prawidłowo przechodzących przez pasy dwóch 10-latków - Konrada i Patryka, którzy wracali ze szkoły. Jeden zginął na miejscu, drugi zmarł w szpitalu.

Kobieta nawet nie próbowała hamować; przycisnęła hamulec dopiero, gdy auto uderzyło w dzieci. Początkowo przyznawała, że zażyła narkotyk, jej zdaniem do wypadku doszło, bo chłopcy wtargnęli nagle na jezdnię, a ją oślepiło słońce. Potem zmieniła stanowisko, nie przyznając się do zarzutów. Krótko po tragedii kobieta trafiła do aresztu.

Prokuratura zarzuciła jej umyślne naruszenie zasad bezpieczeństwa przez prowadzenie pojazdu pod wpływem narkotyku i z nadmierną prędkością, w wyniku czego nieumyślnie śmiertelnie potrąciła chłopców. Groziło jej za to do 12 lat więzienia.

W lipcu 2013 r. bielski sąd rejonowy skazał Z. na 8 lat więzienia. Otrzymała też ona dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Została ponadto zobowiązana do zapłaty po 50 tys. zł zadośćuczynienia rodzinom swych ofiar. Prokurator żądał 9 lat więzienia. Obrona wnosiła o łagodną karę, zwracając uwagę na młody wiek Z. i jej nieumyślne działanie.

W listopadzie 2013 r. bielski sąd okręgowy prawomocnie utrzymał wyrok I instancji. Oddalił on apelację obrony oraz rodziców chłopców, którzy domagali się podwyższenia wyroku do 10 lat. Obrona twierdziła, że sąd odrzucił wszelkie okoliczności przemawiające na korzyść Z., a proces był nierzetelny, bo sąd posłużył się jedynie opinią biegłych zleconą przez prokuraturę. Adwokaci wskazywali na świadectwo policjantów, z których wynikało, że kobieta tuż po wypadku nie sprawiała wrażenia, by była pod wpływem narkotyku. Sugerowali, że mogła go zażyć już po nim, gdy policjanci zwolnili ją na krótko do domu. Podważali też zeznania świadków, wskazując na więzi, które część z nich łączyły z rodzicami ofiar. Sąd okręgowy nie podzielił tych argumentów.

Obrona złożyła kasację do Sądu Najwyższego. Jego sędzia Kazimierz Klugiewicz powiedział w uzasadnieniu postanowienia, że kasacja kwestionowała głównie ustalenia faktyczne sądów, a Sąd Najwyższy jest sądem prawa, a nie faktu. Według niego sądy należycie oceniły materiał dowodowy. - Nie możemy opierać się na domysłach obrony, że oskarżona może zażyła amfetaminę po wypadku. Oskarżona jechała jakby miała klapki na oczach, gdyby jechała wolniej, chłopcy przeszliby przez jezdnię. Nie dała im tej szansy - oświadczył sędzia Klugiewicz.

Źródło

bartek82r - 2014-10-23, 15:37

To jest dopiero polska sprawiedliwość. Laska naćpana, grzejąc swoim samochodem zabija dwóch chlopców i dostaje 8 lat :galy:
Antlion - 2014-10-23, 16:29

Powinna dostać 25 lat >:-(
Zaknafein - 2014-10-23, 16:31

i kulkę w łeb
KicerK - 2014-10-23, 17:21

To chyba jakiś żart. Tylko 8 lat? :niegit:
matheus3004 - 2014-10-23, 18:28

Jeśli groziło jej 12 lat, a dostała tylko 8, to jakich "okoliczności łagodzących" dopatrzył się sędzia? :o
Antybristler - 2014-10-23, 18:50

Zawsze mam bekę z tego, że łagodniejszą karę ludzie dostają, bo młody wiek. Czyli jak już chce się zabijać to trzeba za młodu :)
JankielKindybalista85 - 2014-10-23, 18:55

matheus3004 napisał/a:
Jeśli groziło jej 12 lat, a dostała tylko 8, to jakich "okoliczności łagodzących" dopatrzył się sędzia? :o


Sędzia też wciąga białko.

Davos - 2014-10-23, 19:03

Matheus napisał/a:

Jeśli groziło jej 12 lat, a dostała tylko 8, to jakich "okoliczności łagodzących" dopatrzył się sędzia? :o


Jej wcześniejsza niekaralność, młody wiek, nieumyślne spowodowanie wypadku itp. Trochę takich przesłanek zawsze się znajdzie. Maksymalny wymiar kary stosuje się bardzo rzadko. Ale tu jest wina nie tyle sędziego, ile zbyt łagodnego prawa. Bo dopóki w takich sytuacjach sprawcy będzie stawiany zarzut spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym, dopóki wymierzane kary będą śmiesznie niskie. Gdyby wprowadzić zwyczaj wnoszenia przez prokuraturę w takich sytuacjach aktu oskarżenia o zabójstwo, to wtedy najprawdopodobniej dostałaby 25 albo chociaż te 15 lat. To by było może i surowe, ale na pewno skuteczne rozwiązanie.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group