To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Mistrzowie.org Forum Oficjalne
forum zrzeszające użytkowników serwisu mistrzowie.org

Hydepark - Zdjęcia naszych zwierzaczków :D

ChodnikowyWilk - 2016-12-09, 16:33

Nie wiem właśnie co gorsze, znęcanie się nad kotem, czy to że chłopak za to został skatowany. Znaczy nie wiem czy akurat o tym gościu mówicie.

[ Dodano: 2016-12-09, 16:34 ]
Pobiją gościa i myślą że są bohaterami jakimiś

kotmaalealamakota - 2016-12-09, 16:34

Przyszła policja, powiedział że to nie on. Ja nie miałam nic nagrane, a jego żona i sąsiad z dołu (kolega od flaszki) potwierdzili, że nieprawda. Słowo przeciwko słowu, ale że kot zamęczony to już chuj... Dobrze, że chociaż tego jednego udało się uratować.
Mackers - 2016-12-09, 16:37

ChodnikowyWilk napisał/a:
Nie wiem właśnie co gorsze, znęcanie się nad kotem, czy to że chłopak za to został skatowany.

Gdyby ktoś mi pobił psa i wiedziałbym kto to zrobił, to na pewno bym wpierdolił gościowi.

krojechleb - 2016-12-09, 16:38

W takim przypadku odszkodowanie dla właściciela jest jak najbardziej spoko ale jakaś gorsza kara typu skatowanie człowieka z powodu jakiegokolwiek zwierzęcia??
Marcin55522 - 2016-12-09, 16:54

Zwierzęta > Ludzie i nawet jeżeli to koty.

Mackers napisał/a:
A co, chcesz mu podziękować? :troll:


:D :D :D

Mackers - 2016-12-09, 17:00

Ustalmy coś; gdyby ktoś naprawdę niefortunnym przypadkiem skrzywdził mojego psa (czytaj: nie miał żadnych złych intencji) albo jakiś mały dzieciak to zrobił, to nikogo bym nie bił.
Inna sprawa, jeśli jakiś seba chciał się popisać przed kolegami.

krojechleb - 2016-12-09, 17:06

Ja w sumie na zwierzęta patrzę jak na pokarm lub ewentualny pokarm w razie kryzysu:D lubię za to pająki chociaż nie mam żadnego bo mieszkam z rodzicami wciąż, ale jakby ktoś tak zabił dla zabawy mojego ewentualnego pająka to w sumie bym się wkurwił. Ale reakcji jednoznacznie nie opiszę bo w sumie nie wiem:) jak dla mnie mimo wszystko ludzie są ponad zwierzętami a między ludźmi a psami czy kotami jest duuuużo więcej innych zwierząt(się naoglądałem nat geo i jest sporo ciekawszych potencjalnych pokarmów) Być może stąd moja opinia że za psa czy kota jedynie jakieś odszkodowanie
Ascara - 2016-12-09, 18:22

Ala - gratulacje, że zdołałaś go ocalić! Szkoda pozostałych kotków...
A zemsta "legalna" jakaś została dokonana? Nie trzeba bić, żeby utrudnić życie...

Dead_Laugh - 2016-12-09, 18:25

Można np. wyrzucać na jego teren śmieci. Albo jak w bloku to na jego balkon
Barbra - 2016-12-09, 18:29

a ja nie rozumiem jak zwierzęta można traktować tak przedmiotowo że są tylko jedzeniem albo jakimiś sługami, ewentualnie szkodnikami, przecież one są kochane i inteligentne i mają uczucia też :cry:
Davos - 2016-12-09, 20:35

^

Ja traktuję swojego psa jak członka rodziny więc gdyby ktoś mu coś zrobił to na pewno bym tego nie darował.

ZSK - 2016-12-10, 16:26

Najgorzej jak trzymają całe życie te swoje psy na łańcuchu, albo w kojcu, jak za jakąś karę. Chuje. Taki mały, kochający niewolnik. I psom niewygodnie i mnie to wkurwia, bo szczekajo.
ChodnikowyWilk - 2016-12-10, 16:30

^ No to mnie wkurwia tak strasznie że mam ochotę wziąć bosza, w samochód, pobujać się od chaty do chaty i poprzecinać wszystkie łańcuchy
Marcin55522 - 2016-12-10, 16:36

Ale dużo takich psów, które są na łańcuchach mogłyby ludzi pogryźć bo są bardzo agresywne. A może stają się takie agresywne właśnie dlatego, że są przykute?
ZSK - 2016-12-10, 16:38

Uważają, że ludzie to chuje, trudno się dziwić. Sam tak uważam :V
Marcin55522 - 2016-12-10, 16:40

Podpisuje się.
Mackers - 2016-12-10, 16:44

Oczywiście każdy janusz musi mieć na wsi przykutego psa, bo "nie wypada nie mieć".
Taki czworonóg potrzebuje ruchu, musi żyć aktywnie, a łańcuch to klątwa.

Davos - 2016-12-10, 21:03

Mój sąsiad trzyma cały czas psa w kojcu. Przez całą dobę. A pies ułożony i w ogóle nie agresywny (zresztą to jest bardzo ładny owczarek niemiecki). 3 razy dziennie wychodzi na "spacer", który tak wygląda, że sąsiad wypuszcza go na chwilę poza działkę, rzuci kilka razy kijem i woła psa z powrotem. Od wielkiego dzwonu, może raz na tydzień, sąsiad idzie z nim trochę dalej. Żeby mu chociaż pozwolił biegać swobodnie po działce (bo o wpuszczeniu do chaty oczywiście nie ma mowy), ale nie! Bo pies ma kurwa pilnować wejścia i siedzieć w klatce przez cały dzień jak jakiś jebany więzień w Guantanamo.
Żenada :/

Lilith - 2016-12-10, 21:10

Skoro działka jest ogrodzona, to pies przecież może biegać luzem, bo nie ucieknie. Sama mam psy i w kojcu ich nie trzymamy [chyba, że ktoś przyjedzie i siedzimy na ogrodzie, to wiadomo, żeby nie zaczepiały gości]. Pieski sobie biegają luzem i jest spoko.
Pies potrzebuje sobie pobiegać, rozprostować kości. Ale niektórzy tego nie rozumieją.
A zamknąć takiego jednego z drugim w kojcu na jeden dzień i zobaczą, jak to jest.

macbed - 2016-12-10, 21:15

Spoko zdjęcia :git:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group