krojechleb - 2018-12-29, 16:14 podwójna agentka. Szanuję Mistress9 - 2018-12-29, 16:27 Wow, co się odwaliło 
Jakieś plany na Sylwestra? Bo ja ogrywam Planet Coaster ostatnio (ale teraz miałam kilkudniową przerwę z powodu wyjazdu do domu rodzinnego). WojtekVanHelsing - 2018-12-29, 16:55 Zamierzam wkurwiać psy fajerwerkami. JankielKindybalista85 - 2018-12-29, 17:23
Nie psy. Psy niczemu niewinne. Tylko ich wkurwiających właścicieli którzy buldupio o jeden dzień w roku a połowa z nich pewnie ma jebane yorkoszczury nie psy, które przez cały rok tylko drą mordę i srają gdzie popadnie w przestrzeni publicznej przy aprobacie właścicieli. Parafrazując pewnego typa z polskiej historii: psy są zajebiste, tylko ludzie kurwy. Moris299 - 2018-12-29, 17:44
Mańka - 2018-12-29, 18:49
Akurat tutaj nie trafiłeś z domysłami.  Nie pochodzę z Kalisza, tylko z okolic Jarocina, który był pod zaborem pruskim. Fakt, do granicy dawnych zaborów mam raptem kilkanaście kilometrów i sąsiednia Września była już pod zaborem rosyjskim, co widać w układzie ulic. Września to takie fiu-bździu, gubię się, jeśli jadę bez Yanosika a Jarocin to typowe poniemieckie miasto z kwadratowym układem. Nie ma szans się tam zgubić.
Swoją drogą bardziej wierzę mapom z PAN-u niż e-podręcznikom, bo nieraz zdarzało się, że znajdowałam błędy w swoim podręczniku od historii. Straszne 
Lilith - 2018-12-29, 18:51
Kurwa, tak bardzo TO! 
U mnie w domu są 2 psy i 2 koty i jakoś tata nie zgłupiał i w tym roku nie rezygnuje z fajerwerek. Koty uciekną do lasu (jak co roku), jeden pies będzie siedział w budzie (nie boi się fajerwerek i burzy), a drugi będzie prawdopodobnie na środkach uspokajających (przygarnęliśmy go w tym roku). Całkiem_Dobry_Chłop - 2018-12-29, 19:15
Zaraz zaraz tam w szkole przecież był protest przeciw germanizacji. Love178 - 2018-12-29, 19:17 Nom. Ruscy go prowadzili 
KicerK - 2018-12-29, 19:29 A ja fajerwerek nie lubię. Nie dlatego że psy tylko dlatego że to po prostu bez sensu. Wystrzelisz, jebnie i tyle XD Love178 - 2018-12-29, 19:50 Dla mnie są wkurzające, więc chyba jestem psem Mormegil - 2018-12-29, 20:14 https://www.youtube.com/watch?v=vx6lodBtJxU jak co roku Moris299 - 2018-12-29, 20:40
to zależy też od fajerwerek, niektóre są takie se zwykle ale te droższe to są sztosowe, fajnie raz do roku na takie coś popatrzeć icywind - 2018-12-29, 20:47 Na fajerwerki jeszcze można se popatrzeć, niby nic niezwykłego i szybko się nudzi ale dają fajne efekty. Natomiast petardy.. po chuj są w ogóle petardy? Mormegil - 2018-12-29, 21:09 do symulacji pola walki na taktyce JankielKindybalista85 - 2018-12-29, 21:11 Nie mówię, że fajerwerki są jakieś ekstra bo dla mnie to też nic ciekawego. Taki przeżytek jak... cyrk na przykład. Archaiczna i obciachowa forma rozrywki. Ale pierdolenie wielce wrażliwych oburzonych właścicieli psów jest tak wkurwiająco rozczeniowe, buldupiące, napastliwe, słowem: typowe dla dyskursu dzisiejszych czasów że w ramach reakcji odruch wymiotny walczy we mnie z chęcią odpalenia fat mana i little boy'a pod ich oknami, żeby się ich kundle zesrały uranem zanim spłoną. [ Dodano: 2018-12-29, 21:12 ] A Manka by 150 lat temu była jak Sergiusz Piasecki - szmuglerem, człowiekiem pogranicza. Kochanką Wielkiej Niedźwiedzicy. SlownikOrtograficzny - 2018-12-29, 21:41
No hukowe są fajne jak masz 12 lat. Potem już nie, chyba że jesteś amebą. icywind - 2018-12-29, 21:53
:V JankielKindybalista85 - 2018-12-29, 21:58
Celnie z tym wiekiem, Słownikiersie. Bo petardy są metaforą. Są jak marzenia i plany na życie, które snujemy przy wchodzeniu w dorosłość. Teoretycznie zajebiste, huczne, głośne, w kolorowym papierku. Potem odpala się dorosłość. I wychodzi trochę huku, trochę smrodu, żadnego trwałego efektu i ktoś ci chce zajebać za to tylko, że zaistniałeś w jego pobliżu. No i chuj, no i cześć. "Może kiedyś, w listopadzie". Lilith - 2018-12-29, 22:09 Mi się podobają fajerwerki, jak ładnie rozbłyskują się na niebie. Lubię na to patrzeć. Robi mi to atmosferę czegoś niecodziennego - powitanie Nowego Roku. Może i Jankiel uważa, że to archaiczna i obciachowa forma rozrywki, ale ja ją lubię. Bardziej niż te laser party, parę światełek kolorowych hoho paczcie ludzie postępowi jesteśmy, bo takich laserów wasze jorki się nie boją a fajerwerki są dla ciemnogrodowych januszy. Jedną noc sobie do kurwy nędzy można postrzelać. Ale nie tydzień przed i po na okrągło, bo to się niczym nie różni od ujadającego o 6 rano dobermana somsiada złodzieja. Co do petard hukowych to się zgadzam, to jest frajda dla dwunastolatków bo hoho pacz seba rzuce facetce pod auto jak jebnie hehe xDDDDD |
||||||||||||||||||||||||||||||
