Mistrzowie.org Forum Oficjalne forum zrzeszające użytkowników serwisu mistrzowie.org
Samopomoc - Podryw i te sprawy.
Zaknafein - 2015-04-19, 23:05
V - r napisał/a:
Przyjmuję challenge'a
O i za taką postawę chwalimy! Moris299 - 2015-04-19, 23:06 Przyjmuje, już teraz zarywam do laski jednej
[ Dodano: 2015-04-20, 00:07 ]
I tak jej do końca maja nie zalicze, dobrze będzie jak się z nią gdzieś umówie chociaż do końca maja xdJankielKindybalista85 - 2015-04-19, 23:14 Whatever makes you happy. Byle z laską. Tobie wystarczy jak się umówisz, Zakowi wystarczy 9 z 69. Tylko Wojtkwi sfapania do jakiejś panny nie będzie można uznać za zaliczone. No i wreszcie Davos, który tylko pracuje i umawia się z kolegami na piłkę i piwo a o laskach ni widu, ni słychu. Davos, wiesz co? https://www.youtube.com/watch?v=ekATdgOPsjoDavos - 2015-04-19, 23:17 Nie mam w zwyczaju dzielić się publicznie życiem mocno prywatnym :]c1ick - 2015-04-19, 23:19
Davos napisał/a:
Nie mam w zwyczaju dzielić się publicznie życiem mocno prywatnym :]
monjiczq - 2015-04-19, 23:36 Ja mam rozprawke zaka jeszcze Zaknafein - 2015-04-19, 23:38 Weź mi ją wyślij, bo nie pamiętam co tam pisałem tak dokładnie monjiczq - 2015-04-20, 01:22 Juz xDZaknafein - 2015-04-20, 01:25
Davos napisał/a:
Zak, napisz i uratuj ten temat...
Proszę.
Wystarczyło uciąć fotkę z końcówki i można wrzucać
Zak kiedyś do Zabka napisał/a:
Kilka porad od forumowego ziomka o tym i owym Ci nie zaszkodzi.
Pierwsza sprawa to podrywy, coś chyba narzekałeś, że nie umiesz, nie masz pewności siebie i tak dalej.
No to zaczynamy.
Zakładamy, że spodobała Ci się jakaś panienka, wymieniliście kilka uśmiechów, trochę kontaktu wzrokowego itd. a Ty jako samiec alfa na tym nie zamierzasz przecież poprzestać. A właśnie, ten kontakt wzrokowy to bardzo ważna rzecz też jest. Utrzymuj go jak najdłużej tylko możesz, nie spuszczaj wzroku, gdy tylko panna się na Ciebie spojrzy, bo uzna Cię co najwyżej za uroczego i gówno z tego będzie. Twardo gap się jej w oczy, jak np. przechodzi obok Ciebie na szkolnym korytarzu to możesz spojrzec jej się prosto w gały i przeciągnąć to czyli jak to się u nas mówi ''check her out'', co polega po prostu na podążeniu za nią wzrokiem przez chwilę dłużej, jak się odwróci to możesz się uśmiechnąć albo lepiej je.bnąć jakąś uwodzicielską czy szarmancką minę. Jak nie umiesz to poćwicz sobie to przed lustrem czy coś.
No i teraz kwestia zagadania. Nie będę Ci tu pisał o pewności siebie. Jak dla mnie to jest to kwestia doświadczenia. Z każdym kolejnym zagadaniem będziesz miał tej pewności siebie coraz więcej i więcej, aż w końcu nie będziesz czuł żadnego ucisku w gardle, czy brzuchu czy gdzie tam. Jak będzie dobrze szło to jedynie w spodniach, chociaż też mam nadzieję nie od razu.
A no i z zagadaniem tak jest, że trzeba znaleźć jakiś punkt zaczepienia. Nie podchodzisz do panienki mówiąc, że Ci się po prostu podoba i czy się z Tobą umówi. Nie. Tak robić mogę ja. Musisz znaleźć właśnie punkt zaczepienia, którym może być praktycznie wszystko. Na przykład ja zagadując do mojej byłej, Jess, zapytałem się czy nosi właśnie opaskę zespołu "Lower than atlantis". Widziałem, że nosi i ona wiedziała pewnie, że widzę, bo to ku.rewsko duży napis był, ale trzeba było jakoś zacząć rozmowę. No i mimo, że znałem jedynie jedną piosenkę zespołu i imię wokalisty to jakoś to pociągnąłem i potem to już jakoś samo poszło. Chociaż powiem Ci, że męczyłem się z tym zagadaniem do niej, bo właśnie nie miałem pojęcia jak zacząć. Wiedziałem, że się sobie podobamy bo gapiła się na mnie, spoglądała co chwilę jak usiadła obok mnie, no to obczaiłem, że muszę coś z tym zrobić. Ale jak do niej zagadywałem to dawno mnie tak nie kręciło w żołądku, po prostu myślałem, że tam zasłabnę. Zauroczony byłem w niej w chu.j i niewiele ogarniałem jak do mnie mówiła tym swoim słodkim głosem.
A czasami, tak jak np. z panienką, z którą teraz się kręcę idzie bardzo łatwo. Z koleżankami mnie na lunchu zagadała no to się już potem poznaliśmy na osobności, sporo flirtu, masa smsów i jakoś idzie. Dobrze się znowu uczyć anatomii na nowej panience, szczególnie, że bardzo różni się w tej kwestii od swoich poprzedniczek.
No i to tyle w kwestii samego zagadywania. Musisz po prostu z siebie coś wydusić, zacząć rozmowę czy coś i albo pójdzie i będzie dobrze, albo nie będziecie mieć o czym gadać i nie ma wtedy sensu tego ciągnąć bo po chu.j
To teraz po tym zagadaniu następuje bardzo przyjemna część. Podobacie się sobie, jest słodko i uroczo i zaczynacie się poznawać. Rozmawiaj z nią, pytaj co lubi czego nie lubi i tak dalej. Wyciągaj ją na jakieś niewinne kino, pizzę czy inne gówno. Dla mnie to raczej nudne, ale jestem pewien, że jeśli będziesz w panience zauroczony to będzie Ci i tak sprawiać przyjemność to, bo w końcu będziesz z nią spędzał czas. Od czasu do czasu je.bnij jakimś tanim romantyzmem, kwiatek, czekoladki czy coś. Niby trochę hajsu szkoda, ale panienki to lubią. Tylko proszę, nie baw się lepiej w pisanie wierszy.
Ogólnie w tej fazie dowiesz się czy jesteście dla siebie, czy będzie z tego coś poważniejszego, czy jednak to było chwilowe, znudziliście się sobie i do widzenia.
A no i oczywiście pokazuj się jej z jak najlepszej strony. Nigdy nie zapominaj o takich pierdołach jak otwieranie jej drzwi czy coś w ten deseń. I komplementuj ją, tylko z umiarem, i nie creepy way, jak widzu, bo tylko ją przestraszysz i wszystko je.bnie w piz.du. A no i pamiętaj, żeby po za nią mieć jakieś zainteresowania, pasje itd. Nie zajmuj się wyłącznie nią. U mnie jest gitarka, siłka, seks i biznes, u Ciebie może być cokolwiek innego. Antek ma żółwie i piękną Kalipso, więc pamiętaj, żeby mieć jakiekolwiek coś po za interesowaniem się nią. No i też pytaj co ją kręci, co robi dla przyjemności itd. Nawet jak chu.j Cię obchodzą jej zainteresowania, albo cholernie nudne to i tak musisz sprawiać przynajmniej jakieś pozory, że Cię to interesuje.
Jak będzie dobrze, to się spikniecie, będziecie szczęśliwi, poruchasz i będzie bardzo fajnie przez krótszy lub dłuższy czas. Spraw związkowych i łóżkowych Cię uczyć nie będę, bo tutaj już nie ma co więcej porad dawać, musisz sam się tego wszystkiego nauczyć więc powodzenia.
I mimo, że jak to gdzieś napisałeś inspiruję Cię, nie staraj się być jak ja bo to za Chiny Ludowe na dobre Ci nie wyjdzie. Nie mam pojęcia jak wyglądasz, ale wg. mnie twarz ma wiele do charakteru. Ja jestem czasem strasznym człowiekiem sku.rwielem i nic na to nie poradzę, nie będę zgrywał kogoś innego, a Ty możesz sobie być miłym, czułym facetem i też będzie dobrze.
Nie chciało mi się nic zmieniać i bawić w usuwanie kropek. Wtedy jeszcze była cenzura.
Bierzcie i korzystajcie z tego wszyscy (potrzebujący motywacji). To są bowiem rady moje, które dla was zostały wydane. To czyńcie na moją pamiątkę.
Amen
monjiczq - 2015-04-20, 01:31 Nie ma za co, gdyby nie ja to bylibyscie w czarnej dupie Mistress9 - 2015-04-20, 09:38
JankielKindybalista85 napisał/a:
69 strona o podrywie. Uczcijmy to: niech każdy kto się na tej stronie udzielił zaliczy do końca maja udany podryw. Udany to znaczy taki z 69. Chyba że nie lubicie. Zak, V - r, Davos, Widzu, Moris, Wojtek - nominuję was.
I pamiętajcie - PIC OR IT DIDN'T HAPPEN!icywind - 2015-04-20, 10:29 Nikt nie zwrócił uwagi, że jesteśmy na stronie 69
No ty jesteś ogarnięty to wiesz co i jak, a to bardziej dla tych co jedyny kontakt z kobietą zaliczyli gdy kasjerka wydawała im resztę w sklepie c1ick - 2015-04-20, 11:26 to ja wam pokażę co zrobić kiedy dziewczyna da wam kosza:
https://www.youtube.com/watch?v=Azymr1khz58
akcja zaczyna się od 1:14, ale polecam obejrzeć całość Barbra - 2015-04-20, 11:34 wiedziałam że to się tak skończy ._.JankielKindybalista85 - 2015-04-20, 15:39