Mistrzowie.org Forum Oficjalne forum zrzeszające użytkowników serwisu mistrzowie.org
Hydepark - Rozkminy
icywind - 2015-03-14, 14:45 bo czterolistna koniczynaDavos - 2015-03-15, 02:07 Bo PSL. Oni są synonimem szczęściarzy. Nikt na nich nie głosuje, a w wyborach mają 30% poparcia.Moris299 - 2015-03-15, 21:49 Mieliście kiedyś tak, że słuchaliście pierwszy raz jakąś piosenkę a wydawało wam, się, że już to słyszeliście?
Ja tak mailem parę lat temu z Falco - Amadeus i tu o ile piosenka stara i mogłem gdzieś w młodości słyszeć i teraz kojarzę ją ale to samo mam z innymi nowymi piosenkami. Miałem tam z 3 czy 4 piosenkami i wczoraj też i teraz mnie naszła rozkmina skąd to mogę znać
[ Dodano: 2015-03-15, 21:50 ]
I nie to nie są coveryLove178 - 2015-03-15, 22:58 Też tak mam. Czasem bardzo mocno kminię czy aby na pewno nie słyszałam wcześniej danej piosenki. Np. usłyszałam to z radia w restauracji https://www.youtube.com/watch?v=O-zpOMYRi0w i pomyślałam, że zagrali jakiegoś starocia, potem się natknęłam na wykonawcę i wiedząc, że strasznie dużo produkowanych teraz piosenek ma sample ze starszych utworów, zasugerowałam się tym i zaczęłam googlować z jakiego starszego utworu jest wzięty refren, ale nic nie znalazłam... ja nie wierzę, że to wcześniej nie wyszło, oznaczałoby to, że ta melodia zaczęła mi chodzić po głowie jakieś 10 lat przed powstaniem piosenki Davos - 2015-03-16, 00:28 Może tu działa ten sam mechanizm, co w przypadku deja vu? Myślimy, że już coś kiedyś słyszeliśmy, a tak naprawdę to tylko nasze złudzenie i błąd w Matrixie bo tak naprawdę nasz własny umysł nas trolluje icywind - 2015-03-17, 14:39 Czy skoro Missy popiera krula a krul mówi, że kobiety nie powinny głosować to Missy tak naprawdę nie głosuje na krula? A czy jeśli głosuje na krula to czy znaczy, że naprawdę go nie popiera?
Zawsze mnie to ciekawiło, teraz mogę zapytać. Jak to jest Missy?
[ Dodano: 2015-03-17, 14:43 ]
I czy swoje poglądy sama wykształciłaś czy poszeptały ci je plemniki? Bez urazy, po prostu sprawdzam hipotezę pewnego wielkiego uczonego.
http://korwin-mikke.pl/bl...a_hipoteza/1565RudaMaupa - 2015-03-17, 14:50 Niejedna władczyni w świetle prawa była mężczyzną, ponieważ kobietom nie wolno było rządzić, ergo Mistress może również do takowych należeć. Po prawicy krula Korwina zasiądzie ksionrzę Mistress!
A tak serio: " Przeciętna kobieta nie interesuje się polityką. Chodzi o to, by głosowali tylko ci, co się znają na polityce. [...] Nie zmieniam swoich poglądów. Kobiety nadal nie powinny mieć prawa głosu – stanowczo ucina temat Korwin-Mikke. – Proszę wybrać się na dowolne spotkanie polityczne i zobaczyć, ile jest tam kobiet."
---
"Jak wówczas podkreślił, "nie chce odebrać kobietom tzw. biernego prawa wyborczego", czyli możliwości bycia wybraną na jakiś urząd."
Smutne toto, ale rację ma. Przeciętny Kowalski płci dowolnej ma o polityce pojęcie żadne, zaś życie celebrytów zna na pamięć.
[ Dodano: 2015-03-17, 14:52 ]
I moja rozkmina: serio wszystko bierzesz dosłownie czy trollujesz? A może trollujesz nas tym, że myślimy, że trollujesz, a nie trollujesz? Jak to jest? icywind - 2015-03-17, 14:55
Cytat:
I moja rozkmina: serio wszystko bierzesz dosłownie czy trollujesz? A może trollujesz nas tym, że myślimy, że trollujesz, a nie trollujesz? Jak to jest?
Przecież krul właśnie mówi wszystko dosłownie, wszystko co on mówi jest niesamowicie płytkie i dosłowne.RudaMaupa - 2015-03-17, 14:59 Dobra, to nie temat o polityce, więc tam zapraszam na ciąg dalszy o Korwinie krulu - z którym się nie zgadzam w wielu kwestiach, ale uwagi i spostrzeżenia ma nadzwyczaj trafne, nawet jeśli niewygodne.
Pociągnę zatem temat o trollingu: Trollujesz trollując nas nie trollując, jednocześnie trollując trollując?icywind - 2015-03-17, 15:03 Czasem to sam nie wiem Love178 - 2015-03-17, 15:12
RudaMaupa napisał/a:
Smutne toto, ale rację ma. Przeciętny Kowalski płci dowolnej ma o polityce pojęcie żadne
Jeżeli przeciętny Kowalski płci dowolnej ma o polityce pojęcie żadne, to skąd wiesz, że mniej ma jej kobieta niż mężczyzna? Czym to się da wymierzyć? Obecnością na zebraniach? Społeczeństwo wywiera na mężczyznach poczucie zobowiązania do angażowania się w politykę, ale jak na dłoni widzimy, że wielu polityków się do swojej funkcji nie nadaje. Jest pewnie wiele kobiet, które się nadają do polityki, ale odbierają wyraźne sygnały od społeczeństwa, że nie są tam mile widziane. Polityka zajmuje się praktycznie wszystkim, więc wychodzi na to, że skoro kobieta się do niej nie nadaje, to nie nadaje się do niczego, a jednak mamy kobiety profesorów, prawników, lekarzy RudaMaupa - 2015-03-17, 15:22 Obecność na zebraniach i w polityce jest bardzo wymowna. Znacząca jest dla mnie również uwaga o tym, że kobieta może ubiegać się o stanowisko - to dość istotny aspekt zaistnienia w zawodzie. Coś jak górnicy - kobieta górnik ma prawo istnieć, ale predyspozycje takie rzadko się zdarzają.
Nie zgadzam się, że powinno odebrać się prawa do głosu, ale zgadzam się z tym, ze kobiety bardzo często mają świadomość polityczną ameby i niestety ma to miejsce częściej niż u mezczyzn. Całe szczęście można otaczać się ludźmi inteligentnymi.
Konkluzja wypowiedzi jest bez sensu, ale rozumiem, że wpasowuje się w kanon dziwnych rozkmin. Zapraszam do działu polityki.Zaknafein - 2015-03-17, 18:29 90% angielek w mojej akademii po śmierci Mandely myślało, że umarł Freeman. No kurde, łykają wszystko, co usłyszą od koleżanki albo przeczytają na tweeterze i fejsbuku. Nie wysłałbym takiej po szlugi już nie wspominając o wyborach xD
Ale za to historia pokazuje, że jak u nas kobieta dochodziła do władzy to była postrachem (Królowa Wiktoria, Margaret Thatcher..)
Ja bym chciał, żeby głosowlli ludzie znający trochę się na polityce, ekonomii, prawie i biznesie. Bez znaczenia czy to kobieta czy mężczyzna, byle się znali na czymś istotnym w polityce.
Rozkmina:
Co jeśli obce istoty w kosmosie wiedzą o naszym istnieniu, ale uznały, że jesteśmy za głupi, żebyśmy byli godni porozumiewania się z nimi i tak nas po prostu obserwują sobie? D :icywind - 2015-03-17, 18:33
Zaknafein napisał/a:
Co jeśli obce istoty w kosmosie wiedzą o naszym istnieniu, ale uznały, że jesteśmy za głupi, żebyśmy byli godni porozumiewania się z nimi i tak nas po prostu obserwują sobie? D :
O ile są możliwe podróże międzygwiezdne to tak właśnie jest
[ Dodano: 2015-03-17, 18:34 ]
Sam bym tak zrobił na miejscu kosmitów
[ Dodano: 2015-03-17, 18:34 ]
Nie oszukujmy się, nie jesteśmy niczym co można by nazwać cywilizacja
[ Dodano: 2015-03-17, 18:35 ]
I nie chodzi o rozwój technologicznyMistress9 - 2015-03-17, 18:36 Zawsze można podbić, dziwne, że jeszcze tego nie zrobili.widzu - 2015-03-17, 18:37 Może nie mają wystarczającej technologii, żeby dolecieć. Albo nie oddychają tlenem/azotem/dwutlenkiem węgla.RudaMaupa - 2015-03-17, 18:37
Mistress9 napisał/a:
Zawsze można podbić, dziwne, że jeszcze tego nie zrobili.
To tak jakby podbijać surykatki...icywind - 2015-03-17, 18:38
Mistress9 napisał/a:
Zawsze można podbić, dziwne, że jeszcze tego nie zrobili.
Bo nie mają ani powodu ani broni Zaknafein - 2015-03-17, 18:38 Albo deptać mrowiskaicywind - 2015-03-17, 18:39 Gdyby obcy chcieli nas podbić przegraliby z nami.