Davos - 2016-01-19, 23:49
No niby tak, ale z drugiej strony - książę też nie lepszy. Pół wieczoru z babą przetańczył, a nie pamiętał, jak wygląda. Jeszcze bym zrozumiał, gdyby pił, ale on tak chyba zrobił na trzeźwo. JankielKindybalista85 - 2016-01-19, 23:51 No na balu na trzeźwo. Ale potem był pijany miłością. ZSK - 2016-01-19, 23:52 Na trzeźwo podbił? O skubany  Choć w sumie książe, kto mu na dzielni podskoczy? Podjeżdża najlepszą karetą itd.
Mańka - 2016-01-19, 23:52 Davos, bo się w cycki gapił a nie na mordę xD ZSK - 2016-01-19, 23:53 Swoją drogą przejebane, w takich sukniach kompletnie pupy nie widać. JankielKindybalista85 - 2016-01-19, 23:55 No to minus kreacji balowych niestety. ZSK - 2016-01-19, 23:56 Nóg też ani cala. Meh, tylko cycki w tych gorsetach uwydatnione. Straszni fetyszyści kiedyś byli. Mańka - 2016-01-19, 23:56 Zawsze można dotknąć  ale tylko wtedy, kiedy ona pozwoli 
ZSK - 2016-01-19, 23:57 I potem próbuj wyczuć w tańcu, czy aby wybranka wielkiego zadu po tym morzem falbanek nie skrywa. Davos - 2016-01-19, 23:57 Manciaro, fakt. Nie wziąłem tego pod uwagę, aczkolwiek przekonuje mnie całkowicie Twój argument 
ZSK - 2016-01-19, 23:58
Aaaa, to wiele wyjaśnia. 
Moris299 - 2016-01-20, 00:00
kek.... 
Barbra - 2016-01-20, 00:00 jak to pupy nie widać xD 
całe dzieciństwo śmiałam się z ich tyłków ZSK - 2016-01-20, 00:01 Tam są jakieś druty, to nie są murzynki żeby takie dupska mieć :v JankielKindybalista85 - 2016-01-20, 00:02 Takie bufy że by Titanica zatopiły. Adijos - 2016-01-20, 00:02 Metalowe klatki mają pod tymi sukniami. Potwierdzone info Mańka - 2016-01-20, 00:02 Pamiętam, jak mieliśmy ćwiczenia z emisji głosu i naszym zadaniem było uciskanie żeber bocznych przez partnera. Koleś nie mógł ich za cholerę u mnie wyczuć i miotał się jak opętany. Powiedziałam mu: spróbuj mnie złapać wyżej, to dostaniesz w mordę! Zirytowałam się i sama go naprowadziłam. Potem się zemścił skubany i tak mnie ścisnął, że nie mogłam złapać oddechu 
Davos - 2016-01-20, 00:11 "Nie mógł wyczuć żeber", powiadasz... Skubaniec zwyczajnie wpadł na sposób, w jaki sposób dobrać się do cycków. W razie czego zawsze by mógł powiedzieć, że szukał żeber 
Mańka - 2016-01-20, 00:16 Potem mi powiedział, że się droczył, ale cycków nie szukał. Tjaaa... Cwana bestia z tego ziomka! Ale że tak przy całej grupie... i prowadzącej?! Dużo ryzykował
.... Teraz tak sobie myślę - "ale jestem niedobra", aczkolwiek gdyby były inne okoliczności - bardziej "prywatne", to nie miałabym nic przeciwko, tym bardziej, że i on niczego sobie^^ bartek82r - 2016-01-20, 11:34
Domyśl się! 
|
||||||||||||||
