To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Mistrzowie.org Forum Oficjalne
forum zrzeszające użytkowników serwisu mistrzowie.org

Hydepark - Zdjęcia naszych zwierzaczków :D

KicerK - 2014-12-25, 02:44

Myślałem że to śnieg :haha:
Davos - 2014-12-25, 02:54

Mistrz kamuflażu.
ChodnikowyWilk - 2014-12-25, 13:19

O ja pierdole ale zes go spasl Adi :-D I faktycznie ludzaco podobny do mojego...
JankielKindybalista85 - 2014-12-25, 14:49

To jest kot?!!!!!!!!!! Kurwa, myślałem, że owca czy jakieś inne epickie bydlę!
decp - 2014-12-25, 15:23

brutalka napisał/a:
Moja kicia udaje, że zdycha, to już Wam pokazywałam, ale na SB, nie wiedziałam o tym temacie;)

https://www.facebook.com/...484563644264392

A tu jej kilka fotek:
Obrazek

Serduszko na brzuszku ;) Kooocham ją!
Obrazek

Tak kicia mnie budzi:
Obrazek

A tak ja ją :D
Obrazek


Kiici kiciii.


Adijos napisał/a:
Koteł po Wigilii:

Obrazek


łożesz w dupe jego mać :haha: Się kocisko wyłożyło na grzejniku :-D Ciałka na zimę ma.
Ale nawet moje tak się nigdy nie spasły.

Adijos - 2014-12-25, 15:38

decp napisał/a:
Ciałka na zimę ma.

Teraz waży 6 kg. Cóż za masa z niego. Ale taka menda, że przychodzi na łóżko, jak król rozłoży się na środkowej części łóżka i weź z nim śpij.

decp - 2014-12-25, 17:13

Ha! A bo mój bandzior tak nie robił? :v
Ale spałem z nim normalnie. On na mnie i jakoś się nie ruszałem.

brutalka - 2014-12-25, 19:27

Położyłam jej na parapecie podusie, ale chyba nie wie jak z niej korzystać ;p

http://s2.ifotos.pl/img/IMAG0114j_wrhapwn.jpg

Love178 - 2014-12-25, 19:33

Moi rodzice położyli kotu na parapecie kocyk i przestał tam włazić : (
decp - 2014-12-25, 20:04

brutalka napisał/a:
Położyłam jej na parapecie podusie, ale chyba nie wie jak z niej korzystać ;p

http://s2.ifotos.pl/img/IMAG0114j_wrhapwn.jpg


Widocznie korzysta na swój sposób.

love178 napisał/a:
Moi rodzice położyli kotu na parapecie kocyk i przestał tam włazić : (

To niech dadzą tam karton, albo kawałek kartonu. Nie zejdzie.

Love178 - 2014-12-25, 21:42

Mój kot jest inny, on nie podlega kocim prawom. Rozwiązaniem było zdjęcie kocyka.
Pierwszy raz na karton zwrócił uwagę w wieku 10 lat. Po dwóch tygodniach mu się znudziło.

c1ick - 2014-12-26, 03:06

http://i.imgur.com/Mwh7PNT.jpg?1
Tequilla :D Mam jeszcze identyczną tylko że białą - Peppe :P Kochają wszystkich ludzi :D

ProFace - 2014-12-26, 11:29

Możliwe, że wylewasz z siebie swoje poglądy dając Peppe więcej obiadu niż Tequilli?
decp - 2014-12-26, 14:05

love178 napisał/a:
Mój kot jest inny, on nie podlega kocim prawom. Rozwiązaniem było zdjęcie kocyka.
Pierwszy raz na karton zwrócił uwagę w wieku 10 lat. Po dwóch tygodniach mu się znudziło.

:galy: :scared:

Tooooo kotprawdy dziwne.

Marcin55522 - 2014-12-27, 19:38

Jakoś ten temat zacząłem czytać dopiero od fotki ze śniegiem Adijosa. Dzisiaj poczytałem od 1 strony i powiem, że osobiście kotów nienawidzę. Szkoda mi ich, gdy coś się im dzieje bo kocham zwierzęta, ale kotów nienawidzę. Gdy byłem mały poszedłem do wujka i on miał kota, wziąłem go sobie na ręce i z nim chodziłem nagle psa zobaczył i zaczął mnie drapać. Pies tylko sobie przeszedł, a ten kot zachowywał się jakby się palił, a za nic go nie chciałem puścić bo to był kot wujka i bałem się jego reakcji. Miałem ręce całe we krwi po przecinane i po kilkunastu sekundach go puściłem bo się krwi tryle wystraszyłem, a wróciłem do domu zapłakany i dostałem jeszcze opieprz od wujka dlaczego go nie puściłem, że mógł mi żyły przeciąć itp Od tamtej pory jestem na koty uczulony. Boje się nawet pogłaskać i jak pójdę do kolegi lub koleżanki, którzy mają koty to z trudem je głaszcze, a jak da łapę do góry to od razu uciekam od niego. Chociaż kocham zwierzęta i nie dałbym im krzywdy nikomu zrobić. Jak widzę rozjechanego kota na ulicy to się tym nie przejmuje, ale jak widzę pieska gdzieś na ulicy lub przy to momentalnie jest mi smutno.

JankielKindybalista85 napisał/a:
Czyli kot i kot bo przecież te sukinsyny nie reagują zupełnie na imiona.

Dokładnie tak :piwo:

JankielKindybalista85 napisał/a:
Tak czy inaczej koty powinno się hodować tylko na żywą karmę dla zaje.bistych dużych psów.

:haha: :haha: Nie mam nic przeciwko :D

Barbra - 2014-12-28, 01:13

to ja mam odwrotnie, mnie zawsze atakowały psy, do tej pory mam ogromny lęk przed dużymi psami (wszyscy się ze mnie śmieją...), małych w sumie też unikam, nie powiem że ich nienawidzę bo są ok i nawet sama chciałam kiedyś jakiegoś yorka albo chihuahuę ale jednak wolę koty

żaden kot nigdy nic mi nie zrobił, zawsze były kochane i tylko się tuliły i ocierały o nogi

Zaknafein - 2014-12-28, 01:26

york to nie pies, tylko przerośnięty szczur xD
Szyszek - 2014-12-28, 02:12

Zaknafein napisał/a:
york to nie pies, tylko przerośnięty szczur xD


Ja bym raczej powiedział, że york to zmutowany kot :rofl:

KicerK - 2014-12-28, 02:17

Kurwa napisałem posta i wywaliło mi błąd 503 :zly: nie chce mi się znowu pisać aczkolwiek wyrażałem swoje negatywne zdanie o yorkach
Zaknafein - 2014-12-28, 02:31

szyszek27 napisał/a:
Zaknafein napisał/a:
york to nie pies, tylko przerośnięty szczur xD


Ja bym raczej powiedział, że york to zmutowany kot :rofl:


no coś w tym stylu

KicerK napisał/a:
Kurwa napisałem posta i wywaliło mi błąd 503 :zly: nie chce mi się znowu pisać aczkolwiek wyrażałem swoje negatywne zdanie o yorkach


To w takim razie masz :piwo: za negatywne zdanie o yorkach i :piwo: na uspokojenie xD



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group