To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Mistrzowie.org Forum Oficjalne
forum zrzeszające użytkowników serwisu mistrzowie.org

Hydepark - Zdjęcia naszych zwierzaczków :D

Nadir - 2016-12-06, 19:47

Stanisław taki fotogeniczny. :love:


Xardis4444 - 2016-12-06, 20:03

Kora
Dog Kanaryjski

Taki sześćdziesięcio-kilowy miś

Marcin55522 - 2016-12-06, 20:35

Zajebisty pies
kotmaalealamakota - 2016-12-06, 21:49

Nadir, Miziałabym :love:
Xardis4444, moja mama miała kiedyś takiego. Zginął śmiercią tragiczną :(

Ascara - 2016-12-06, 21:51

<3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3

Dla psiaka rzecz jasna, mega!

ChodnikowyWilk - 2016-12-06, 21:54

Twoj kot się nazywa Stanisław? Bo mój Władysław :D
Barbra - 2016-12-06, 22:06

a dla mnie piesek obojętny, za to kotek roztopił mi serduszko :3
Dead_Laugh - 2016-12-06, 22:19

Xardis4444, pies może być. Sam uwielbiam Dobermany czy Pinczery. Oprócz Husky-ich to chyba najładniejsze psy na świecie <3
Davos - 2016-12-07, 01:54

Xardis - fajny pies :git: Chociaż patrząc na zdjęcia w życiu nie powiedziałbym, że waży aż 60 kilo.

Dead_Laugh napisał/a:
Sam uwielbiam Dobermany czy Pinczery. Oprócz Husky-ich to chyba najładniejsze psy na świecie


A owczarki niemieckie to co? :patyk:

[ Dodano: 2016-12-07, 01:57 ]
ChodnikowyWilk napisał/a:
Twoj kot się nazywa Stanisław? Bo mój Władysław :D


Wy te koty przygarnęliście jeszcze przed wojną czy co? :PP

kotmaalealamakota - 2016-12-07, 12:21

Miałam kiedyś kota Wacława, ale potem się okazało, że Wacek jest panią Wacławą :D
Dead_Laugh - 2016-12-07, 13:04

Cytat:
owczarki niemieckie to co?


O kurwa rzeczywiście. O owczarkach żem zapomniał

Moris299 - 2016-12-07, 13:08


kotmaalealamakota - 2016-12-07, 14:06

Moris299, tak, miałam kiedyś Wacka :D ale wam nie pokażę, bo nie mam jego zdjęć to było dawno temu... :(
Nadir - 2016-12-07, 14:16

Mój był humorystycznie nazywany Stanisławem, bo przygarnęliśmy go od sąsiada Staśka. Ale przyjęło się i już zostało tak. Kiedyś miałam kota Adasia, bo mój wujek Adam był rudy jak ten kot. Moja rodzina nie umie into fajne imiona dla kota. ;)
Ascara - 2016-12-07, 14:17

kotmaalealamakota napisał/a:
tak, miałam kiedyś Wacka


:haha: :spiew:

Czy wiesz, że... ala miała kiedyś wacka?

Lilith - 2016-12-07, 14:20

Nadire, wczoraj mój kiciuś też mi się tak na łóżku rozwalał. Ma na imię Arleta. Dwuletnia kotka, ale wygląda jak 8-miesięczne kociątko, bo jest filigranowa. Jej matka, Mia, jest od niej prawie dwukrotnie większa, no i jest gruba. Zdjęcie Mii i Arlety umieściłam niedawno w tym temacie. Tak, to te kotki śpiace na czerwonym kocu.

[ Dodano: 2016-12-07, 14:22 ]
Jest na stronie 29, jak coś, a tam poniżej bodajźe zdjęcie Mii wrzuciłam.

Ascara - 2016-12-07, 14:24

kotmaalealamakota napisał/a:
Ascara, a nie "pociemniał" trochę? Mój jak był mniejszy to też był taki jasnorudy, a teraz jest pomarańczowy :D


Nie, nawet bym powiedziała, że lekko pojaśniał. :D Jak będę w domu na święta spróbuję ogarnąć jakąś aktualną fotkę.

Sorry, że dopiero teraz - cofnęłam się przypomnieć sobie zdjęcie, o którym wspomniała Lili i dopiero zauważyłam. :D

[ Dodano: 2016-12-07, 14:25 ]
Lilith_Madness, no nie pierdziel, że ten mały kot ma dwa lata. :O Kurde, ile robi perspektywa!

[ Dodano: 2016-12-07, 14:29 ]
A, przypomniałam sobie, że w listopadzie zrobiłam mu dwa, ale zapomniałam o nich, bo się rozmazały. :D Do oceny koloru wystarczą. :D Z rudaska zrobił się blondasek!




Lilith - 2016-12-07, 14:29

Ja nie porobiłam moim kotkom żadnych nowych zdjęć. Mia całymi dniami była na polu, a Arlecie ciężko zrobić zdjęcie, bo ona chyba ADHD ma, żywe srebro. Mała, ale wariatka.
Ale na kompie idzie znaleźć jakieś fotki, jak nie zapomnę, to poszukam.

[ Dodano: 2016-12-07, 14:29 ]
Tak Ascara, ten mały 2 lata skończył 5 września. Ale ona jest wlaśnie taka mała.

kotmaalealamakota - 2016-12-07, 14:44

Ascara, może wreszcie trafię do tego czy wiesz, że :D
nie żebym się upominała o dodanie, ale :spiew:
Może mój kot też wyjaśnieje i nie będzie już rudą, wredną mendą :D

serio jest najbardziej złośliwym kotem jakiego miałam i kręci się bez celu cały dzień. Skamle pod drzwiami, albo na parapecie, żeby go wypuścić, wypuszczam... po 2 minutach drze morde, że chce do domu. Nie wpuszczałabym mendy, ale mały zaraz przychodzi, żeby wpuścić kotka i tak wredna menda Didi to wykorzystuje >:<


Ascara - 2016-12-07, 14:46

Jaka mina! :haha:

[ Dodano: 2016-12-07, 14:49 ]
A propos złośliwych kotów - dokonałam kiedyś samozaorania nazywając własnego SUKINKOTEM. :haha:



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group