To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Mistrzowie.org Forum Oficjalne
forum zrzeszające użytkowników serwisu mistrzowie.org

Hydepark - Motoryzacja!

maat_ - 2016-08-05, 21:28

ZróbmySobieKupę, 2011 rocznik. Kupiliśmy jak miał 2.5 roku i od pierwszej jesieni takie cyrki robi. Dlatego też musieliśmy do ASO jeździć przynajmniej na początku (elementy gwarancji). Autko wygodne, pojemne, ale elektryka do bani
ZSK - 2016-08-05, 21:32

Sztosik (y) Jak taki wypas to pewnie i lusterka się same składają po zaryglowaniu. Elektryka jak to we francuzach :troll: Teraz jest podobno lepiej. Widziałaś najnowszą generację? Wg mnie całkiem fajna :>
maat_ - 2016-08-05, 21:35

ZróbmySobieKupę, Składają, przy -17C przymarzły i nie chciały się otworzyć, cyrk jakich mało. Ładne są tylko ten wielki znaczek

[ Dodano: 2016-08-05, 21:50 ]
Najlepsze autko jakie mieliśmy (oprócz niezniszczalnego 20letniego cinquecento) to była toyota corolla verso hatchback. Kupiliśmy jak miała 10lat a sprzedaliśmy jak miała 14. niezawodne autko, tam się nic nie psuło oprócz takich normalnych rzeczy. Wygodne, przyjemne i całkiem żwawe, tylko malutkie jednak i dla 3 osobowej rodziny to już było ciężkawo

taka:

Dead_Laugh - 2016-08-05, 22:10

Toyota Corolla Verso. Jeżdzę takim. Ale... To 12 letnie auto w moim przypadku i jeździ się naprawdę oporowo...
maat_ - 2016-08-06, 17:09

Dead_Laugh, Ha ha ! no proszę! O patrz, a dla nas nasza litościwa była. A jaki masz kolor? My mieliśmy taką srebrną
Dead_Laugh - 2016-08-06, 18:17

Taka sama, srebrna. A oporowa to mam na myśli, że sprzęgło (choć w zasadzie w każdym dieslu ciężko chodzi), pedał gazu i hamulec strasznie ciężko chodzą. Ja tam dopiero staję się kierowcą i się dobrze nie znam ale podobno coś tam się wymienia i lepiej będzie chodzić.
maat_ - 2016-08-06, 19:08

Dead_Laugh, A to nie wiem, nie dość że ja jestem pasażer :) to jeszcze mieliśmy automat. Ale to było sprytne autko, ani jedna z tych rzeczy z którymi zmagamy się w scenicu tam nigdy się nie popsuła. No nigdy. Najeździliśmy się nią, do tego nie mieliśmy wtedy garażu więc mieszkała n zewnątrz i działała. Mam nadzieję, ze jeszcze kiedyś będziemy mieć toyotę.

Od września idę na prawko, tyle lat udało mi sie tego uniknąć, ale rodzina skręciła mi łeb do tyłka i powiedzieli, ze koniec dobrych czasów. A ja tak lubię jeżdzić z kimś. moze to się nadaje do działu Nasze dziwactwa, ale ja strasznie lubię z kimś jeździć. A już w dalsze trasy to dla mnie bajka, lubię robić cały ten serwis kierowcy (bez skojarzeń!) czyli odkręcać mu wodę i zakręcać, wypatrywać znaków z nazwami miejscowości czy ulicami (mój lekko ślepawy jest), trzymać mu frytki jak prowadzi a on sobie po jednym dziabie i w ogóle, mieć pod nogami cały ten bajzel jak jedziesz dalej i siedzisz z przodu to zawsze się nazbiera. Uwielbiam. Czasem mu czytam na głos

Dead_Laugh - 2016-08-06, 19:17

Ogólnie przymiarzam się do kupna samochodu w niedalekiej przyszłości. Coś moglibyście doradzić? Bo ja w temacie motoryzacji zgubiłem się na starych samochodach. :???:
Mańka - 2016-08-06, 19:51

Polecam filmik Kickstera o autach dla młodych kierowców :git:
Mam: https://youtube.com/watch?v=zq25Fhp_2fc
[ Dodano: 2016-08-06, 19:53 ]
Znajdziesz coś dla siebie, ja jestem stronnicza i powiem Ci: Deutschland über alles :D

maat_ - 2016-08-06, 20:00

A mój tata lubuje się w Hyundai Sonata, też fajne autka. Tylko kolubryny

Mnie się kiedyś bardzo podobał Qashqai

Moris299 - 2016-08-06, 20:05

DL a ile masz na wydanie? :P
preferujesz automat czy manual? :P

Mańka - 2016-08-06, 20:07

Na początek manual, niech się chopok nauczy sprzęgło obsługiwać :PP
krojechleb - 2016-08-06, 20:11

manciara9 napisał/a:
Na początek manual, niech się chopok nauczy sprzęgło obsługiwać :PP

masz rację;) w dodatku niezbyt mocny żeby się nie zabił;P auto sportowe to dla kierowcy z jakim takim doświadczeniem ;P ja osobiście na początku jeździłęm peugeotem 106 (posłałem na złom) polecam;)

Dead_Laugh - 2016-08-06, 20:13

Do 30 tys na początek. Manual wolę bo się na manualu uczę. Trochę dziwnie by mi się na automacie jeździło.
Mańka - 2016-08-06, 20:14

W dodatku silniejsze auto kusi :PP
Mam polówkę uturbioną (1.4, 75 kuni), nieraz zapierdalałam 130 na powiatówce :diabelek2: Ale teraz mi przeszło rumakowanie :D

Moris299 - 2016-08-06, 20:15

^ w moim peżim to sprzęgło jest tak toporne że chuj w nie xD do tej pory mi potrafi zgasnąć pod górkę jak bez ręcznego ruszam :P
Mańka - 2016-08-06, 20:15

Łooo panie :) kilka tysięcy (max 10 k) wystarczy w zupełności, nie ma się co rozrzucać :)
Moris299 - 2016-08-06, 20:16

manciara9 napisał/a:
am polówkę uturbioną (1.4, 75 kuni), nieraz zapierdalałam 130 na powiatówce


ja mam 1.1 /60km i też mi się tyle zdarzy, wczoraj. np. jakiś gościu w audi mnie wyprzedził to mu nie mogłem podarować i zapierdalałem zanim tyle ile on że niby peżi to gorszy xD

Dead_Laugh - 2016-08-06, 20:17

W sumie. Jeszcze na mieszkanie na studia trzeba zostawić.
Mańka - 2016-08-06, 20:20

Ale masz zagazowanego, u mnie tedeik :PP nieraz przy wyprzedzaniu cięższych pojazdów miałam gaz w podłodze, ale koniki się nie chciały zbierać :sadangel:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group