Szyszek - 2017-08-27, 21:43 Cóż, u mnie znajdzie się paru takich znajomych. "O KURDE TO MY XDDDDD" [ Dodano: 2017-08-27, 21:49 ] Tak pomyślałem, że opis dla niewidomych mema zrobionego przez Razem idealnie nada się do tego tematu: Grafika: Na górze widać schematyczny rysunek zegara. Układ wskazówek sugeruje, że jest godzina 5.30 lub 17.30. Jednakże w miejscu godziny pierwszej widnieje napis "czas na dymisję ministra Szyszki", godziny drugiej – "czas na dymisję ministra Szyszki", godziny trzeciej – "czas na dymisję ministra Szyszki", godziny czwartej – "czas na dymisję ministra Szyszki", godziny piątej – "czas na dymisję ministra Szyszki", godziny szóstej – "czas na dymisję ministra Szyszki", godziny siódmej – "czas na dymisję ministra Szyszki", godziny ósmej – "czas na dymisję ministra Szyszki", godziny dziewiątej– "czas na dymisję ministra Szyszki", godziny dziesiątej – "czas na dymisję ministra Szyszki", godziny jedenastej – "czas na dymisję ministra Szyszki", a w miejscu godziny dwunastej – "czas na dymisję ministra Szyszki". W lewym dolnym rogu grafiki zdjęcie sarny europejskiej. Sarna mówi: "Motyla noga, spójrzcie tylko, która godzina!". Lilith - 2017-08-27, 22:51 Dostałem od pewnego miesięcznika o zdrowiu i urodzie zlecenie na reportaż o jednej z najciekawszych form życia opartych na związkach węgla, mamusiach na internetowych forach. Zgodziłem się, nie przeczuwając zupełnie, co mnie czeka. Przez co będę musiał przejść. Jaki ze mnie współczesny Dante się stanie. Nie przeczuwając. Mamusie zeszły ostatnio do podziemia. Po straszliwych doświadczeniach z ludzką nikczemnością, wolą pozostać w ukryciu. Żyją w kilkudziesięcioosobowych stadach na zamkniętych grupach na Facebooku. Niełatwo do nich przeniknąć. Są na tyle inteligentne, że od razu rozpoznają męskiego osobnika po jego profilu. Przedstawiłem się jako Karol Mroziński, a one bez pudła poznały, że nie jestem jedną z nich. Musiałem założyć fejkowe konto. Nazwałem je Ania Jajczak. Napisałem, że jestem matką małego Denisa i Pameli i że najbardziej wstydzę się swoich rozstępów. Zostałem przyjęty. Zbieranie materiałów do reportażu rozpocząłem w sposób klasyczny: od dyskusji o kupach. Dowiedziałem się o nich wszystkiego: jaki muszą mieć kolor, zapach, gęstość i jakie muszą być w dotyku. Zaciekawiła mnie jedna mamusia, która napisała, że polizała ostatnio gówienko swojego dziecka. Nie chciałem pytać, czemu to zrobiła. Zapytałem jedynie, co wtedy czuła. Odpisała, że było to wspaniałe i że teraz będzie już zawsze lizać kupy swoich dzieci, a z czasem może nawet także męża, dalszej rodziny i sąsiadów. Zapytałem, czy zgodzi się powtórzyć to wszystko w moim artykule, podpisując się prawdziwym nazwiskiem. Mamusia zrobiła się podejrzliwa i zgłosiła mnie do moderacji. Zostałem usunięty z grupy. Zapisałem się znów jako Monika Jamniczak, matka Olivii i Brajana, i od razu włączyłem się do dyskusji o karmieniu piersią. Jako wielki miłośnik i znawca kobiecych piersi, z wielką uwagą śledziłem wszystkie posty. Aż do chwili, gdy jedna z mamuś opowiedziała historię, jak to karmiła swoim mlekiem własną, śmiertelnie chorą matkę. Wyjaśniła, że chciała w ten sposób oddać jej to, co sama wcześniej od niej dostała. Przez dwa dni nie mogłem patrzeć na kobiece piersi ani pić kawy z mlekiem. To był najczarniejszy okres mojego życia. Spróbowałem jeszcze raz. Chciałem poznać zwyczaje mamuś. Chciałem być jak Bronisław Malinowski wśród Papuasów. Jakie mamusie mają tajemne rytuały, jakie bóstwa czczą. Co robią po śniadanku, a co na czczo. Czemu nie kąpią dzieci w piątek. Co daje smarowanie czoła smalcem. Napisałem, że moja Olivka ma zaparcie po kleiku jarmużowym. Poprosiłem o poradę. Martyna doradziła wstawić moją małą na trzy różańce do mikrofalówki, a potem poklepać po pleckach. Dorota powiedziała, że ona zawsze zawija dziecko w ręcznik, turla jak naleśnik po dywanie, a potem kąpie w swoim moczu. Malwina też uważała, że to najlepsza metoda. Radziła tylko dodać do miski z moczem trochę koziego sera. Podziękowałem za te wszystkie porady i zapytałem jeszcze, jak się upewnić, że to zaparcie, a nie na przykład kolka. Wywołałem tym powszechną wesołość. Rozbawiłem wszystkie mamusie. Jak to jak się upewnić? - napisały. - Poliż gówienko, Monika. Poliż gówienko Olivii. OK - odpisałem i poszedłem dokończyć artykuł. Wysłałem go do redakcji i po godzinie dostałem odpowiedź, że chyba się z chujem na łby pozmieniałem i na pewno tego nie wydrukują, ale jeżeli zrobię z tego tekst o makakach czubatych z Borneo, to mogą to puścić w następnym National Geographic. Zgodziłem się. Zmieniłem mamusie na makaki czubate. Resztę zostawiłem tak, jak było. Do zobaczenia w kioskach. widzu - 2017-08-27, 23:06 [ Dodano: 2017-09-06, 11:37 ] śmieszkować nie kazano wstąpiłem na działo i spojrzałem na pole o ja pierdole XD co się odjebało artyleryji normickiej ciągną się szeregi prosto długo daleko i same bezbegi i widziałem ich wodza przyszedł, mieczem skinął i zginął. co za pech dobrze, że zdech XD wylewa się spod skrzydła bezbecji piechota długą czarną kolumną normicka miernota nasypana iskrami watermarków jebzdzidy jak sępy chujowych obrazków w eter ślą zastepy. przeciw nim sterczy ciemna, podpiwniczona jak chuj bodzący dupę reduta anona Lilith - 2017-09-06, 17:35 http://aszdziennik.pl/120...k-swiezakarstwa ZSK - 2017-09-06, 18:31 widzu, bardzo ładne 
widzu - 2017-09-06, 19:54 ChodnikowyWilk, było, Lila wrzuciła pierwsza. Zabek05 - 2017-09-06, 20:16 Wyobraź sobie, że jesteś z dupeczką sam na sam, zaczynacie akcję, a tu nagle jeb! tomasz hajto komentuje twoje ruchanie, ty się produkujesz, a tu hajto obok nawija nie bój się, wejdź w nią mocniej, trzymaj tę głębię, tak, ale za mało tej gry z kija chłopie, przenieś ciężar i obróć ją na drugą stronę, z podmęczonym rywalem gra się łatwiej ty się już wkurwiasz, a hajto dalej ma wkrętkę pokiwaj trochę, ale nie jak jesteś z tyłu, nie na raz, dokładniej graj, odpuść trochę jak nie jesteś pewien, popatrz, podnieś głowę, przytrzymaj językiem, to też jest element gry, właśnie tak, jak ja to mówię antizipieren, graj do końca, nie czekaj aż ona zacznie gwizdać no i chuj, kończy się opadem, bo hajto cię stresuje, a on mnie jupp heynckes mówił, że jak ktoś nie robi tego w poniedziałek, wtorek, środę, to nie zrobi tego w sobotę, nie można tak na tym poziomie, to są właśnie te detale, już u mnie w schalke był taki victor agali i rudi assauer mówił o nim agali, agali, nie porucha, bo się spali hehe JankielKindybalista85 - 2017-09-06, 20:27 ^     
Davos - 2017-09-06, 22:14 Świetne 
widzu - 2017-09-08, 17:53 bądź mno anon, lvl 43 masz żonę gwałcisz ją co noc w piwnicy macie w chuj dzieci ogólnie to straszna patologia u was w domu codzień wam policja wjeżdża na chatę do tego mieszkacie w patologicznej dzielnicy czarne interesy, przekręty, dilerka, kradzieże, pobicia, gwałty, morderstwa to u was norma twój sąsiad jest baronem tego całego kurwidołka ma siana w chuj willa wyjebana, na podjeździe czarne lambo dorobił się na handlu ludźmi daje ogłoszenia w internecie, że załatwia ludziom pracę za granicą potem wywozi kobiety do Arabii i sprzedaje szejkom jako dziwki a mężczyźni trafiają do obozów pracy, a gdy są mało efektywni i nie chcą pracować, morduje ich i handluje ich organami często sprowadza też jakieś egzotyczne dziewczyny do Polski i zasila nimi szeregi swojego burdelu sam kiedyś kupiłeś od niego 2 kurwy mulatkę i azjatkę fajniutkie, ciasne w papierach tak namieszaliście z sąsiadem, że dziwki zza granicy są wpisane jako twoje adoptowane córki wszytko na legalu, policja nie ma do czego się dopierdolić bądź mno Jacek Kwiatkowski z hehe rodziny hehe zastępczej Moris299 - 2017-09-08, 17:58 
Davos - 2017-09-08, 18:36 Zajebiste
macbed - 2017-09-08, 19:30 dlaczego ja muszę zawsze zerknąć na puentę w połowie czytania ChodnikowyWilk - 2017-09-08, 19:45
^ Zrobiłem to samo
Antybristler - 2017-09-08, 19:49 
Lilith - 2017-09-13, 11:20 > Idź z kumplem na imprezkę, zjaraj się marihuaen motzno. > Wracaj z kumplem samochodem. > Kierujący kumpel mówi: „dawaj, anon, pojeździmy na rondzie tyłem”. > Jeb! > Cały przód taksówki rozwalony. > Taksówkarz dzwoni po bagiety. > Bagiety jado, ioo ioo ioo. > Sprawdzają trzeźwość - u taksówkarza cztery dziesiąte promila, u nas zero. > Podchodzi bagieta: „siema, anoni, ten koleś to jakiś jebnięty - nie dość że jeździ pijany to mówi, że po rondzie tyłem jeździliście”. > Profit macbed - 2017-09-13, 23:38 POZNAJ JEDEN PROSTY TRIK ŻEBY ODPISYWAŁY CI WSZYSKIE SZMACIURY NA TINDERZE! [ZOBACZ PASTE]. "co tam" to najlepsze rozpoczęcie rozmowy jakie istnieje. Jezu jak mnie wkurwiają takie karyny na tinderze co uważają że rozpoczęcie rozmowy od "co tam" jest chujowe nieoryginalne i one gardzą ludźmi którzy tak piszą. TY KUHWA GŁUPIO KUHWO. Jakbym dostał wiadomość "co tam" to piszę np "leżę" "bo jestem zmęczony w kapsko" "a co cię tak zmęczyło dziś" no to piszę np że biegałem "o a często biegasz? bo ja właśnie miałam zacząć i..." I się kurwa rozmawia. Albo "co tam" "no gram se na kompie" "w coś fajnego?" "w wiedźminka 3 świetna giera polecam warto zachowany klimat książek które też były świetne" "czytałam wiedźmina też mi się podobał a wgl to jaki gatunek książek lubisz najbardziej bo czytałam ostatnio takie fajne..." I się rozmawia kurde. Cokolwiek "co tam" "no sram" "i strasznie długo mi to idzie" "o serio. mi się ostatnio wspaniale sra bo przerzuciłam się na taką dietę z warzyw morza którą widziałam na jakimś filmie. przy okazji nauczyłam się gotować" "a więc lubisz gotować? ja też coś tam robię w kuchni czasem to możemy kiedyś porównać nasze umiejętności a co to był za film wgl?" I się rozmawia KURWA MAĆ. Tylko do tego potrzebny jest jakiś minimalny iloczyn inteligencji. Co mam cię zapytać jak nic o tobie nie wiem? O opis którego nie masz albo jest chujowy czy o zdjęcie na którym nic nie widać oprócz ciebie czy czekasz żeby ktoś zapytał czy cię bolało jak spadłaś z poziomu swojego ego na IQ. KURWA MAĆ. ChodnikowyWilk - 2017-09-13, 23:45 xDD Propzy. Z tym ze ta pasta nie uwzględnia jednej rzeczy, że maniurka dostaje ze sto wiadomości dziennie i nie chce jej się odpisywać na co tam i ja to wkurwia czy coś Ale to jej problem Love178 - 2017-09-13, 23:46 oraz tego, że poza tinderem też są ludzie piszący "co tam" i ludzie, którzy nie lubią jak ktoś to do nich pisze Davos - 2017-09-14, 00:06 co tam |
||||||||
