Mistrzowie.org Forum Oficjalne forum zrzeszające użytkowników serwisu mistrzowie.org
Archiwum - Jeden wielki offtop v.2
Love178 - 2016-02-05, 14:35 Cytat.
[ Dodano: 2016-02-05, 14:36 ]
Bo jedyne co sobie przypominam, to jak już musiałam się do Was dostosować, bo całkowicie Was przerastało, że cenię mojego ulubionego piosenkarza za coś innego niż wygląd.Zaknafein - 2016-02-05, 14:37 ej srsly zwyczajne ocenienie czyjejś urody jest seksizmem?
99.9% z nas to seksistowskie kurwy Love178 - 2016-02-05, 14:38 Jeżeli robisz to tak, że osoba czytająca robi się cringy, to jest niedobrzewidzu - 2016-02-05, 14:41 Podobnie się czuję czytając niepotrzebnie wstawiony angielski slang. :Imacbed - 2016-02-05, 14:42
Cytat:
Tutaj jest błąd językowy z mojej strony. Chodziło mi o nie pisanie o żadnej konkretnej płci. Bo o obu jak najbardziej ta wypowiedź jest.
No ale przecież zaprzeczyłem temu chwilę po tekście, który przytoczyłaś. Czemu to pominęłaś? Olałaś jeden z moich mocniejszych argumentów, chyba nie umyślnie?
macbed napisał/a:
Lowe napisał/a:
Wrzucanie zdjęć ludzi i gadanie o nich jak o przedmiotach. Często pozujących w wulgarny sposób.
Faceci pozujący w wulgarny sposób. W temacie "upodobania wyglądu". Nagie torsy i skąpa bielizna, no po prostu przedmiot zachwytu, przedmiot do oceny, przedmiot dyskusji... przedmiot.
Nie wiem, gdzie Ty widziałaś coś takiego, bo ja nie miałem okazji. No chyba, że JEDNAK chodziło Ci o kobiety. Ale przecież twardo temu przeczysz...
love178 napisał/a:
Nie wiedziałam, że słowo "zasugerowałeś się" może doprowadzić do tego, że ktoś się może poczuć zaatakowany, poniżony, sprowadzony do "głupiego". Na celu to miało cofnięcie się do mojej wypowiedzi i stwierdzenie "a, faktycznie". Niestety nic nie poradzę na to, że osobista interpretacja wyszła jak wyszła.
No ale przecież nie chodzi o tooooooooooo
Przytoczyłem więcej Twoich (w moim odczuciu) agresywnych tekstów, i to nie wszystkie
Przeczytałem ogólny przekaz z nich wynikający i było to - rzecz jasna -
Cytat:
nie mam własnego zdania, kieruję się opiniami innych, jestem przez nich zmanipulowany i podążam cudzym tokiem myślenia
Bo to są, kuźwa, synonimy... :___; Jakbyś chciała napisać "wróć do poprzedniej wypowiedzi" to byś tak napisała, ale jestem przekonany, że użyłaś takich a nie innych sformułowań, aby przekazać to, co zacytowałem wyżej. To jest równoważne...
Inaczej, gdyby nie chodziło o to, to bym przecież tego nie odczytał, bo niby jakim cudem?
Fakty są takie, że wmawiasz mi coś, co jest nieprawdą... A ja tylko dyskutuję, celowo używając sformułowań typu "według mnie" czy "w moim odczuciu".
Cytat:
Jestem głupim dzieciakiem, który powiela cudze wypowiedzi, nie wnosząc nic swojego.
A tutaj celowo użyłem hiperboli, żeby zaznaczyć, jak odczułem te wypowiedzi. Egzaltacja emocji. To oczywiste, że nie chciałaś tego przekazać. Po prostu tak się poczułem. I tylko w odniesieniu do tych wypowiedzi Twoje argumenty...
love178 napisał/a:
Na celu to miało cofnięcie się do mojej wypowiedzi i stwierdzenie "a, faktycznie". Niestety nic nie poradzę na to, że osobista interpretacja wyszła jak wyszła.
...uważam za racjonalne.
love178 napisał/a:
Ja jestem jak najbardziej w stanie zacytować moją wypowiedź z PW
Nie no, zupeeełnie się tego nie spodziewałem.
Lowe napisał/a:
Czyli przez całe życie czucia się w potrzasku myśli się o jedynej możliwości w dwóch opcjach - w tę albo we wtę. Myśl o uldze jaka by nastała, gdyby zagrożenie po prostu definitywnie zniknęło. O tym, że można by po prostu iść ulicą i nie martwić się o nic, nie myśleć, że jak nie dziś to jutro może ci się przydarzyć jakaś krzywda. A świadomość, że to nierealne, przywodzi na myśl realną opcję.
Potwierdziłaś moje domysły (a tak im zaprzeczałaś). Uznałbym, że nie chcesz o tym gadać i nawet darowałbym sobie ten post, ale przecież ciągniesz dyskusję. Mało tego, od jakiegoś czasu notorycznie zaznaczasz ten problem (kto powiedział, że takowy nie istnieje? bo na pewno nie ja), więc chyba jest taka potrzeba.
Nigdy nie myślałem o tym w taki sposób, bo mnie płeć przeciwna nie skrzywdziła. To jest uraz na psychice. Prosta psychologia. Skutkuje to poczuciem zagrożenia, generalizowaniem (nie "mężczyzna", np. Adam, tylko "mężczyźni", bo przecież wszyscy są tacy sami), a nawet myślami samobójczymi...
Albo tworzeniem głupich nurtów feministycznych, które z chęcią bym odfiltrował, gdyby nie reprezentowała ich osoba, którą lubię, szanuję i staram się zrozumieć. Zaknafein - 2016-02-05, 14:43
love178 napisał/a:
Jeżeli robisz to tak, że osoba czytająca robi się cringy, to jest niedobrze
macbed - 2016-02-05, 14:43
love178 napisał/a:
Bo jedyne co sobie przypominam, to jak już musiałam się do Was dostosować, bo całkowicie Was przerastało, że cenię mojego ulubionego piosenkarza za coś innego niż wygląd.
Lul, na forum nie ma takich debili. A to niby ja zmyślam i dopowiadam.
[ Dodano: 2016-02-05, 14:52 ]
"całkowicie Was przerastało, że cenię mojego ulubionego piosenkarza za coś innego niż wygląd"
=>
"jest dla Was niepojęte, że można cenić ulubionego piosenkarza za coś innego niż wygląd"
=>
"cenicie swoich ulubionych piosenkarzy jedynie za wygląd"
=>
"seksizm wszyndzie".
To już jest oszczerstwo (<= generalizowanie <= zaślepienie). Jeśli to nie jest cel Twoich wypowiedzi, to ich w ten sposób nie formułuj, bo przypadkiem ktoś może to tak odczytać.
Marcin55522 - 2016-02-05, 15:09
macbed napisał/a:
Na tej samej zasadzie można by powiedzieć, że jak idziesz ulicą z koleżanką, zobaczycie jakiegoś gościa, Twoja znajoma powie: "O, ale przystojny", a Ty odpowiesz: "Faktycznie" albo :"Nie, nie mój typ" to od razu też gadacie o nim jak o przedmiocie i zachowujecie się seksistowsko.
Ja z kumplami na mieście zawsze tak robię i porównujemy swoje gusty czasami nawet specjalnie tak, żeby te dziewczyny słyszały jak o nich mówimy i nie widzę w tym nic złego.Love178 - 2016-02-05, 15:12
macbed napisał/a:
love178 napisał/a:
Bo jedyne co sobie przypominam, to jak już musiałam się do Was dostosować, bo całkowicie Was przerastało, że cenię mojego ulubionego piosenkarza za coś innego niż wygląd.
Lul, na forum nie ma takich debili. A to niby ja zmyślam i dopowiadam.
[ Dodano: 2016-02-05, 14:52 ]
"całkowicie Was przerastało, że cenię mojego ulubionego piosenkarza za coś innego niż wygląd"
=>
"jest dla Was niepojęte, że można cenić ulubionego piosenkarza za coś innego niż wygląd"
=>
"cenicie swoich ulubionych piosenkarzy jedynie za wygląd"
=>
"seksizm wszyndzie".
To już jest oszczerstwo (<= generalizowanie <= zaślepienie). Jeśli to nie jest cel Twoich wypowiedzi, to ich w ten sposób nie formułuj, bo przypadkiem ktoś może to tak odczytać.
Obrazek
Macbed, Ciebie nawet wtedy nie było na forum, więc nie wiesz, co się działo. (Po pierwsze dygresja żeby moje następne zdanie trzymało się kupy - ponieważ jesteś tutaj tylko niecały rok, myślisz, że ja tylko ostatnio zaczęłam pisać tego typu posty. A ja tak zawsze pisałam, wydaje Ci się, że coś się we mnie ostatnio zmieniło, ale nic z tych rzeczy) Zawsze było tak, że miałam swojego ulubionego piosenkarza w awatarze i sygnie i zawsze kiedy pisałam na tego typu tematy słyszałam w odpowiedzi "co za ironia - wypowiada się, żeby nie uprzedmiotowiać ludzi, a sama ma jakiegoś typa w profilu, bo jej się z wyglądu podoba", zawsze musiałam wtedy pisać dodatkowe posty z zaprzeczeniami, ale nigdy nie docierały. Koniec końców już go sobie po prostu nie ustawiam. A teraz powtórz swoje "na tym forum nie ma takich debili", kiedy to zwyczajnie miało miejsce i tyle. I jeszcze niech wyjdzie na to, że to ja nazwałam ich debilami.Barbra - 2016-02-05, 15:13 Marcin nie dolewaj oliwy do ognia xDZaknafein - 2016-02-05, 15:18
Shar napisał/a:
Dziś się nauczyłam ze bieliznę powinny reklamować ubrane kobiety
Z pozdrowieniamimacbed - 2016-02-05, 15:23
love178 napisał/a:
Macbed, Ciebie nawet wtedy nie było na forum, więc nie wiesz, co się działo.
Yup.
love178 napisał/a:
jesteś tutaj tylko niecały rok, myślisz, że ja tylko ostatnio zaczęłam pisać tego typu posty. A ja tak zawsze pisałam, wydaje Ci się, że coś się we mnie ostatnio zmieniło, ale nic z tych rzeczy
Nope.
Nasilenie "poglądów" jest widoczne, nie wziąłem tego z powietrza, zauważyłem parę miesięcy temu.
Dałoby się to łatwo wykazać analizując x ostatnich postów, ale komu by się chciało?
http://forum.mistrzowie.o...p=210229#210229
love178 napisał/a:
Zawsze było tak, że miałam swojego ulubionego piosenkarza w awatarze i sygnie i zawsze kiedy pisałam na tego typu tematy słyszałam w odpowiedzi "co za ironia - wypowiada się, żeby nie uprzedmiotowiać ludzi, a sama ma jakiegoś typa w profilu, bo jej się z wyglądu podoba", zawsze musiałam wtedy pisać dodatkowe posty z zaprzeczeniami, ale nigdy nie docierały. Koniec końców już go sobie po prostu nie ustawiam. A teraz powtórz swoje "na tym forum nie ma takich debili", kiedy to zwyczajnie miało miejsce i tyle.
No dobra, ale kierujesz wypowiedź do ogółu. "Wy". Generalizowanie. Wy, odbiorcy, osoby uczestniczące w dyskusji.
A "my" nie jesteśmy debilami. Nazwałem tak osoby, które podobno twierdzą, że lubisz Inabę tylko ze względu na wygląd. Ale no cóż...
macbed napisał/a:
Lul, na forum nie ma takich debili. A to niby ja zmyślam i dopowiadam.
[ Dodano: 2016-02-05, 15:23 ]
A na dole poprzedniej strony napisałem dłuższy post.Love178 - 2016-02-05, 15:36
macbed napisał/a:
No dobra, ale kierujesz wypowiedź do ogółu. "Wy". Generalizowanie.
Dobrze, to sprostuję - Ty Davosie+osoby, które były wtedy z Tobą. Dużo to nie zmieniło.
Ten, kto wie, że do niego jest kierowane to "wy", to wie.macbed - 2016-02-05, 15:39
A kto nie wie, ten myśli, że do niego.
Plz, nie bądźmy dziećmi.Davos - 2016-02-05, 15:44
love178 napisał/a:
Cytat.
[ Dodano: 2016-02-05, 14:36 ]
Bo jedyne co sobie przypominam, to jak już musiałam się do Was dostosować, bo całkowicie Was przerastało, że cenię mojego ulubionego piosenkarza za coś innego niż wygląd.
Pisałaś tak na 100% w sb. Z wiadomych względów tego nie pokażę bo nie mamy archiwum sb, ale następnym razem będę robić screeny.
Zaknafein napisał/a:
love178 napisał/a:
Jeżeli robisz to tak, że osoba czytająca robi się cringy, to jest niedobrze
A Shar to by lepiej sama coś tu napisała, skoro już nas stalkuje
Wilku - nie uciekaj tak szybko. Ktoś musi ten temat posprzątać Love178 - 2016-02-05, 15:50
macbed napisał/a:
Albo tworzeniem głupich nurtów feministycznych, które z chęcią bym odfiltrował, gdyby nie reprezentowała ich osoba, którą lubię, szanuję i staram się zrozumieć.
Uważasz, że to ja reprezentuję te głupie? No cóż... jedynie może wymienię, że w moim odczuciu głupi jest ten skrajny nazywany feminazizmem (dla mnie włącza się do niego proseksualny), który jest najbardziej promowany w mediach społecznościowych, feminizm lesbijski, ekofeminizm, feminizm anarchistyczny. Wspieram za feministki muzułmańskie (bo chyba wszyscy dobrze wiemy jak to u nich wygląda), feminizm antypornograficzny i wszelkie osobne działania z mojego otoczenia, które są na rzecz kobiet, a nie są jakoś klasyfikowane (nazwałabym to po prostu "bycie normalnym") jak np. poruszanie słowne problemów, nieraz nawet z inicjatywy moich męskich znajomych, co nieraz mnie cieszy, choć nie zdarza się jednak zbyt często.icywind - 2016-02-05, 15:51 Pięć stron najebaliście? Dodaje ten temat do ignorowanych.Love178 - 2016-02-05, 15:52
macbed napisał/a:
A kto nie wie, ten myśli, że do niego.
Plz, nie bądźmy dziećmi.
No, ale myślisz, że to do Ciebie, skoro to było odnośnie wydarzeń sprzed Twojego pojawienie się na forum?
Macbed pls.macbed - 2016-02-05, 16:03
love178 napisał/a:
Uważasz, że to ja reprezentuję te głupie?
Takie mam odczucie po:
- doszukiwaniu się na siłę seksizmu (koledzy wyżej wielokrotnie temu zaprzeczyli, nie podążam ślepo za ich wypowiedziami, tylko się z nimi zgadzam)
- generalizowaniu (argumenty wskazałem w poprzednich wypowiedziach)
- tekstach typu "wszyscy jesteście zmanipulowani przez Zaka" (serio, wtf?...)
- poruszaniu feministycznych problemów w sposób... charakterystyczny dla polityków (cechy nowomowy, powtarzam - kiedyś tak nie pisałaś)
- zaprzeczaniu samej sobie, co również przedstawiłem wcześniej (faceci w wulgarnych pozach? nie odniosłaś się do tego)
- zarzucaniu mi czegoś, czego nie napisałem
Lowe napisał/a:
Dopóki będziesz uważał, że ten ład został stworzony przez kobiety, to niestety, ale będziemy stać po przeciwnych stronach barykady
Nie. Nie został. Nigdzie tak nie napisałem. Dałaś się złapać we własną pułapkę.
Lowe napisał/a:
Nie znasz moich celów - wyobrażasz je sobie. Może ubiorę to jeszcze inaczej - nie przekrzykuj własnymi myślami moich wypowiedzi. Coś czuję, że nie jestem jedyną osobą, która by Ci to powiedziała
love178 napisał/a:
w moim odczuciu głupi jest ten skrajny nazywany feminazizmem (dla mnie włącza się do niego proseksualny), który jest najbardziej promowany w mediach społecznościowych, feminizm lesbijski, ekofeminizm, feminizm anarchistyczny. Wspieram za feministki muzułmańskie (bo chyba wszyscy dobrze wiemy jak to u nich wygląda), feminizm antypornograficzny
No i zajebiście, w pełni popieram
love178 napisał/a:
wszelkie osobne działania z mojego otoczenia, które są na rzecz kobiet, a nie są jakoś klasyfikowane (nazwałabym to po prostu "bycie normalnym") jak np. poruszanie słowne problemów, nieraz nawet z inicjatywy moich męskich znajomych, co nieraz mnie cieszy, choć nie zdarza się jednak zbyt często.
Cóż, nie wyglądasz na ucieszoną.
[ Dodano: 2016-02-05, 16:04 ]
Lowe napisał/a:
Macbedzie, stworzyłeś sobie nieistniejący obraz mnie jako jakiegoś potwora i próbujesz go sobie dopasować do każdej moich wypowiedzi
- doszukiwaniu się na siłę seksizmu (koledzy wyżej wielokrotnie temu zaprzeczyli, nie podążam ślepo za ich wypowiedziami, tylko się z nimi zgadzam)
To jest bariera bardzo trudna do przeskoczenia. Codziennie wstaję rano, włączam internet i widzę, że jest zalany seksizmem. Głównie w stronę kobiet. Ty nie, bo nie zwracasz uwagi. Ale to nie znaczy, że go nie ma i mi tego nie udowodnisz. Po prostu będziesz dalej szedł swoją drogą niewzruszony.
macbed napisał/a:
- generalizowaniu (argumenty wskazałem w poprzednich wypowiedziach)
To jest czepianie się słówek przez Ciebie. Że moją wypowiedź "aparat trzyma mężczyzna" uznajesz za wypowiedź "aparat trzyma każdy mężczyzna", nie chce mi się nad tym nawet rozwodzić, tutaj wystarczy sięgnąć po prostu po zwykłą logikę - nie każdy mężczyzna krzywdzi kobiety, ale każdy mężczyzna, który krzywdzi kobiety jest mężczyzną, prawda? Sam widzisz, że brzmi jak masło maślane, więc nie wiem czego się domagasz. Właściwie to wydaje mi się, że w kółko się domagasz, bo bierzesz to do siebie, a sam mi piszesz "nie utożsamiaj się z ofiarami". Potem mi przypisujesz hipokryzję.
macbed napisał/a:
- tekstach typu "wszyscy jesteście zmanipulowani przez Zaka" (serio, wtf?...)
Po pierwsze - nie "wszyscy jesteście zmanipulowani przez Zaka", tylko "Wasze komentarze, które dotyczyły tego, że niby w swoich postach najeżdżam na mężczyzn i tworzę bitwę "biedne kobiety vs okrutni mężczyźni" zostały zaimplikowane przez zasugerowanie się postem Zaka. To on nasunął sugestię, że wypowiedziałam się o którejś z konkretnych płci. Podczas, gdy tego nie zrobiłam. Po drugie, widziałam, że zacytowałeś sobie słowo "seksizm" z wikipedii żeby przypisać mi inne intencje - przepraszam, nie znam na pamięć regułek. Co, z czym się spotkałam, to z apelem żeby nie ignorować przejawów seksizmu wobec mężczyzn. Zatem się do nich też odnosi. A to, że końcówka regułki podkreśla, że częściej odnosi się to do kobiet - czy to nie jest po prostu smutne? Ja się będę starać patrzeć po równo, bo uważam, że tak jest lepiej.
macbed napisał/a:
- poruszaniu feministycznych problemów w sposób... charakterystyczny dla polityków (cechy nowomowy, powtarzam - kiedyś tak nie pisałaś)
Zawsze na te tematy tak pisałam. Zawsze i od zawsze. Nigdy tych postów nie czytałeś. I mówię jak polityk. Sama z siebie, naturalnie. Mówię jak polityk na prezentacjach, podczas swojej obrony usłyszałam "czy byłaś może zainteresowana karierą polityka?". Nie wiem, czy powinnam ten styl zmieniać, ale chyba nie chcę.
macbed napisał/a:
- zaprzeczaniu samej sobie, co również przedstawiłem wcześniej (faceci w wulgarnych pozach? nie odniosłaś się do tego)
Do wielu Twoich wypowiedzi się nie odniosłam, ponieważ były to dopiski, które dopiero później zauważyłam jak cofnęłam się przeczytać temat jeszcze raz. Jakbym tego nie zrobiła, to bym ich w ogóle nie zauważyła - sprawa techniczna, kliknąłeś "wyślij" ja przeczytałam, kliknęłam "odpowiedz" tuż po Twoim drugim "wyślij" i umknęło.
To teraz się odniosę - kobiety też uprzedmiotowiają. Dla mnie i dla wielu mężczyzn jakiś koleś sobie po prostu jest, wstawia normalną fotę i nic nie idzie podejrzewać, a potem patrzysz na komentarz kobiety i aż nie dowierzasz, co ona takiego mogła dostrzec w tym zdjęciu, że jej się cisnął taki komentarz. Nie mam ochoty wchodzić w psychikę takich kobiet, ale nieraz widziałam oznaki tego, że one sobie wyobrażają dużo więcej niż jest na obrazku. Czy faceci w temacie byli wulgarni? Może nie, może dla mnie nie, ale i tak byli wystarczający, że nie chciałam tego oglądać dodatkowo w akompaniamencie komentarzy - po prostu było to dla mnie za puste Za nic nie byłabym w stanie określić swojego pozytywnego lub negatywnego nastawienia do osoby jedynie bazując na wyglądzie.
macbed napisał/a:
- zarzucaniu mi czegoś, czego nie napisałem
I vice versa Masz, poleję Ci najlepszego cydru
[ Dodano: 2016-02-05, 16:35 ]
Cytat:
Cóż, nie wyglądasz na ucieszoną.
No bo koniec końców to się nie dzieje za często Zauważ, że na facebooku lajkują mnie w takich sytuacja wyłącznie kobiety