W ogóle to był strasznie fajny i pozytywny gość. Chociaż swoje w życiu przeszedł, bo jąkał się od dzieciństwa aż do śmierci, a przy tym miał poważny epizod alkoholowo-narkotykowy, ale udało mu się pokonać nałogi, stanąć na nogi i wyjść na prostą. A potem nagrał te kilka kawałków, dzięki którym stał się sławny. To było w latach 90tych - 1994 rok to wydanie singla "Scatman John", który rozszedł się w milionach egzemplarzy na całym świecie i od tego tak naprawdę zaczęła się jego międzynarodowa kariera. Krótka, bo w 1998 roku zachorował na raka płuc, a umarł rok później, w 1999. Dużo za wcześnie V - r - 2015-03-25, 20:28 https://www.youtube.com/watch?v=R-g-u9wYt1Q
To jest świetne.Davos - 2015-03-25, 20:29 O właśnie, jeszcze Invisible Man! Dawno tego nie słyszałem Szyszek - 2015-03-25, 21:33 https://www.youtube.com/watch?v=-F-JfWqMG6g
Jezu, czego ja w ogóle słucham...
Jakaś zła suma!Zaknafein - 2015-03-25, 21:35
Szyszek27 napisał/a:
https://www.youtube.com/watch?v=-F-JfWqMG6g
Jezu, czego ja w ogóle słucham...
Obrazek Jakaś zła suma!
Wspaniała ballada legendarnego zespołu z niespodzianką w środku w postaci genialnej melorecytacji pięknego tekstu autorstwa Tadeusza Micińskiego. Cudo.Zaknafein - 2015-03-25, 21:45
Cholera jasna, co jest ze mną nie tak? Strasznie się wkręciłem w te 30 minutes i znowu tego słucham! Ratunku!
Ale kurczę... Ta piosenka ma nastrój! Ale tylko po rosyjsku. Wówczas brzmi tak... Aż się człowiek zamyśla i pogrąża w takiej zadumie.
Pół czasa.
Cholera jasna, co jest ze mną nie tak? Strasznie się wkręciłem w te 30 minutes i znowu tego słucham! Ratunku!
Ale kurczę... Ta piosenka ma nastrój! Ale tylko po rosyjsku. Wówczas brzmi tak... Aż się człowiek zamyśla i pogrąża w takiej zadumie.
Pół czasa.
No ja miałem jakiś czas temu fazę na tą piosenkę. Słuchałem jej przynajmniej raz dziennie. A po za tym to co w tym złego? Tatu były nawet spoko
Nie no, nic złego! Po prostu jestem zaskoczony, że jakaś piosenka Tatu aż tak mi się spodobała, bo na ogół to nie są moje rytmy