To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Mistrzowie.org Forum Oficjalne
forum zrzeszające użytkowników serwisu mistrzowie.org

Hydepark - Pijackie, śmieszne lub głupie smsy

Antybristler - 2014-01-19, 23:14

Mój telefon jest jeszcze o tyle gupi, że jak napiszę smsa z polskimi znakami to i tak go wyśle bez polskich znaków. Dzięki temu nie mogłem się kiedyś z kimś dogadać co do "pączków", bo wysyłało mu "paczki".

A i tak najlepsze są smsy pijackie :D

Davos - 2014-01-19, 23:33

Antybristler napisał/a:
Mój telefon jest jeszcze o tyle gupi, że jak napiszę smsa z polskimi znakami to i tak go wyśle bez polskich znaków. Dzięki temu nie mogłem się kiedyś z kimś dogadać co do "pączków", bo wysyłało mu "paczki".


To ty się ciesz, że nie pisałeś nic o robieniu łaski ;)

Antybristler napisał/a:
A i tak najlepsze są smsy pijackie :D


O tak, mam kumpla, który zawsze pilnuje się z alkoholem, ale raz jeden na studenckim balu absolutoryjnym wysłał mi właśnie takiego pijackiego, bełkotliwego smsa :) Śmieszył mnie za każdym razem, gdy go czytałem, niestety poprzedni telefon szlag trafił i już nie mam do niego dostępu.

Antybristler - 2014-01-20, 00:20

Cytat:
O tak, mam kumpla, który zawsze pilnuje się z alkoholem, ale raz jeden na studenckim balu absolutoryjnym wysłał mi właśnie takiego pijackiego, bełkotliwego smsa :) Śmieszył mnie za każdym razem, gdy go czytałem, niestety poprzedni telefon szlag trafił i już nie mam do niego dostępu.

Ja sobie zachowałem życzenia noworoczne od koleżanki :D

"Szczeskiwwehi:)))"

Na moją odpowiedź, że chyba za dużo wypiła otrzymałem:

"Bee sjsd te, ponysl?:)))"

Sharvari - 2014-01-20, 00:57

wydzieliłam, go temat dobry, a się powoli offtop robił.

coś ode mnie: bawi mnie smsowa "konwersacja" z moim kumplem. zrobiłam screeny, zlepiłam i zdałam sobie sprawę z tego, od jakiego czasu to trwa :-D a to tylko fragment, bo zdarzało nam się czasem przerwać ten jego ciąg wymianą kilku zdań:
http://i.imgur.com/cLGlxAp.png

wbrew pozorom dobrze się dogadujemy, tylko kompletnie nie przez wszelkie tekstowe komunikatory :p zdarza mu się nawet zadzwonić i przegadać pół godziny.

Davos - 2014-01-20, 01:50

Na tym screenie wygląda to komicznie, gość Ciebie pyta od ponad roku "Heya, co tam", a Ty mu odpowiadasz zaledwie cztery razy, z tego dwa razy odpowiedź brzmi: "nic" :D
Sharvari - 2014-01-20, 12:05

te odpowiedzi nie-nic to nie odpowiedzi, to z innego czasu. też jak się go o coś pytam to nie odpowiada. nawet jak odpiszę to koniec rozmowy. raz mu odpisałam, że jestem chora i leżę z gorączką. zero odzewu przez kolejne kilka dni. potem znowu "heya co tam". :x
Davos - 2014-01-20, 13:41

Wiem, że to nie cała Wasza rozmowa, ale fajnie to zmontowałaś, jakbyś to pokazała Waszym wspólnym znajomym to zrobiłabyś z niego głupka :P Jak to można ładnie zmanipulować czyjeś wypowiedzi :) Zupełnie jak w TV :)
Sharvari - 2014-01-20, 14:09

zmontowane, to znaczy? niczego nie wycinałam, tak jest :-D ale dałam tylko fragment, bo wcześniej (czyli jakieś 2 lata temu :p ) czasem wymieniliśmy parę zdań, głównie jak byliśmy razem na konwencie.

pokazywałam już kilka razy na komórce. jedna koleżanka powiedziała, że do niej też tak wypisuje i dzwoni, a kolega, że jego męczy podobnie na skype... XD

Davos - 2014-01-20, 14:20

Ok, wobec tego jedno pytanie: on to robi po pijaku? :)
Sharvari - 2014-01-20, 14:22

możliwe. albo w pracy, bo siedzi w niej po 8h nic nie robiąc. albo jedno i drugie.
Adijos - 2014-01-20, 15:53

Kurde, pijackich smsów nie mam, ani śmiesznych, ani nic. Mam tylko coś podobnego do trollingu Shar:

Tu po małym trollingu:


Taka mała rozmowa z samym sobą. Jakoś może 5 osób z mojej klasy zrozumiało co zrobiłem. Reszta myślała, że dziewczyna sama ze sobą pisze.

Sharvari - 2014-03-08, 15:54

uwaga uwaga ciąg dalszy (tego) z zawrotem akcji!




Love178 - 2014-03-08, 15:59

OMG D: I co odpisałaś?
widzu - 2014-03-08, 16:06

Pewnie nic. :P

[ Dodano: 2014-03-08, 16:08 ]
A potem się okaże, że autor tych SMS-ów to ten słynny syn jubilera :P

Davos - 2014-03-08, 16:21

Albo gość cierpi na nadmiar wolnego czasu, albo nieudolnie Ciebie podrywa :)
Sharvari - 2014-03-08, 16:26

widzu napisał/a:
A potem się okaże, że autor tych SMS-ów to ten słynny syn jubilera :P

nie
Davos napisał/a:
Albo gość cierpi na nadmiar wolnego czasu

bardzo tak. nie tylko do mnie ciągle pisze.

najśmieszniejsze, że sama chciałam jego numer, bo poznałam go na jednym konwencie i ZARĄBIŚCIE się z nim gadało i go słuchało. gość ma tak genialne historyjki, albo swoje albo wymyślone (potrafił 10 minut opowiadać jakąś ciekawostkę jak dziadek wnukom i zakończyć ją rozwalającą puentą z której wynikało, że wszystko zmyślił), a przez komunikatory to masakra.

Love178 - 2014-03-08, 18:29

To do niego zadzwoń kiedyś, może wtedy będzie się gadać normalnie :P


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group