Mistrzowie.org Forum Oficjalne forum zrzeszające użytkowników serwisu mistrzowie.org
Hydepark - Narzekalnia
c1ick - 2017-07-14, 14:39 Czy tylko ja lubię wesela?
Nie lubisz = nie idź. Po co psuć nastroje innym, tym bardziej parze młodej? Będą widzieli, że się męczysz i będzie im przykro
Wesela to są najlepsze imprezy ze wszystkich. Lepsze od domówek czy zjebanych klubów pełnych dziwek i cwaniaczków.
Zgadzam się jeśli chodzi o bezsens pójścia na wesele bez osoby towarzyszącej. Byłem ostatnio na weselu i przyszło dwóch braci - jeden przyszedł sam, drugi z byle jaką, wyrwaną na ostatnią chwilę typiarką. Pierwszy siedział jak kołek, co chwilę wychodził do kibla albo na fajkę i w końcu koło 23 poszedł do hotelu. Drugi mimo, że jego laska była tępa w chuj, ciągle gadała o jakichś instagramach czy innych twitterach, to potańczył z nią trochę, pogadał, a w końcu o 3 wziął ją do hotelu i wiadomo xD
[ Dodano: 2017-07-14, 14:40 ]
Na każdym weselu, na jakim byłem - bawiłem się zajebiście.Love178 - 2017-07-14, 14:42 Ta, tylko że wiele osób musi przechodzić przez bitwę przekonywania rodziców i ich późniejsze fochy w związku z tym, że nie chcą wesela Antybristler - 2017-07-14, 14:52 Moi rodzice nie mają nic do gadania, tylko nie wiem jak lilkowi widzu - 2017-07-14, 14:59 Ja na weselach rzadko jestem, ale jak już to samemu (zgadnijcie czemu ), ale zawsze się bawię dobrze w towarzystwie tej części rodziny, z którą się dogaduję najlepiej.ChodnikowyWilk - 2017-07-14, 15:20
Love178 napisał/a:
Jemu nie chodzi o to, że jest zabawa, tylko że jej idea jest nieadekwatna i jego zdaniem to jest zbyt sztuczne, a zatem cała zabawa wokół też jest zbędna.
Bulszyt (do morisa to kieruje jakby co), człowiek bierze ślub raz w życiu (a przynajmniej tak powinno być), i jest to jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu, zatem idea rozdmuchania tego wydarzenia poprzez wesele jest jak najbardziej adekwatna.
A posta pisałem kierując się tym zdaniem
Cytat:
A jak widzę te zabawy weselne to już w ogóle mam skręt kiszki jakie to żałosne i prymitywne
serio mnie rzuca jak czytam takie pierdopociski w stronę wesel, "o jacy staroświeccy janusze, grażyny, pijom wutke i tańczą i rzucajom welonami haha żałosne" Nie ma w tym nic żałosnego i prymitywnego, jest to pierwsze tradycja, a po drugie po prostu dobra zabawa dla wielu wielu ludzi. Nie podoba ci się to nie idź, nie ma problemu, ale taka ocena jest nieprawidłowa po prostu, patologiczna zabawa to wybijanie bejsbolami szyb w przystankach, a nie tańczenie i oczepiny Love178 - 2017-07-14, 15:27 Ojej macie po prostu różne zdania, nie ma tu bullshitu i niebullshitu. Chociażby to, że dla 50% małżeństw ślub nie jest wiążący w dzisiejszych czasach pokazuje, że Wasze opinie są równe.Lilith - 2017-07-14, 16:09
Ascara napisał/a:
Antybristler napisał/a:
Nigdy nie zrobię wesela
A Lilka o tym wie?
Teraz już wie.
Jeśli chodzi o mnie, to ja sama nie wiem, czy chciałabym wesela, czy nie.
Póki co nawet zamążpójście mi nie w głowie. Najpierw niech studia skończę.
[ Dodano: 2017-07-14, 16:10 ]
Poza tym wesele to część tradycji, te wszystkie zabawy i takie tam.
Takie oderwanie się od prozy życia, można się pobawić, ale nic poza tym. Strasznie kosztowne oderwanie się.SlownikOrtograficzny - 2017-07-14, 20:31 Co wy gadacie, wesela som klawe iksde
https://youtu.be/ElI7rAkzNtk?t=15m13swidzu - 2017-07-14, 20:33
Ona temu winna, ona temu winna...Dead_Laugh - 2017-07-14, 20:38 Narzekam na to, że prawdopodobnie wyląduję w Lublinie. Na UJ zabrakło mi 1 punktu, żeby się dostać. Co prawda jestem na liście rezerwowej ale...
Jeszcze nadzieja w Warszawie ale tam w takim razie pewnie też się nie dostanę.
No cóż...widzu - 2017-07-14, 20:40 lilith intensifiesLove178 - 2017-07-14, 20:43
widzu napisał/a:
lilith intensifies
xDAscara - 2017-07-14, 20:49 Dead_Laugh, ja dobrze rozumiem? Brakuje Ci na psychologię? Oj... No to rzeczywiście trudno będzie poprawić, żeby podbić na lekarski...Dead_Laugh - 2017-07-14, 20:52 Zaraz... Czy ty właśnie sugerujesz, że na psychologię można z jakimiś chujowymi wynikami się dostać? Na UJ na psychologię mi brakuję. 1 punkt. 2%.Ascara - 2017-07-14, 21:00 Nie znam konkretnych progów, zwłaszcza aktualnych. Po prostu wiem, kto z moich znajomych dostał się bez problemu. Dead_Laugh - 2017-07-14, 21:04 Rozumiem. W tym roku dużo chętnych. I jebane humany miejsca pozajmowały. Ja nie zdawałem takich easy przedmiotów jak historia czy wos czy nawet polski. A niestety biologia nawet wysoko zdana nie może się równać z humankami co to historie i jakieś języki pozdawali.Lilith - 2017-07-14, 21:10 Dead_Laugh, nie dla każdego polski, historia czy wos są easy. Są osoby, które sobie z tymi przedmiotami nie radzą, ale nadrabiają to byciem dobrym np. z matematyki. I powiem Ci, że znam takie osoby.
Wszystko zależy od tego, czy dany przedmiot się "czuje".c1ick - 2017-07-15, 00:49 wow, kierunki medyczne takie elitarne i dobre, wow, nie to co jakieś psychologie czy inne filologie, wowInessaMaximova - 2017-07-15, 02:12
c1ick napisał/a:
wow, kierunki medyczne takie elitarne i dobre, wow, nie to co jakieś psychologie czy inne filologie, wow
Teee, nie pozwalaj sobie. Od października wracam na filologię angielską.L - a - 2017-07-15, 09:19 Inessa, on nie ciśnie z filologii, tylko z Ascary, która puszy się, bo lekarski to taki "elitarny" kierunek, o którym każdy marzy, a reszta to ciota i chuj dla głupków co ledwo maturę zdali.