Mistrzowie.org Forum Oficjalne forum zrzeszające użytkowników serwisu mistrzowie.org
Hydepark - Beszczelność obcokrajowców w kwestii znajomosci jezyka itd.
WojtekVanHelsing - 2015-04-23, 23:22 JankielKindybalista85, Sam to robie za wlasna zgodą.
[ Dodano: 2015-04-23, 23:23 ]
Szyszek27 napisał/a:
Bo najlepiej całą swoją podłość zwalić (w przypadku Wojtka to jest trafne słowo) na język angielski.
Nie chodzi tylko o Angielski, z Niemieckim jest podobnie, baa Arab na filmiku chyba sie plul, ze kanar w tramwaju nie znal Arabskiego.
Natomiast jak mówilem - za PRL bylbym przeciwny uczeniu sie Rosyjskiego.icywind - 2015-04-23, 23:24 Po prostu próbujesz usprawiedliwiać swoją głupotę. Pewnie palnęłeś coś na angliku tak, że cie klasa wyśmiała i teraz się wyżywasz po internetach. Do książek, angielski jest przydatny nie tylko do komunikacji.
[ Dodano: 2015-04-23, 23:25 ]
icywind napisał/a:
Nie chodzi tylko o Angielski, z Niemieckim jest podobnie, baa Arab na filmiku chyba sie plul, ze kanar w tramwaju nie znal Arabskiego.
Tu chodziło o zupełnie co innego ale nawet nie chce mi się tłumaczyć, jesteś po prostu durny Szyszek - 2015-04-23, 23:27
WojtekVanHelsing napisał/a:
Szyszek27, Chce Ci drogi Szyszku łaskawie przypomniec 2 fakty.
1. Nie każdy Polak zna Angielski
2. Angielski nie jest w Polsce językiem obowiązkowym na żadnym etapie nauki, pomijając niektore szkoły.
No to jak nie zna angielskiego ani żadnego innego obcego języka, to już jego problem i nic na to nie poradzę.
Może i nie jest, no ale w dzisiejszych czasach znajomość języka angielskiego jest bardzo przydatna. A to, że ci nie idzie, to nie jest żadne usprawiedliwienie.
Cytat:
Arab na filmiku chyba sie plul, ze kanar w tramwaju nie znal Arabskiego.
A czy ty się przypadkiem nie plujesz cały czas w tym temacie, że obcokrajowcy nie potrafią mówić po polsku?
Ja nie mogę... KicerK - 2015-04-23, 23:28
WojtekVanHelsing napisał/a:
2. Angielski nie jest w Polsce językiem obowiązkowym na żadnym etapie nauki, pomijając niektore szkoły.
I to jest problem. Przez to z każda nową szkołą osoba znająca angielski powtarza jego naukę od podstaw bo część jego nowej klasy nie umie i ogolnie wszystko się tak pierdoli, ze ciężko jest żeby szkoła kogoś rzeczywiwcie nauczyla tego jezyka.WojtekVanHelsing - 2015-04-23, 23:29 Stek bredni, pomijajac to, ze mam w d*pie zdanie klasy to akurat zawsze bylem w klasie gdzie na jezykach obcych masa pał to była norma, zreszta nie o to chodzi.
Idioci zawsze doszukują sie u mnie prywatnych problemów, a to moj ojciec, a to jacyś lewacy, natomiast ja po prostu nie toleruje czegos takiego jak wywyższanie mowy obcej w Polsce i presje spoleczna na osoby które nie chca sie nia poslugiwac.
[ Dodano: 2015-04-23, 23:30 ]
To nie tlumacz icywid, mam to w dupieicywind - 2015-04-23, 23:31 Przecież nie istnieje coś takiego jak społeczeństwo
A pracodawcy wymagający angielskiego już ok czy to zamaskowane społeczeństwo?
[ Dodano: 2015-04-23, 23:32 ]
Będziesz miał ciężko jak po szkole każą ci się dogadać po angielsku w McDonaldzie Szyszek - 2015-04-23, 23:34
KicerK napisał/a:
WojtekVanHelsing napisał/a:
2. Angielski nie jest w Polsce językiem obowiązkowym na żadnym etapie nauki, pomijając niektore szkoły.
I to jest problem. Przez to z każda nową szkołą osoba znająca angielski powtarza jego naukę od podstaw bo część jego nowej klasy nie umie i ogolnie wszystko się tak pierdoli, ze ciężko jest żeby szkoła kogoś rzeczywiwcie nauczyla tego jezyka.
Dokładnie tak. Sama szkoła nie zapewni dobrej nauki języka angielskiego. Szczególnie, że w np. w gimnazjum osiągnęło się jakiś poziom, a w liceum trafiło się do grupy, gdzie ten poziom jest niższy i można mówić o małym cofnięciu się w rozwoju. Jeśli ktoś serio chce się nauczyć języka i to tak porządnie, to prócz zajęć szkolnych dobrze by było zapisać się do szkoły językowej, gdzie będzie można rzeczywiście swój język angielski (albo jakikolwiek inny język obcy, ale np. w moim przypadku był to angielski).WojtekVanHelsing - 2015-04-23, 23:34 Szyszek27, moze znac np. Chinski, jego sprawa. W każdym razie to NIE JEST jego problem, to, że w Polsce, obcokrajowiec nie moze porozumieć sie z Polakiem to jest tylko i wylacznie problem obcokrajowca.
Nawet policja nie ma obowiazku przyjac zgloszenia nie po Polsku.
Mi akurat w ogole nie idzie nauka jezykow obcych, aczkolwiek ja nie musze sie usprawiedliwiac, nie wiaze przyszlosci z Angielskim, nie chce go wcale a wcale znac i tyle.
Nie pluje, zawsze mogą siedziec u Siebie, albo liczyc, ze ktos laskawie dogada sie z nimi po Angielsku, nie moga sie pluc, ze tego nie zrobi.
KicerK, To nie jest problem, jedna z nielicznych kapitalistycznych rzeczy w Polsce, szkoly powinny miec autonomie itd. bla bla bla, to juz wiemy.
Aczkolwiek nawet jakby zachowac dzisiejszy system to nei istnieje żaden argument dla którego jakikolwiek jezyk mialby byc prawnie wywyzszany.
[ Dodano: 2015-04-23, 23:37 ] icywind, Zalezy gdzie, jak ktos chce zatrudnic tlumacza to chyba logiczne, aczkolwiek uwazam, ze w sklepach itd. nie jest ok, ale pracodawca moze wymagac wszystkiego i panstwu nic do tego..
W Polsce zyli Zydzi, Turcy, Niemcy, Rusini, Szwedzi itd. 400 lat temu ale oni akceptowali wladze i wyzszosc Polską.
Szyszek27, Przymusowa nauka angielskiego to niemal zrownanie go z Polskim, co jest niedopuszczalne oczywiscie, zas nie istnieje argment dla ktorego Angielski mialby byc obowiazkowy.JankielKindybalista85 - 2015-04-23, 23:39 Wytrzymałem 2 strony... styknie. Do ignorowanych.Szyszek - 2015-04-23, 23:41
JankielKindybalista85 napisał/a:
Wytrzymałem 2 strony... styknie. Do ignorowanych.
Dokładnie. Dalsza dyskusja nie ma sensu, bo i tak dla Wojtka każdy obcokrajowiec powinien umieć mówić po polsku i basta! A angielski to największe zło!
Leci ignor.WojtekVanHelsing - 2015-04-23, 23:48 Angielski jest brzydki ale juz nie o to chodzi.
Zresztą Arab na filmiku krytykuje kraj który dał mu kurwa "darmowa" ew. tania nauke (ja pierdole, jak mozna dac obcokrajowcowi cokowliek de iure za darmo), jakbym mieszkal w niemczech to bym ich nie krytykowal jak teraz, każdy normalny człowiek ma obowiazek szanowac panstwo w którym mieszka a ktorego nie jest wspołwlascicielm.
A tu gośc, ktoremu pozwalamy tu mieszkac nas krytykuje...
Ja mam prawo krytykowac Polske, on nie ma.KicerK - 2015-04-24, 00:22
Cytat:
KicerK, To nie jest problem, jedna z nielicznych kapitalistycznych rzeczy w Polsce, szkoly powinny miec autonomie itd. bla bla bla, to juz wiemy.
Aczkolwiek nawet jakby zachowac dzisiejszy system to nei istnieje żaden argument dla którego jakikolwiek jezyk mialby byc prawnie wywyzszany
Obecny system powinien zrobić z angelskiego przedmiot obowiązkowy, jak matematyka itp.
gdyby szkoly mogły być niezależne to co innego, ale nie ważne.
Oczywiście, że instnieja argumeny. Angielski uznano za język międzynarodowy i można się nim wszędzie dogadac i jego znajomość bardzo ułatwia życie i warto by ludzie go znali. Na pewno przyda się bardziej niż większość obecnie obowiązkowego materiału bo każdy go zastosuje w praktyce i każdemu się przyda. Nawet ty wrzucales screeny z rozmowy z jakimiś ciapatymi i rozmawiales po angielsku.ponadto znając angielski latwiej znaleść istotne informacje w sieci. Nie musisz też się przejmować tym czy film albo serial ktory chcesz obejrzec ma tłumaczenie. Dużo jest powodów.
Angielski jest bardziej przydatny od innych języków. Każdy jest przydatny ale angielski najbardziej.
[ Dodano: 2015-04-24, 00:24 ]
Cytat:
tu gośc, ktoremu pozwalamy tu mieszkac nas krytykuje...
Nie widziałem tam krytyki. Mówił tylko o sposobie na darmową przejażdżkę pociagiem. To nie była krytyka. Raczej złodziejstwo. Chyba że potem coś jescze mowil, nie wiem. Wylaczylem wtedyWojtekVanHelsing - 2015-04-24, 00:30 KicerK, Niby czemu? Masz jakis argument? To nonsens.
NIe zrownoj Angielskiego z matematyka itd. Angielski to jezyk jak kazdy inny i powinien byc uczony na kazdy inny, obowiazek jego znania bylby ewidentnie chory, a juz de facto taki istnieje.
Natomiast, nie wolno pwywyzszac jakiegos jezyka
Nie wszedzie, nie powtarzajcie tych nonsensow.
Poza tym jezykiem miedzynarodowym jest tez Hiszpanski i mozna sie w nim dogadac w znacznej ilosci panstw, to nic nie zmienia.
Najwazniejszy jezyk w Polsce to jezyk Polski, natomiast Angielski w koncu odpadnie i tyle.
To jeszcze nie była krytyka, ale jak dla mnie mówienie, ze Polacy sa niereligijni, że Polki są brzydkie (tak, tak wiem, ale jakby tak nie myslal, to nie powiedzialby "mile") i, że Polacy nei chca sie uczyc Angola to krytyka.KicerK - 2015-04-24, 00:37
Cytat:
KicerK, Niby czemu? Masz jakis argument? To nonsens.
No przecież wypisalem argumenty
Cytat:
Poza tym jezykiem miedzynarodowym jest tez Hiszpanski i mozna sie w nim dogadac w znacznej ilosci panstw, to nic nie zmienia.
Nie jest tak powszechny jak angielski.
Cytat:
Polacy nei chca sie uczyc Angola to krytyka.
ten temat to potwierdzaWojtekVanHelsing - 2015-04-24, 00:39 To jest wywyzszanie jednego jezyka obcego ponad drugi.
Hiszpanski jest znany praktycznie wszedzie, w Ameryce poludniowej, w Ameryce polnocnej, W Azji, w Afryce.. w wiekszosci krajow ucza sie go obok Angielskiego + jest to glowny jezyk obcy w kazdym panstwie Anglojezycznym.
Ja po prostu nie godze sie na to zeby go zrownywac z Polskim i robic problem temu kto go nie zna.RudaMaupa - 2015-04-24, 10:34 Temat postu: Re: Beszczelność obcokrajowców w kwestii znajomosci jezyka i
WojtekVanHelsing napisał/a:
Ogółem ja w Krakowie miałem taki przypadek, że jakiś facet mial czelność mowić coś do mnie po Angielsku, skandal kompletny.
W byłej stolicy, przez którą rocznie przewija się pewnie setki tysięcy turystów, ktoś odezwał się po angielsku, no niewybaczalne! Chyba się troszkę zapędziłeś...
Powiem tak - najlepszą reklamą dla Polski i języka polskiego jest biegłe posługiwanie się zarówno nim, jak i innymi językami. Nieraz mnie w Krakowie ktoś zapyta po angielsku o drogę, a na końcu rzuca polskie "dziękuję" albo "do widzenia". Uprzejmość za uprzejmość, a i obcokrajowcy chętniej posłuchają polskiego z ust osoby, która w czymś im pomogła i była miła.
Ignorancją jest brak znajomości podstawowych zwrotów z kraju, do którego się człowiek udaje, ale nie oszukujmy się, nikt nie włada biegle językiem każdego kraju, który odwiedza...
[ Dodano: 2015-04-24, 10:40 ]
Poza tym "beszczelność"... Bezczelnością jest mówić o braku szacunku obcokrajowców do języka, którego się samemu nie szanuje. WojtekVanHelsing - 2015-04-24, 10:48 RudaMaupa, Wtedy to akurat mnie bardziej wkurwiło, że chcial mi wcisnąc jakąs dziwna ulotke, aczkolwiek nie gadam po Angielsku, poza lekcjami.
Ja wiem, że Polski to jeden z najtrudniejszych jezyków (nie mam pewności czy Ukrainski, Rosyjski itd. nie sa trudniejsze, w koncy cyrylica itd. Ukraincy jest zamiast L mają Ł i zamiast I mają Y, co jest dziwne), ale podstawowych zwrotow jak "Jak mozna trafic do...", "Dziekuje", "Przepraszam", "Wypierdalaj", "Proszę", "Dobrze" itd. mozna sie nauczyc.
Mowa jest jak dziewczyna, swoją mozna ruchać.emoo137 - 2015-04-24, 11:04
WojtekVanHelsing napisał/a:
(...) ale podstawowych zwrotow jak "Jak mozna trafic do...", "Dziekuje", "Przepraszam", "Wypierdalaj", "Proszę", "Dobrze" itd. mozna sie nauczyc.
Tak, trzeci od końca z pewnością będzie najłatwiejszy, bo łacina podwórkowa to wg mnie drugi język urzędowy w Polsce. Aaanyway, jeżeli faktycznie mamy stać się drugą Irlandią, to znajomość angielskiego jest niezbędna, sorry not sorry.WojtekVanHelsing - 2015-04-24, 11:15 1. Nie chce by Polska byla druga Irlandia, w ogóle de facto juzteraz rozwijamy sie lepiej od nich, w dupie mam to panstewko.
2. Akurat kraje wysoko rozwiniete (z wyjatkiem anglojezycznych i skandynawskich) maja to do Siebie, ze trudno dogadać sie tam po Angielsku z przecietnym człowiekiem.emoo137 - 2015-04-24, 11:20 Jedynkę skwituję pełnym godności milczeniem.
Co do dwójki...owszem. W takiej Argentynie mało kto gada po angielsku.