Mistrzowie.org Forum Oficjalne forum zrzeszające użytkowników serwisu mistrzowie.org
Samopomoc - Podryw i te sprawy.
brutalka - 2015-04-10, 22:27
Ascara napisał/a:
brutalka
Miałam 3 miejsce w zawodach powiatu, na które trafiłam zupełnie przypadkowo i które rozpoczęłam od trzeciej z siedmiu rund.
W województwie się już trochę rozjechałam, byłam bodaj 17. czy 18. na 80parę zawodniczek.
Byłam 1 w powiecie, potem poszłąm do gimbazy i przestałam jeździć na zawody, kilka lat grania dla samej siebie i skończyłam z tym w ogóle całkiem, ot, tak po prostu, zwyczajnie, brak rywalizacji i dreszczyku emocji i mi przestała zwykła gra wystarczać Teraz to najprostszej kombinacji ze skoczkiem nie pamiętam, tego mata w trzech czy czterech ruchach ;/Moris299 - 2015-04-10, 22:30 Ja też musiałem jedną taką ogarnąć.
Robiłem wszystko, żeby żeby się odwaliła, najlepszym sposobem okazało się ignorowanie jej ale tak totalnie na maksa, że ona do mnie mówi a ja jej nie słucham e ogóle i nie odpowiadam xd
I jeszcze do tego mówiłem, że między mną a nią wszytko ok i że przecież nic się nie dzieje normalnie się zachowuje i sobie odpuściła. A chciała mnie zgwałcić. .R - y - 2015-04-10, 22:32 Jankiel, właśnie te dzieciaki dzisiaj. Rozebrane niczym jakieś striptizerki.
Lubię jak mi przewiewa intymne zakątki Ascara - 2015-04-10, 22:33 brutalka, nie wierzę. Ja też zaprzestałam gry w czasach gimnazjalnych, ostatnio pograłam trochę z tatą i... Tego się nie zapomina. A szewczyk to w ogóle coś oczywistego.
Ale może dlatego, że grałam właściwie od zawsze, miałam jakieś 4-5 lat, jak zaczynałam grać.Mackers - 2015-04-10, 22:40
widzu napisał/a:
WojtekVanHelsing, zwiększ napięcie między końcami przewodnika albo zmniejsz natężenie.
To są głupoty. Rezystancja go nie jest wielkość zależna od napięcia i natężenia prądu -_-brutalka - 2015-04-10, 23:02
Ascara napisał/a:
brutalka, nie wierzę. Ja też zaprzestałam gry w czasach gimnazjalnych, ostatnio pograłam trochę z tatą i... Tego się nie zapomina. A szewczyk to w ogóle coś oczywistego.
Ale może dlatego, że grałam właściwie od zawsze, miałam jakieś 4-5 lat, jak zaczynałam grać.
Jejku, ja też Dziadek mnie nauczył, później grałam ciągle ze starszym kolegą, nasze matki się przyjaźniły, to dużo czasu się razem spędzało i po prostu musiałam w końcu go ograć, musiałam się nauczyć, mój tata też grał ze mną, mój wujek, ciotka, mama czasem, kuzyn. A teraz nagle niemal wszyscy przestali. Tylko dziadek z wujkiem dalej się tłuką, ale oni to już lvl "nie pokonasz" Adijos - 2015-04-10, 23:10 Mackers, Wodzu po wzorach jechał to dlatego
R=U/I
Można powiedzieć że Rezystancja to stosunek napięcia do prądu
Rezystancja zależy m.in. od materiału z jakiego element został wykonany i takie tam, ba nawet od natężenia światła padającego na fotorezystor.
Moris, jakaś dziewczyna chciała z Tobą uprawiać seks a ty odmówiłeś?JankielKindybalista85 - 2015-04-10, 23:12 Moris i Wojtek tak się już przyzwyczaili do fapania ze jak jest szansa na seksy to panikują.WojtekVanHelsing - 2015-04-10, 23:14 JankielKindybalista85, Ja nie mam szans na seksy.Zaknafein - 2015-04-10, 23:19 Ich chciały zgwałcić.
Wgl. napisałbym coś w tym temacie, ale żem się już tak narozpisywał na poprzednich stronach, że chyba podzieliłem się wszystkim co wiem.
A ostatnio to nawet podrywać mi się nie chce. Podobają mi się ze 3 dziewczyny (wliczając Indilę ) i tyle. Tak jak kiedyś szukałbym punktu zaczepienia u jakiejś ładnej blondyny z którą się mija w parku, tak teraz nawet mi się nie chce spojrzeć i uśmiechnąć :v
#nobakurwa #tylkonienaduzywajboefektspowszednieje #atakjestbeka #wchujMoris299 - 2015-04-11, 00:52 Adijos a co chcesz namiary? Całkiem_Dobry_Chłop - 2015-04-11, 11:48
WojtekVanHelsing napisał/a:
A pytajac z innej beczki - jak stawic opor gdy dziewczyna mnie podrywa?
Jedynym znanym mi sposobem pozbycia się namolnej baby jest znalezienie sobie dziewczyny. Innych sposobów dla kogoś, kto nie ma totalnie ochoty na jakikolwiek kontakt z podrywającą nigdy nie odkryłem.c1ick - 2015-04-11, 11:50 musisz być dla niej cały czas miły, wtedy odpuści JankielKindybalista85 - 2015-04-11, 11:52
c1ick napisał/a:
musisz być dla niej cały czas miły, wtedy odpuści
Albo odpuści albo Cię wpierdoli do friendzonu. Tak czy inaczej problem z głowy. Wiesz, kobiety...Całkiem_Dobry_Chłop - 2015-04-11, 11:54 U mnie to nigdy nie podziałało
No chyba, że ja nie potrafie być dość miły ProFace - 2015-04-11, 13:09 Edit, nie ten temat.Barbra - 2015-04-11, 13:13 Opowiedz jej jakieś historie z życia, jak jechałeś tramwajem i zachciało ci się srać a akurat tramwaj był pusty więc zrobiłeś kupę pod krzesło i potem jak ludzie wsiadali to zaslaniali nosy a ty razem z nimic1ick - 2015-04-11, 13:16 xDProFace - 2015-04-11, 13:19 Kurna tematy pomylilam -.-