To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Mistrzowie.org Forum Oficjalne
forum zrzeszające użytkowników serwisu mistrzowie.org

Hydepark - Narzekalnia

RudaMaupa - 2014-09-09, 20:52

Thx, Ascara. Życie na faktach, można spokojnie film kręcić :P Teraz ponarzekam, że się ze mnie dzieciaki pośmiały na treningu, bo tam sami rówieśnicy LZY :P Ale to nie takie złe, niech się męczą :-D
JankielKindybalista85 - 2014-09-10, 00:16

RudaMaupa napisał/a:
dziś wstaję, chcę jechać do pracy i nie pojadę, bo jakiś bałwan wjechał pod tramwaj. Stłuczka zwykła, ale godzinę ruch stał.


Strasznie wcześnie wstajesz do tej pracy. Ta stłuczka była jak... było jeszcze ciemno.

RudaMaupa - 2014-09-10, 09:01

Byłam na przystanku koło 8:00. Już ciemno nie było, może stłuczka była jeszcze wcześniej?
http://krakow.naszemiasto...rt,t,id,tm.html
Ale trochę podkoloryzowali, bo tramwaje na Hutę jakoś jeździły, tylko do centrum nie za bardzo.

JankielKindybalista85 - 2014-09-10, 11:29

No to... strasznie późno wstajesz do tej pracy! Ok. 8mej to ja już od ok. 2ch godzin jestem w robocie.
RudaMaupa - 2014-09-10, 12:21

Będę sobie nastawiać budzik na 5:30 od dzisiaj - tylko po to, by pomyśleć, że ktoś wstaje, by spać mógł ktoś :P Blehehehe. Za to siedzę w pracy po 8,5h. Plus dojazd przez rozkopany Kraków i slalom między żulami. A tam.
Zaknafein - 2014-09-14, 23:16

mam zapchany nos
wykaszlałem se prawie wnętrzności
chce mi się rzygać
i boli mnie coś przy każdym głębszym wdechu
;( ;( ;( ;( ;( ;( ;( ;( ;( ;(

ZSK - 2014-09-15, 00:44

Na żołądkowe sprawy polecam http://thelapine.ca/wp-co...agermeister.jpg
U mnie w domu to ostatnia deska ratunku jak brzuszek boli, jest niedobrze albo ogólnie jakoś tak chu.jowo. Po za tym fajnie rozgrzeje no i to alkohol :D

Davos - 2014-09-15, 00:51

No to ja na te same dolegliwości polecam nalewkę z pędów sosny. Najlepiej robić samemu, zbierajac wiosną młode pędy, zalewajac spirytusem, dolać trochę miodu i po jakimś miesiącu przefiltrować - ale można też ją dostać w niektórych sklepach. W walce z jesienno - zimowymi przeziębieniami jest nieoceniona. A jak ktoś nie pije alkoholu, to może takie pędy zalać zwykłą woda, dolać miodu czy doprawić cukrem - i wtedy ma bezalkoholowy syrop, który też pomaga.
widzu - 2014-09-16, 00:58

Niedlugo zaczynam studia. Na roku będzie z 10, może trochę więcej, dziewczyn.

A wszystkich ponad 200 osób. >:<

ZSK - 2014-09-16, 01:08

Było iść na techniczny?
A listy widziałeś? Ja na budo też nie spodziewałem się żadnej dziewczyny a średnio 1/3 to płeć piękna ;P

Zaknafein - 2014-09-16, 01:12

toż Tobie to i tak bez różnicy
mogło by byc na 200 osób 190 dziewuch a i tak byś marudził, że nie poderwiesz

Davos - 2014-09-16, 01:14

Widzu, to że nie będzie u Ciebie na roku dziewczyn nie oznacza od razu, że nie możesz chodzić na imprezy studenckie z ludźmi z innych kierunków czy nawet wydziałów.
Tylko trzeba trochę wyjść do ludzi.

JankielKindybalista85 - 2014-09-16, 01:18

Widzu i co z tego? NIE BIERZ DUPY ZE SWOJEJ GRUPY! Zresztą i tak byś nie zaru.chał bo nosisz slipy. One Cię stygmatyzują gorzej, niż jakbyś miał na imię Bożo-Wporzo. :-D
ZSK - 2014-09-16, 01:27

Ano właśnie, nie bierz dupy z grupy, klasyczna złota myśl.
Twoją drugą połówką może okazać się nawet współlokatorka Twojego grupowego kumpla, którego odwiedzisz kiedyś przypadkiem. Po za tym Davos ma rację, na każdej imprezie studenckiej czy to typowo w klubie czy gdziekolwiek indziej jest przekrój ludzi z całej uczelni i spoza.

monjiczq - 2014-09-16, 01:29

Widzu ty marudo
Love178 - 2014-09-16, 06:41

monjiczq napisał/a:
Widzu ty marudo

Jak nie na siebie to na innych...

W ogóle jak wygląda to podejście: 10 dziewczyn w grupie- "nie lubię Was, jest Was tylko 10" :P

widzu - 2014-09-16, 09:03

Oj, a wy od razu o tym, zboczeńce. :D .
Chodzilo mi, że nudno będzie. :p
Bo jak towarzystwo jest mieszane, to i dyskusjie i wszystko ciekawsze, a tak to ,,na jeden kopyt". :/

Jak bylem w liceum, to byl taki rocznik, ze jedna klasa mieszana, druga przewaga chłopaków, a trzecia dziewczyn.
I właśnie ta mieszana była najciekawsza i najbardziej aktywna.

RudaMaupa - 2014-09-16, 09:17

Popieram przedmówców, nie bierz dupy ze swej grupy! To się potem źle kończy, grupy się rozpadają, a wypady męskie na panienki będą niezapomnianym przeżyciem. Poza tym jak odwalisz coś głupiego poza grupą, będzie Ci mniej zapamiętanie i nie spalisz swojej pozycji :P

Ale czekaj, czekaj, czy Ty nie miałeś mieć optymistycznego podejścia do życia? Wtopa, widzu, i to wielka. I uwierz mi, lepiej jak jest więcej facetów niż bab. Baby się non stop kłócą i tworzą frakcje, dwie dziewczyny w grupie już potrafią rozbić ekipę.

[ Dodano: 2014-09-16, 10:08 ]
A w ogóle to niby smutne i w sumie straszne, bo współlokatorzy Lubego mnie teraz nienawidzą, ale mama spakowała mi obrzydliwy pleśniowy ser. Znaczy dobry jest, ale z tych mocno wonnych. I mój narzeczony wsadził go do mikrofalówki... :P Wyobraźcie sobie ten smród... A mój tata je to na kilogramy :roll:

widzu - 2014-09-16, 10:46

No dobra, ok, przyznam się, że napisałem tego posta w celu zobaczenia co mi odpiszecie i czy ktos mi wypomni obietnice. Tak naprawdę wcale mi taka sytuacja nie przeszkadza. ;)
Ale w sumie poznalem kilka punktow widzenia na temat życia na studiach, i to raczej dosyć zgodnych, więc jest git. ;)

Love178 - 2014-09-16, 10:50

Cytat:
Ale czekaj, czekaj, czy Ty nie miałeś mieć optymistycznego podejścia do życia? Wtopa, widzu, i to wielka. I uwierz mi, lepiej jak jest więcej facetów niż bab. Baby się non stop kłócą i tworzą frakcje, dwie dziewczyny w grupie już potrafią rozbić ekipę.

U mnie na studiach to była masakra, kilka tylko dziewczyn, ale nagle na początku drugiego roku wszystkie pokłócone o niewiadomo co i podzielone na 5 grup przy 11 osobach, a że nie chciałam się w to mieszać, to dla każdej należałam do "tej złej grupy", nawet dostawałam wiadomości na fejsie z pogróżkami za robienie rzeczy, których nie robiłam (np. "czemu nie zareagowałaś jak ta z tamtą się pokłóciły na twoich oczach (ani mnie ani nadawczyni wiadomości przy tym nie było), wiesz co, trzymanie się uporczywie z tymi i tymi (z którymi się tak samo jak z nią nie trzymałam) to nie jest dobra droga, obrażasz tym swoją przyjaciółkę (nie wspomnianą do tej pory w wiadomości), ona mi mówiła, że ją zraniłaś, masz się do niej więcej nie odzywać (a to już w ogóle był dla mnie szczyt, nie robiło mi, że moja przyjaciółka należy do którejś z grupek, bo jak to ma wpływać na naszą przyjaźń. Nadawczyni zmyśliła sobie wszystko żeby mi tylko narobić stresu, że ją mogę stracić =.= ) zmień swoje postępowanie, nikt cię nie akceptuje bla bla bla") Szopka nieziemska. I ciekawe, że te wszystkie grupki zniknęły, kiedy ta jedna dziewczyna się wyniosła. Cieszę się, że idę w miejsce, gdzie będzie więcej facetów, bo nie będą się na nic dzielić, będę ich mogła równo ignorować i siedzieć sobie z książką pod tablicą, tak jak lubię, za co na poprzednich studiach zostałam przez każdego zaklasyfikowana jako członek grupy przeciwników xP

[ Dodano: 2014-09-16, 10:51 ]
Dobrze, że jest już git widzu, ale nie wkręcaj tak więcej (o ile wkręcałeś, a nie ci się wympsknęło i teraz się wykręcasz)



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group