Barett, jak wiemy, nie wytrzymał sławy, stał się niezdyscyplinowany i wpadł w narkotyki. Wciągnął go showbiznes, a zarazem zepsuł go. I owa maszyna miałaby być aluzją właśnie do showbiznesu. A do tego słowa: "Witaj w maszynie, gdzie byłeś? To dobrze, że wiemy gdzie byłeś", a później: "Witaj w maszynie, o czym śniłeś? Wygląda na to, że mówiliśmy Ci o czym śnic". To miałoby być jakby przestrogą przed światem showbiznesu. Poza tym - pełno opisów: "Nie lubiłeś szkoły", "Wiesz, że nie jesteś niczyim głucem", jakby było mówione jakim był zanim wciągnęła go maszyna. Wciągnęła? Tak, przecież ten dźwięk na końcu...niczym odkurzacz. I później głos ludzi - tłum sław, został do nich wciągnięty. V - r - 2014-07-11, 02:03 http://www.youtube.com/watch?v=ilS4osnEG8o
[ Dodano: 2014-07-11, 15:15 ]
Vinylshakerz - One Night In Bangkok (Official Video) Chociaż wersja bez cenury lepsza.
https://www.youtube.com/watch?v=Bq8QohoDkEkZaknafein - 2014-07-11, 16:48
Sharvari napisał/a:
V - r napisał/a:
Zastanawiam się jak można zinterpretować TEN utwór...
mi się wydaje, że autor jest pełen bulu i beznadzeji
[ Dodano: 2014-07-12, 15:28 ]
I to jeszcze, oryginał "Facet to świnia". Jak ktoś nie może znieść języka śpiewaczy, polecam wyciszyć dźwięk i obejrzeć teledysk On ma 15 lat, a u nas tylko Hanka w kartony wjeżdża https://www.youtube.com/watch?v=404oPn6tudESzyszek - 2014-07-12, 15:28