To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Mistrzowie.org Forum Oficjalne
forum zrzeszające użytkowników serwisu mistrzowie.org

Z życia forum - Maturzyści na krawędzi

Love178 - 2014-05-15, 01:07

Obojętnie
Davos - 2014-05-15, 01:11

love178 napisał/a:
Beckham jest fajny. Ewentualnie Beckham. Albo Beckham. Może być w kolorze :P


Proszę bardzo ;)

Szyszek - 2014-06-01, 01:04

Matury! O Boże, jak to było już dawno! Całe 2 tygodnie temu!
No więc u mnie Angol 30/30 :D
Polski 16/20, troszkę na pytaniach poległem, ale trudno. Odbębnione.
Fakt, matura z geografii była łatwa nawet i mimo paru błędów powinno być dobrze. Angielski rozszerzony też fajnie. Ale czy matematyka rozszerzona była taka łatwa? Nie wydaje mi się.

widzu - 2014-06-01, 11:33

A ja się teraz strasznie boję, nie potrafię się uspokoić, przyznam się.
Bardziej boję się wyników matur niż bałem się samych matur. :bag:

matheus3004 - 2014-06-02, 18:31

widzu napisał/a:
A ja się teraz strasznie boję, nie potrafię się uspokoić, przyznam się.
Bardziej boję się wyników matur niż bałem się samych matur. :bag:

Oj tam. Nie przejmuj się ;) Ogólnie to kiedy będziecie znali te wyniki?

Love178 - 2014-06-02, 18:33

27 czerwca. Prawda?

Też się zaczynam martwić o wyniki. Jeżeli będą średniawe, będę musiała wyjeżdżać na studia za granicę, a nie chcę :/

-Veon- - 2014-06-02, 18:35

love178 napisał/a:
27 czerwca. Prawda?

Prawda.

love178 napisał/a:
Też się zaczynam martwić o wyniki. Jeżeli będą średniawe, będę musiała wyjeżdżać na studia za granicę, a nie chcę :/

A ja zawsze myślałem że ludzie zawsze starają się dobrze zdać po to by wyjechać za granice :galy: A to nowość.

matheus3004 - 2014-06-02, 18:38

-Veon- napisał/a:
A ja zawsze myślałem że ludzie zawsze starają się dobrze zdać po to by wyjechać za granice :galy: A to nowość.

A widzisz. Love jest po prostu inna i nie chcę wyjeżdżać, skoro u nas także istnieją warunki do nauki... :)

Love178 - 2014-06-02, 18:42

Kręgi, w których się obracam stawiają na staranie się spróbowania czego się da w Polsce. Ci ludzie motywują mnie do szukania tutaj dróg rozwoju i budują we mnie nadzieję, że ten kraj się tak szybko nie zawali.

I poznałam fajnego kolegę.

-Veon- - 2014-06-02, 18:48

love178 napisał/a:

I poznałam fajnego kolegę.

Trzeba było od razu mówić że twój "kolega" nie zna angielskiego, a nie opowiadać jakieś bzdury o drogach rozwoju w Polsce.

Love178 - 2014-06-02, 19:07

Od razu wszystkowiedzący się znalazł. Kolega też krytykuje to, że Polacy wyjeżdżają na Zachód i on sam jest tu przyjezdnym, bo widzi w tym kraju szanse na rozwój.
-Veon- - 2014-06-02, 19:17

Moim zdaniem w takim wypadku to hipokryta skoro jest tu tylko "przyjezdnym". Sam zwiał ze swojego kraju i krytykuje wyjeżdżających Polaków. :roll:

A widzi szanse na rozwój pewnie tylko dlatego że sam przyjechał z kraju w którym jest jeszcze więcej bałaganu. Niech zgadnę pochodzi zza wschodniej granicy?

Love178 - 2014-06-02, 19:25

My po prostu przesadzamy z tym, że u nas w kraju nic się nie da zrobić. U nas jest dużo łatwiej znaleźć pracę niż w jego kraju i na tym się opiera jego krytyka. Ale też moja inna znajoma, która się wychowała w tym samym kraju co on, kiedy dorosła postanowiła przeprowadzić się do Polski (jest w połowie Polką) i jak studenci jej tutaj mówią, że wyjeżdżają, to zawsze się stara z całych sił ich namówić na pozostanie. Ja tutaj nigdzie nie widzę hipokryzji, po prostu są ludzie przyjezdni, którzy widzą w naszym kraju potencjał.
-Veon- - 2014-06-02, 19:36

A ja ciągle widzę hipokryzje. On jest ciągle przyjezdnym który wyjechał ze swojego kraju w poszukiwaniu lepszego życia. Dokładnie to samo robią Polacy którzy wyjeżdżają za granice. Szukają lepszego życia.
Krytykując ich w pewien sposób krytykuje też własny przyjazd do Polski. No bo czym się on różni od Polaka który wyjeżdżają za granice? NICZYM! Oboje szukają dokładnie tego samego.

A z tym optymizmem co do szukaniem pracy w Polsce to bym nie przesadzał. W porównaniu z zachodem mamy 4 razy mniejsze pensje, a ceny towarów bardzo zbliżone. Jeszcze jest to bezrobocie w Polsce sięgające 10% przy czym obecnie jakieś 25% młodych ludzi jest bezrobotnych.

Love178 - 2014-06-02, 19:45

No, ale on też mógł wybrać któryś z tych krajów na zachodzie dlatego, że tam się zarabia 4 razy więcej, a jednak wybrał Polskę i namawia Polaków do zostania tutaj. Ja dalej nie widzę tej hipokryzji, bo nigdzie nie ma 100% pewności, że w naszym kraju będzie mu się żyło lepiej niż u niego. Jeżeli chodzi o nieprzesadzanie z optymizmem, to ja tylko uważam, że nie powinno też się przesadzać z pesymizmem, liczby są jakie są, ale jak człowiek ma łeb na karku, dorobi się wszędzie.
ZSK - 2014-06-02, 19:56

love178 napisał/a:
jak człowiek ma łeb na karku, dorobi się wszędzie.


Otóż to :)

Też nie widzę hipokryzji. Wyjechał z kraju, w którym jest gorzej do kraju, w którym w jego mniemaniu jest lepiej a my z tego kraju gdzie "jest lepiej" uciekamy. Czasem patrząc z boku można dostrzec więcej niż będąc w samym centrum ;)

JankielKindybalista85 - 2014-06-02, 23:19

Love poznała kolegę (niech nam ładnie kwitnie ta znajomość) i to jest najważniejsze w tamtym poście a tu nagle dysputa na temat tego czy Polska jest beznadziejna czy nie i cy twierdzenie, że jest beznadziejna to hipokryzja czy nie i ogóle nie wiem dokładnie, bo nie słuchałem o co wam chodzi! Więc skupmy się na rzeczach ważnych: LOVE POZNAŁA FAJNEGO NOWEGO KOLEGĘ
Barbra - 2014-06-03, 01:35

MIŁOŚĆ RADOŚĆ WIOSNA PTASZKI KWIATUSZKI SŁONECZKO MIŁOŚĆ

:funfunfun: :funfunfun: :funfunfun: :funfunfun: :funfunfun:

Love178 - 2014-06-03, 01:41

Ojejuś, Barbra, Twój podpis pod nickiem < 3 < 3 < 3
widzu - 2014-06-25, 14:41

Cytat:
Tegoroczne matury wypadły wyjątkowo słabo. Egzaminatorzy, sprawdzają arkusze i alarmują, że nawet co trzeci uczeń będzie musiał powtórzyć egzamin.


Chyba nie muszę się już przejmować rekrutacją na studia. :sadangel:



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group