Mistrzowie.org Forum Oficjalne forum zrzeszające użytkowników serwisu mistrzowie.org
Z życia forum - Maturzyści na krawędzi
Love178 - 2018-05-07, 20:05
SlownikOrtograficzny napisał/a:
taki frendzon
Tylko jeszcze da się polemizować czy frienzone jest w ogóle prawdziwym zjawiskiem, bo implikuje, że jednej stronie się "należy" przynależność drugiej, co jest czystą mistyfikacją.icywind - 2018-05-07, 20:33
Cytat:
Wymieniasz sobie części kwiatostanu codziennie?
Przed każdym posiłkiem. Ty nie? Love178 - 2018-05-07, 21:06
icywind napisał/a:
Cytat:
Wymieniasz sobie części kwiatostanu codziennie?
Przed każdym posiłkiem. Ty nie?
O, więc jesz kwiaty. Jak "każdy Japończyk" zdaniem mojego kolegi, który się tam wyprowadziłMoris299 - 2018-05-07, 21:09
Love178 napisał/a:
Moris299 napisał/a:
Co z tego, że decybele bazują na logarytmie? Czy ktokolwiek z nas liczy decybele codziennie?
Czytasz Pana Tadeusza codziennie? Liczysz temperaturę na różnych wysokościach codziennie? Wymieniasz sobie części kwiatostanu codziennie? Wyliczasz energię potencjalną długopisa na biurku codziennie? Jak już powiedziałam, szkoła nie uczy życia w praktyce, ale już z tego wszystkiego najbardziej przydaje się matma. Decybele, które podałam są takim najbliższym do życiowego przykładem, gdzie może się przydać wiedza o logarytmach - dzięki temu wiesz, że stosunek między 0 a 20 decybelami nie jest taki sam jak stosunek między 100 a 120 decybelami. A słyszysz 24/7, więc nie powiesz, że to jest wiedza całkowicie zbędna. Natomiast całkowiecie zbędne jest to, co powiedziała Telimena na biesiadzie. A mimo to 90% psioczenia tutaj jest psioczeniem na matmę. To może chociaż bądźcie konsekwentni w swoim psioczeniu i wywalcie przez okno komputery, bo one bez matematyki by nie powstały.
A czyli niepotrzebna wiedza z matmy jest ciut bardziej potrzebna niż niepotrzebna wiedza z Polskiego więc narzucasz wszystkim, że mają się jej uczyć icywind - 2018-05-07, 21:14 https://twitter.com/napalonywikary/status/993540766596325376
xDxDxD
StraszneLilith - 2018-05-07, 21:19 Matematyka w życiu jest potrzebna. Takie logarytmy też, ale ludziom, którzy się nimi posługują. Bo mnie tam po co to wiedzieć.
Żeby jeździć na rowerze nie muszę umieć go składać od zera. Wystarczy, że na nim umiem jeździć i to jest właśnie ta przydatna praktyczna wiedza.
Cytat:
Decybele, które podałam są takim najbliższym do życiowego przykładem, gdzie może się przydać wiedza o logarytmach - dzięki temu wiesz, że stosunek między 0 a 20 decybelami nie jest taki sam jak stosunek między 100 a 120 decybelami. A słyszysz 24/7, więc nie powiesz, że to jest wiedza całkowicie zbędna.
Jeśli się tym nie interesuję, nie muszę tego wiedzieć. Ta wiedza do codziennego funkcjonowania nie jest mi potrzebna.
Cytat:
Natomiast całkowiecie zbędne jest to, co powiedziała Telimena na biesiadzie.
Takie szczegóły też mam daleko gdzieś, bo tak samo, to wiedzą Ci, którzy się literaturą zajmują dogłębnie. Mi to tak samo nie jest potrzebne na co dzień.Ascara - 2018-05-07, 22:12
Mogę oddać jak coś.ChodnikowyWilk - 2018-05-07, 22:50 Toż to bait jak nic.dyniator - 2018-05-07, 23:04
Love178 napisał/a:
Moris299 napisał/a:
Co z tego, że decybele bazują na logarytmie? Czy ktokolwiek z nas liczy decybele codziennie?
Czytasz Pana Tadeusza codziennie? Liczysz temperaturę na różnych wysokościach codziennie? Wymieniasz sobie części kwiatostanu codziennie? Wyliczasz energię potencjalną długopisa na biurku codziennie? Jak już powiedziałam, szkoła nie uczy życia w praktyce, ale już z tego wszystkiego najbardziej przydaje się matma. Decybele, które podałam są takim najbliższym do życiowego przykładem, gdzie może się przydać wiedza o logarytmach - dzięki temu wiesz, że stosunek między 0 a 20 decybelami nie jest taki sam jak stosunek między 100 a 120 decybelami. A słyszysz 24/7, więc nie powiesz, że to jest wiedza całkowicie zbędna. Natomiast całkowiecie zbędne jest to, co powiedziała Telimena na biesiadzie. A mimo to 90% psioczenia tutaj jest psioczeniem na matmę. To może chociaż bądźcie konsekwentni w swoim psioczeniu i wywalcie przez okno komputery, bo one bez matematyki by nie powstały.
Coooooo. Szkoła typowo hutnicza. Typowo ścisła. Matma-chemia-fizyka. Nie znam nawet postaw do liczenia decybeli. Nikt nawet nie mówić na jakich to się jednostkach opiera. Wiem tylko że nawet BHPowiec nie wie jak obliczyć decybele. Bo ma pierdolony przedmiot który mu to wszystko wyznacza. Pracuje w miejscu gdzie taki hałas z lekkim przekroczeniem to codzienność. A nikt nie wie jak go obliczyć. I ty mówisz że to jest podstawową wiedzą. Daj spokój.widzu - 2018-05-08, 22:37 Ponoć dzisiaj na słuchaniu na podstawowym angielskim była historia o babci, która broniła się przed bandytą napierdalając kijkiem do slefie po głowie xDDDDDD
SlownikOrtograficzny - 2018-05-08, 22:57 No proszę, a na starej rozszerzonej na słuchaniu było o wprowadzeniu bana na selfikije w diznejlendzie, bo jakiś zjeb wyciągnął kija na rolerkosterze i musieli zatrzymać kolejkę. ᕕ( ᐛ )ᕗicywind - 2018-05-08, 22:58 A jak ja pisałem maturę to selfikije jeszcze nie istniałySlownikOrtograficzny - 2018-05-08, 23:00 W sumie też się zdziwiłem. Na czytaniu było o dronach.
Idą z duchem czasu.dyniator - 2018-05-08, 23:02 Próchno nie ma prawa głosu w sprawie matury icywind - 2018-05-08, 23:03 Davos - 2018-05-09, 01:29
widzu napisał/a:
Ponoć dzisiaj na słuchaniu na podstawowym angielskim była historia o babci, która broniła się przed bandytą napierdalając kijkiem do slefie po głowie xDDDDDD
*berłem szkodyAscara - 2018-05-09, 02:58
icywind napisał/a:
>:<
Cóż za cudowny post nr 12000. icywind - 2018-05-09, 16:05 Ale to jest pojebane w dzisiejszych maturach, że jak ktoś pisze rozszerzenie to musi pisać również podstawęLilith - 2018-05-09, 16:24 icywind, obecnie jest tak, że nie ma np. biologii, chemii czy historii podstawowej
Wszystko jest rozszerzone nie licząc podstawowej matmy, polskiego i języka obcego, które i tak musisz zdać Ascara - 2018-05-09, 16:48 Co? Serio?