Ciekawostki z innych stron - Czy to w ogóle możliwe?
bartek82r - 2014-08-29, 12:17 Temat postu: Czy to w ogóle możliwe? Albo ja nie bardzo to rozumiem albo redaktor pisze głupoty.
Wyjaśnijcie mi jak to możliwe, żeby podciąć sobie żyły, następnie się powiesić a na koniec wziąć na kolana dziecko
Cytat: | Policja wyjaśnia, jak doszło do rodzinnej tragedii w Okonku w Wielkopolsce. W jednym z domów znaleziono ciało 26-letniego Tomasza B. i jego 15-miesięcznej córki. Matka dziecka, Anna B., jest w szoku; trafiła do szpitala. Śledczy biorą pod uwagę różne hipotezy w tym tę, wskazującą na tzw. rozszerzone samobójstwo.
Dramat - jak informuje TVP Info - rozegrał się w środę. Anna B. wróciła po nocnej zmianie do domu, ale nie mogła dostać się do mieszkania. Zaniepokojona kobieta wezwała na pomoc sąsiadów. Po tym, jak wyważono drzwi, w środku znaleziono ciała 26-letniego męża kobiety oraz jej 15-miesięcznej córki. Dziecko leżało na kolanach Tomasza B.
Wiadomo, już że 26-latek targnął się na swoje życie - najpierw podciął sobie żyły, a potem się powiesił. Dokładna przyczyna śmierci dziecka nie jest jeszcze znana, ale na jego ciele nie znaleziono żadnych śladów. Śledczy wykluczyli udział osób trzecich w zdarzeniu i wciąż próbują ustalić, jak doszło do tragedii. Najbardziej prawdopodobna hipoteza - jak informuje "Fakt"- mówi o tak zwanym rozszerzonym samobójstwie. Policja nie wyklucza także wersji wskazującej na to, że dziecku coś się stało, a ojciec z rozpaczy popełnił samobójstwo. |
ŻRÓDŁO
RudaMaupa - 2014-08-29, 12:35
Można się powiesić na siedząco, na klamce. Jeśli wcześniej sobie wszystko przygotował, zapewne mogło mu się to udać. Skoro to najpierw zabił córkę, a potem siebie, to musiał mieć coś z głową, cholera wie, co mu odwaliło...
monjiczq - 2014-08-29, 12:36
Podcial zyly, zobaczyl ze nic nie daje to zalozyl sznur, wzial martwe dziecko w rece, zeskoczyl z podkulonymi nogami i takim cudem mial je na kolanach i umar, puff
widzu - 2014-08-29, 12:43
RudaMaupa napisał/a: | Można się powiesić na siedząco, na klamce. |
Potwierdzam. Sąsiad mojej babci powiesił się siedząc na ławce. Nagiął najniższą gałąź, zawiązał sznur i puścił. Gałąź ciągnęła w górę i go dusiła, ale facet był tak gruby, że nie mogła go oderwać.
Z zewnątrz wyglądał jakby siedział na ławce, jakby ktoś nie podszedł coś pożyczyć, to nawet kilka dni by mogli się nie zorientować.
bartek82r - 2014-08-29, 13:01
Cytat: | RudaMaupa napisał/a: | Skoro to najpierw zabił córkę, a potem siebie, to musiał mieć coś z głową, cholera wie, co mu odwaliło... |
"Policja nie wyklucza także wersji wskazującej na to, że dziecku coś się stało, a ojciec z rozpaczy popełnił samobójstwo." |
RudaMaupa - 2014-08-29, 13:29
Nawet w takim wypadku mogło tu chodzić o wielkie wzburzenie człowieka. Człowiek zdesperowany potrafi wiele rzeczy dokonać.
icywind - 2022-02-01, 15:20
Tak.
|
|
|