To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Mistrzowie.org Forum Oficjalne
forum zrzeszające użytkowników serwisu mistrzowie.org

Archiwum - Jeden wielki offtop v.4

dyniator - 2018-03-03, 23:44

Ja też prawie zawsze śpię w autobusie, tylko że czasami jade autem i ta jazda autem jest już jak komputer. Nudna, do bólu.. Przez to mam zbyt dużą pewność siebie na tej trasie i tam gdzie powinienem jechać wolno i tak zapierdzielam.. Z drugiej strony dobrze, bo stwarzam większe zagrożenie na drodze jadąc przepisowo, bo usypiam :bag:
SlownikOrtograficzny - 2018-03-04, 00:20

Najlepsze jak po kilku latach jeżdżenia tą samą trasą odwrócisz głowę na bok w losowym miejscu, widzisz coś pierwszy raz i myślisz "to zawsze tu było?"
dyniator - 2018-03-04, 00:27

o to to! Dokładnie tak miałem parę razy, ale szybko się przyzwyczajasz.. typu znajomek mieszka na trasie i nagle miejsce dla Ciebie takie zwykłe, staje się specyficzne. "o Heniu jest w domu... O Piotrek coś działa koło domu" i tak mijasz jadąc dalej w swoją szarą rzeczywistość
Davos - 2018-03-04, 01:54

Albo jak podczas jazdy na stałej trasie człowiek się zamyśli, a potem "ocknie się" kilka km dalej :)
Moris299 - 2018-03-04, 10:21

dyniator napisał/a:
Ja też prawie zawsze śpię w autobusie, tylko że czasami jade autem i ta jazda autem jest już jak komputer. Nudna, do bólu.. Przez to mam zbyt dużą pewność siebie na tej trasie i tam gdzie powinienem jechać wolno i tak zapierdzielam.. Z drugiej strony dobrze, bo stwarzam większe zagrożenie na drodze jadąc przepisowo, bo usypiam :bag:

Wódeczkę sobie łyknij to nie będziesz zasypiał :troll:

Lilith - 2018-03-04, 10:34

Moris299, czasem jak się wódeczke łyknie to się śpi ja cholera :troll:
Całkiem_Dobry_Chłop - 2018-03-04, 11:35

Nadir i dynia nie boicie sie że w autobusie was jakiś kieszonkowiec obrobi?
Lilith - 2018-03-04, 11:42

Całkiem_Dobry_Chłop, nieraz kimałam w autobusie, zdarzało się nawet pod aulą na uczelni (jestem śpiochem, niestety). Cenne rzeczy mam tak skitrane po wewnętrznych kieszonkach w plecaku, w którym mam bajzel kompletny, że bardzo ciężko byłoby mnie okraść. Nie mówiąc o tym, że zawsze plecak zasuwam na prawą stronę i suwaki przez przyśnięciem przygniatam ręką :)
Moris299 - 2018-03-04, 11:47

zajebie ci ktoś kiedyś cały plecak to się zdziwisz XD
Lilith - 2018-03-04, 11:55

Moris299, No cóż, jeśli mam taki alarm, że do szlufki od spodni jest przyczepiony sznurek, a jak ktoś mi buchnie cały plecak, to się włączy w nim głośny alarm?
Nadir - 2018-03-04, 12:50

Całkiem_Dobry_Chłop, jestem biedna, nie ma mnie z czego okradać. Nawet mój telefon nie jest zbyt wiele wart. Poza tym jak śpię w autobusie to tulę plecak i poczułabym gdyby ktoś próbował mi go zabrać.

[ Dodano: 2018-03-04, 12:51 ]
Zresztą na tej trasie jeżdżą głównie starsze panie i im raczej nie w głowach okradanie dzieci (z kolorowym plecakiem i czapką-pandą wyglądam trochę jak dziecko).

Całkiem_Dobry_Chłop - 2018-03-04, 13:50

Mam nadzieje, że dobrze chowasz portfel. Kilkukrotnie mi sie zdarzyło że ktoś obcy do mnie podszedł mówiąc, że zasnął w autobusie/pociągu i go okradli i potrzebuje pieniędzy na bilet do domu.
Lilith - 2018-03-04, 14:16

Dlatego cenniejsze rzeczy trzyma się w wewnętrznych kieszeniach, najlepiej wymieszane z innymi rzeczami, jak jakieś karteczki czy coś.
JankielKindybalista85 - 2018-03-04, 14:51

Nadir napisał/a:
Zresztą na tej trasie jeżdżą głównie starsze panie i im raczej nie w głowach okradanie dzieci

https://www.youtube.com/watch?v=sPqGydC6D_s

Nadir - 2018-03-04, 14:56

Całkiem_Dobry_Chłop napisał/a:
Mam nadzieje, że dobrze chowasz portfel.

Jest tak dobrze schowany, że samej czasem ciężko mi go znaleźć w moim plecaku. Noszę w nim dużo różnych rzeczy i dogrzebanie się do czegokolwiek trochę zajmuje.

widzu - 2018-03-04, 16:07

Nadir napisał/a:

Ale ja codziennie tłukę się po 30 km na uczelnię



ZONE INTENSIFIES

Love178 - 2018-03-04, 17:06

Całkiem_Dobry_Chłop napisał/a:
Kilkukrotnie mi sie zdarzyło że ktoś obcy do mnie podszedł mówiąc, że zasnął w autobusie/pociągu i go okradli i potrzebuje pieniędzy na bilet do domu.

Co za sieroty

Moris299 - 2018-03-04, 18:25

Przydało by wam się obejrzenie paru odcinków "Złodzieje"
Był kiedyś taki odcinek gdzie właśnie mówili, że są tacy złodzieje którzy specjalnie wybierają poranne autobusy żeby okraść śpiących ludzi.

krojechleb - 2018-03-04, 19:04

Love178 napisał/a:
Całkiem_Dobry_Chłop napisał/a:
Kilkukrotnie mi sie zdarzyło że ktoś obcy do mnie podszedł mówiąc, że zasnął w autobusie/pociągu i go okradli i potrzebuje pieniędzy na bilet do domu.

Co za sieroty


Albo sciemniacze żebraki

dyniator - 2018-03-04, 22:58

Mam lekki sen. I dość specyficzny.. potrafiłem usnąć po wejściu do autobusu i obudzić się w momencie dojeżdżania na moją "wichure" Tak, że otwierałem oczy, lekkie zerknięcie przez okno, "o to już czas się szykować i wysiadać. "
Po za tym, teraz jak jeżdżę to znam każdą osobę w autobusie. Ciężko nie znać wszystkich 10osób z którymi będzie się jeździć przez najbliższe X lat do pracy :troll:
Ale ogólnie jak usne w autobusie to lekkie szturchnięcie i jestem na nogach



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group